To jeszcze nic.
W cukierni koło mnie zamówili kiedyś tort w kształcie "ptaszka" na urodziny.
Jakie było zdziwienie rodziców i dziecka, gdy w paczce nie było tortu w kształcie zwykłego ptaka ;D
Mój brat dostał się do straży granicznej. Matka chciała mu zrobić niespodziankę, kiedy przyjechał w odwiedziny.Zamówiła tort z naszym "orzełkiem" z godła. Następnego dnia poszła odebrać tort, a tam Bielik poluje na swoją ofiarę;)
podobna historia:
"Szymuś, mój synek kilka dni temu obchodził 1 urodziny. Z lenistwa postanowiłam zamówić tort, bo piec mi się nie chciało, zadzwoniłam więc do cukierni, odezwał się Pan - spytałam czy mogę zamówić tort:
- nie ma sprawy, jaki?
- taki nasączany alkoholem, z wiśniami...
- aaa, węgierski, tak? - spytał Pan
- tak - odparłam, tylko proszę nasączyć tort mniejsza ilością alkoholu niż zazwyczaj, bo to będzie kinder bal!
- ok, a jaki napis by Pani chciała?
- Hmm, no jaki?! Szymon - 1 ROK!
Tylko mniej alkoholu, niech Pan pamięta!!
- Ok., do odbioru o 14, do zobaczenia
- Do zobaczenia.
EFEKT ROZMOWY I ZAMÓWIENIA WIDOCZNY NA ZDJĘCIU"
http://joemonster.org/i/x/szymon_rok.jpg
tort robiony przez cukiernie Sku**i
siwy sie nie popisal
a co do tortow
sam jestem cukiernikiem robie torty i to calkiem ladne ale napisow nie
bo mi sie lapy trzesa tak juz bywa
Po prostu cukiernia dopisała skutki uboczne jedzenia tortów dla ludzkiej figury
OdpowiedzBywa, mój kumpel dostał na urodziny tort z napisem "Andżej".
OdpowiedzTo tylko pseudonim twórczyni tortu, każdy artysta podpisuje swe dzieło.
OdpowiedzRzeczywiscie debile... Mialo byc przeciez "pojedyncza", a nie "duza". ;)
OdpowiedzU grycanki
OdpowiedzTo jeszcze nic. W cukierni koło mnie zamówili kiedyś tort w kształcie "ptaszka" na urodziny. Jakie było zdziwienie rodziców i dziecka, gdy w paczce nie było tortu w kształcie zwykłego ptaka ;D
OdpowiedzRenomowana cukiernia u cioci Heni chyba. Nawet ten napis wykonany został niedbale.
Odpowiedzdokładnie, ładniejsze napisy robią nawet w nierenomowanych cukierniach, wygląda jakby ktoś kupił tort a napis sam zrobił
OdpowiedzMój brat dostał się do straży granicznej. Matka chciała mu zrobić niespodziankę, kiedy przyjechał w odwiedziny.Zamówiła tort z naszym "orzełkiem" z godła. Następnego dnia poszła odebrać tort, a tam Bielik poluje na swoją ofiarę;)
Odpowiedzpodobna historia: "Szymuś, mój synek kilka dni temu obchodził 1 urodziny. Z lenistwa postanowiłam zamówić tort, bo piec mi się nie chciało, zadzwoniłam więc do cukierni, odezwał się Pan - spytałam czy mogę zamówić tort: - nie ma sprawy, jaki? - taki nasączany alkoholem, z wiśniami... - aaa, węgierski, tak? - spytał Pan - tak - odparłam, tylko proszę nasączyć tort mniejsza ilością alkoholu niż zazwyczaj, bo to będzie kinder bal! - ok, a jaki napis by Pani chciała? - Hmm, no jaki?! Szymon - 1 ROK! Tylko mniej alkoholu, niech Pan pamięta!! - Ok., do odbioru o 14, do zobaczenia - Do zobaczenia. EFEKT ROZMOWY I ZAMÓWIENIA WIDOCZNY NA ZDJĘCIU" http://joemonster.org/i/x/szymon_rok.jpg
Odpowiedztort robiony przez cukiernie Sku**i siwy sie nie popisal a co do tortow sam jestem cukiernikiem robie torty i to calkiem ladne ale napisow nie bo mi sie lapy trzesa tak juz bywa
Odpowiedz