Też kiedyś ktoś mnie poczęstował groszkiem, co mnie bardzo uraziło jako wyznawcę religii Grochowego Wiatru.
Wyszedłem wtedy bez słowa. Pół roku później wszedłem do mieszkania tego bezczelnego typa w środku nocy. Ostatnia rzecz jaką usłyszał w swym marnym żywocie to: "To za groszek, s*kinsynu!"
To bardzo proste - płakała przez cebulę.
OdpowiedzAle to chyba facet płakał.
OdpowiedzOtrzyjmy łzy cebulą...
OdpowiedzO kur.. I pewnie musiał przepraszać na kolanach z kwiatami.
OdpowiedzNa pewno nie z cebulą.
OdpowiedzObiecal ze sie zmieni i to sie nigdy nie powtorzy, a ona za kare zabronila mu isc z kolegami na piwo...
OdpowiedzTo on poazdrawia dziewczyne czy faceta?
OdpowiedzEkspert: autor pozdrawia dziewczynę.
OdpowiedzTeż kiedyś ktoś mnie poczęstował groszkiem, co mnie bardzo uraziło jako wyznawcę religii Grochowego Wiatru. Wyszedłem wtedy bez słowa. Pół roku później wszedłem do mieszkania tego bezczelnego typa w środku nocy. Ostatnia rzecz jaką usłyszał w swym marnym żywocie to: "To za groszek, s*kinsynu!"
OdpowiedzZa duzo kucykow sie naogladales? Zjedz cos slodkiego.
Odpowiedz