Pewnie to reklama firmy, która znajduje się w tym budynku zajmującej się wyposażaniem placów zabaw.
No, ale brukowce + głupota userów= durny skrin na mistrzach.
Może i tak. Ale z wtrąconego angielskiego zdania wynika, że rodzice są zaniepokojeni tym, że tą zjeżdzalnię widać i ich dzieci mogą się [z powodzeniem] próbować do niej dostać.
Wybacz @czepialski. Faktycznie nie jest żadnym problemem a wręcz nagminną sytuacją kiedy małe dzieci robią zrywkę rodzicom by dostać się do budynku potem bez żadnych problemów na jego dach i się tam bawią. No ludzie. A to, że ludzie są zaniepokojeni to też napisał jakiś pismak więc wracamy do komentarza @masterkilim. Jeśli jednak te pismaki piszą co naprawdę ludzie czują to wracamy do mojego komentarza.
pozdrawiam serdecznie
Dobrze, dobrze. Ale dziecko wyrabia sobie świadomość zagrożenia wynikającego z wysokości dopiero koło 3-4 roku życia. Od 2 już spokojnie wejdzie np. na drabinkę - a na schody pożarowe jeszcze wcześniej. Poza tym realia i regulacje w Azji mogą być zupełnie inne niż u nas -np. dostęp na dach może być całkiem łatwy i wygodny...
Nie wyklucza to takiej możliwości, że ktoś znalazł takie zdjęcie i dorobił historię zupełnie od czapy (tym bardziej prawdopodobne, jeśli źródłem jest Daily Mail), ale i odwrotnie - nie można wykluczyć, że jest to prawda: jeśli jest to notka np. z lokalnych wiadomości spisana z Reutersa (tak się zbiera materiały do gazet), no to raczej coś takiego miało miejsce. A skoro mieszkańcy są zaniepokojeni, no to raczej mają po temu powód ;)
To jest tak zwana selekcja naturalna,
Jeśli jakieś dziecko zjedzie,
To sytuacja nie będzie nachalna,
Po prostu nie będzie na obiedzie,
I nagle zjeżdżalnia nie będzie legalna
A pogrzeb (jak to w azji) będzie w biedzie
Spryciarze, no... Patrzcie, jaki cwany ruch w stronę zmniejszenia przeludnienia Azji!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2013 o 16:01
To miał być tajny obóz dla moich rekrutów. Wydało się :(
OdpowiedzW końcu ktoś pomyślał o młodych fanach Magika.
Odpowiedzzjeżdżalnia musiałaby wychodzić z okna 9 piętra :D
OdpowiedzProjekt zjeżdżalni powstał w kooperacji polsko-chińskiej. Polskę reprezentowała wybitna specjalistka Katarzyna W.
OdpowiedzBo zjeżdżalnia była za śliska
OdpowiedzPewnie to reklama firmy, która znajduje się w tym budynku zajmującej się wyposażaniem placów zabaw. No, ale brukowce + głupota userów= durny skrin na mistrzach.
OdpowiedzMiałem to właśnie napisać. Społeczeństwo głupieje. Ktoś gdzieś złapie jakieś zdjęcie "wyrwane z kontekstu" w zaraz wielka afera na siłe. pozdrawiam
OdpowiedzMoże i tak. Ale z wtrąconego angielskiego zdania wynika, że rodzice są zaniepokojeni tym, że tą zjeżdzalnię widać i ich dzieci mogą się [z powodzeniem] próbować do niej dostać.
OdpowiedzWybacz @czepialski. Faktycznie nie jest żadnym problemem a wręcz nagminną sytuacją kiedy małe dzieci robią zrywkę rodzicom by dostać się do budynku potem bez żadnych problemów na jego dach i się tam bawią. No ludzie. A to, że ludzie są zaniepokojeni to też napisał jakiś pismak więc wracamy do komentarza @masterkilim. Jeśli jednak te pismaki piszą co naprawdę ludzie czują to wracamy do mojego komentarza. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzDobrze, dobrze. Ale dziecko wyrabia sobie świadomość zagrożenia wynikającego z wysokości dopiero koło 3-4 roku życia. Od 2 już spokojnie wejdzie np. na drabinkę - a na schody pożarowe jeszcze wcześniej. Poza tym realia i regulacje w Azji mogą być zupełnie inne niż u nas -np. dostęp na dach może być całkiem łatwy i wygodny... Nie wyklucza to takiej możliwości, że ktoś znalazł takie zdjęcie i dorobił historię zupełnie od czapy (tym bardziej prawdopodobne, jeśli źródłem jest Daily Mail), ale i odwrotnie - nie można wykluczyć, że jest to prawda: jeśli jest to notka np. z lokalnych wiadomości spisana z Reutersa (tak się zbiera materiały do gazet), no to raczej coś takiego miało miejsce. A skoro mieszkańcy są zaniepokojeni, no to raczej mają po temu powód ;)
OdpowiedzPrawdziwy hardcore nie skacze ze spadochronem bez spadochronu, a zjeżdża na zjeżdżalniach w chinach.
Odpowiedz- mamo mamo pójdziemy na zjeżdżalnię? - a spadaj...
OdpowiedzA jeszcze jak ta zielona morda się czieszy!
OdpowiedzMi trochę wygląda jakby miała lęk wysokości :D
OdpowiedzProjekt autorstwa matki madzi.
OdpowiedzChiny? Proste. To zjeżdżalnia dla dziewczynek.
Odpowiedznie rozumiem o co chodzi, ładna zjeżdżalnia;-)
OdpowiedzWidziałem chyba już kilka innych prac tego znanego architekta, ale nie wiedziałem, że przeniósł swą działalność z Rosji do Chin http://pobierak.jeja.pl/images/c/a/a/27729_rosja.jpg
OdpowiedzBardzo sprytnie! Załatwiają 2 problemy za jednym zamachem: 1. Problem przeludnienia 2. Problem coraz większej ilości głupich jednostek
OdpowiedzTiaa tylko ciekawe jak się dostać na ten dach...
OdpowiedzTo jest tak zwana selekcja naturalna, Jeśli jakieś dziecko zjedzie, To sytuacja nie będzie nachalna, Po prostu nie będzie na obiedzie, I nagle zjeżdżalnia nie będzie legalna A pogrzeb (jak to w azji) będzie w biedzie
OdpowiedzMatka wie,że ćpiesz?
OdpowiedzJa pieprze, wy nic nie wiecie, przecież to jest supernowoczesny poligon armii Korei Północnej...
OdpowiedzHaha, tuż pod skrinem o Waśniewskiej. Przypadek? nie sądzę
OdpowiedzW Chinach tak walczą z przeludnieniem...
Odpowiedz