Szkoda tego meczu naprawdę dali z siebie wiele. Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze, ale oddać im trzeba, że walczyli, chociaż starali się odejść z honorem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 października 2013 o 12:38
no zaangażowania nie można im odmówić. Indywidualnie to nawet dobrze kopią, ale jakoś się chyba nie mogą zgrać. Ewidentnie wina trenera. Smuda nie był zły, nie wiem po ch*j ten Fornalik.
Z kolegą rozkminiliśmy dlaczego nasz napastnik nie mógł strzelić! Źle buty założył mimo tego że miał podpisane który na która nogę... sam widziałem - LEWY jak byk był podpisany but,który był na prawej nodze.
Wiecie jaka jest wina porażki? Trener powiedział piłkarzom "Podawajcie do Soboty", a że mecz kończył się ok. 21.45 w piątek...
OdpowiedzKarol, to ty? http://bi.gazeta.pl/im/1/10455/z10455401Q,Karol-Strasburger.jpg
OdpowiedzSzkoda tego meczu naprawdę dali z siebie wiele. Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze, ale oddać im trzeba, że walczyli, chociaż starali się odejść z honorem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2013 o 12:38
no zaangażowania nie można im odmówić. Indywidualnie to nawet dobrze kopią, ale jakoś się chyba nie mogą zgrać. Ewidentnie wina trenera. Smuda nie był zły, nie wiem po ch*j ten Fornalik.
OdpowiedzSzpakowski powtarzał w kółko, że jeden Lewandowski sam nic nie zdziała, to Fornalik powołał Mariusza Lewandowskiego :D
OdpowiedzWidać, że to po prostu nie był jego dzień...
OdpowiedzKażdy dzień, w którym jest akurat mecz reprezentacji nie jest jego dniem.
OdpowiedzPrzegraliśmy, bo mieliśmy na boisku Peszka ;)
OdpowiedzZ kolegą rozkminiliśmy dlaczego nasz napastnik nie mógł strzelić! Źle buty założył mimo tego że miał podpisane który na która nogę... sam widziałem - LEWY jak byk był podpisany but,który był na prawej nodze.
Odpowiedz