Jak mnie denerwują takie polaczki jak ci ze skrina. Kraków, najbardziej atrakcyjne miasto Polski, jedno z najlepszych miejsc na świecie do inwestowania, ale takie polaczki zamiast się cieszyć z rankingu, to wolą wypominać wady, których i tak jest bardzo mało.
Problemy z oddychaniem? Byłem ostatnio w Krakowie i jakoś nie miałem żadnych "problemów z oddychaniem" Pewnie większość z was nigdy nie była w tym mieście, tylko ciągnie ten stereotyp...
OSTATNIO? Koleś, tu nie chodzi o jednorazowy wypad do Krakowa. Znajdź kogoś, kto mieszka w Krakowie od kilkudziesięciu lat i porozmawiaj z jego lekarzem.
Grajcz , MuchaChucha... troche mi was szkoda. Musieliscie chyba na jakichś paralityków trafic czy cos w ten desen bo ja jak i moi znajomi czujemy się świetnie i jak widać wciąż żyjemy, oddychamy i nie chodzimy z maczetami w plecach ;) Swojego czasu jeździłem jako aktor w spektaklu profilaktycznym po całej Polsce i zbytniej różnicy w powietrzu nie zaświadczyłem. To że powietrze sie różni dajmy na to np o 0.0012g/cm2 CO2 czy Bóg wie ile ... tak naprawde różnica marna, niewyczuwalna. Po prostu miasto jak miasto. Nie siedze w masce strażaka żeby móc normalnie oddychac o.O kto wam takie brednie wciska. Jakieś parobki z Brukseli czy innego gowna wam takie info podadzą a wy już myślicie, że niewiadomo co tutaj się dzieje, że druga Hiroshima czy Czarnobyl... ogarnijcie się i jak nie byliście nigdy w Krk na dłuzej to niewypowiadajcie się.
Od urodzenia mieszkam w Krakowie (19 lat), w Nowej Hucie. Nie ukrywam się po nocach w domu, nie okrążam osiedli, nie ukrywam się i nie skradam, a NIGDY nie widziałem gościa z maczetą. Nie mówię, że ich nie ma, ale wasze zbudowane na durnych stereotypach przekonania są mocno przesadzone. Nigdy też mi się źle nie oddychało, a często jeżdżę do rodziny na wieś. Kraków bez wątpienia jest pięknym miastem i to nie tylko w okolicach rynku.
Ja byłam 2 miesiące temu w Krakowie na 3 dni. Powiem jedno- ranek, człowiek wyspany wychodzi na dwór, chce wziąć głęboki oddech, a tu paskudny duszący smog.
I raczej zauważa to właśnie człowiek przyjeżdżający ,,na krótki wypad", który na co dzień żyje we względnie czystym środowisku niż ktoś, kto nigdy stamtąd nie wyjeżdża i jest do tego czadu przyzwyczajony...
@Mucha Chucha Moja babcia mieszka w Krakowie całe życie, ma już 70 lat i czuje się świetnie. Jest ponoć smog, ale nie jest w takim znowuż stężeniu, żeby chorować, ba nawet nie czuć różnicy. Nie jesteśmy aż tak rozwiniętym przemysłowo krajem.
Naprawdę wierzycie we wszystko co piszą w internetach?
@Nesscafe Dlatego ze nie jestesmy rozwinietym krajem produkujemy takie zanieczyszczenia. Kraków jest trzecim najbardziej zanieczyszczonym miastem Europy
nie mamy czym oddychać ale przynajmniej jest ładnie
Odpowiedzhttp://www.gazetakrakowska.pl/artykul/1022287,relacja-zaatakowanego-policjanta-powiedzial-do-mnie-nie-wiesz-z-kim-zaczales,id,t.html Incydent z wczoraj :)
OdpowiedzJak mnie denerwują takie polaczki jak ci ze skrina. Kraków, najbardziej atrakcyjne miasto Polski, jedno z najlepszych miejsc na świecie do inwestowania, ale takie polaczki zamiast się cieszyć z rankingu, to wolą wypominać wady, których i tak jest bardzo mało.
OdpowiedzDokładnie, możliwość oberwania maczetą i problemy z oddychaniem to takie detale że nie ma co o nich wspominać.
OdpowiedzProblemy z oddychaniem? Byłem ostatnio w Krakowie i jakoś nie miałem żadnych "problemów z oddychaniem" Pewnie większość z was nigdy nie była w tym mieście, tylko ciągnie ten stereotyp...
OdpowiedzOSTATNIO? Koleś, tu nie chodzi o jednorazowy wypad do Krakowa. Znajdź kogoś, kto mieszka w Krakowie od kilkudziesięciu lat i porozmawiaj z jego lekarzem.
OdpowiedzGrajcz , MuchaChucha... troche mi was szkoda. Musieliscie chyba na jakichś paralityków trafic czy cos w ten desen bo ja jak i moi znajomi czujemy się świetnie i jak widać wciąż żyjemy, oddychamy i nie chodzimy z maczetami w plecach ;) Swojego czasu jeździłem jako aktor w spektaklu profilaktycznym po całej Polsce i zbytniej różnicy w powietrzu nie zaświadczyłem. To że powietrze sie różni dajmy na to np o 0.0012g/cm2 CO2 czy Bóg wie ile ... tak naprawde różnica marna, niewyczuwalna. Po prostu miasto jak miasto. Nie siedze w masce strażaka żeby móc normalnie oddychac o.O kto wam takie brednie wciska. Jakieś parobki z Brukseli czy innego gowna wam takie info podadzą a wy już myślicie, że niewiadomo co tutaj się dzieje, że druga Hiroshima czy Czarnobyl... ogarnijcie się i jak nie byliście nigdy w Krk na dłuzej to niewypowiadajcie się.
OdpowiedzOd urodzenia mieszkam w Krakowie (19 lat), w Nowej Hucie. Nie ukrywam się po nocach w domu, nie okrążam osiedli, nie ukrywam się i nie skradam, a NIGDY nie widziałem gościa z maczetą. Nie mówię, że ich nie ma, ale wasze zbudowane na durnych stereotypach przekonania są mocno przesadzone. Nigdy też mi się źle nie oddychało, a często jeżdżę do rodziny na wieś. Kraków bez wątpienia jest pięknym miastem i to nie tylko w okolicach rynku.
OdpowiedzWidzę Grajcz, że w Krakowie nigdy nie byłeś, a twój "cięta riposta" nie pozwoli ci trafić na główną. Typowy leming.
OdpowiedzJa byłam 2 miesiące temu w Krakowie na 3 dni. Powiem jedno- ranek, człowiek wyspany wychodzi na dwór, chce wziąć głęboki oddech, a tu paskudny duszący smog. I raczej zauważa to właśnie człowiek przyjeżdżający ,,na krótki wypad", który na co dzień żyje we względnie czystym środowisku niż ktoś, kto nigdy stamtąd nie wyjeżdża i jest do tego czadu przyzwyczajony...
OdpowiedzDrodzy geniusze, światli obrońcy dumy swoje miasta - żartowałem. A teraz zluzujcie pośladki i poszukajcie dystansu do samego siebie.
Odpowiedz@Mucha Chucha Moja babcia mieszka w Krakowie całe życie, ma już 70 lat i czuje się świetnie. Jest ponoć smog, ale nie jest w takim znowuż stężeniu, żeby chorować, ba nawet nie czuć różnicy. Nie jesteśmy aż tak rozwiniętym przemysłowo krajem. Naprawdę wierzycie we wszystko co piszą w internetach?
OdpowiedzLove, to pewnie dlatego że wyszłaś na dwór zamiast na pole :p
Odpowiedz@Nesscafe Dlatego ze nie jestesmy rozwinietym krajem produkujemy takie zanieczyszczenia. Kraków jest trzecim najbardziej zanieczyszczonym miastem Europy
OdpowiedzCo wy macie do Krakowskiego powietrza, jest wspaniałe. Tylko trzeba je najpierw dobrze pogryźć...
OdpowiedzNie wiem o co Wam chodzi z tym narzekaniem na powietrze... Oddychać się da więc nie ma problemu, wystarczy tylko dobrze pogryźć
Odpowiedzzaraz tusk z rostkiem będą chcieli podatek za korzyści z węgla
OdpowiedzKibice za bardzo wzięli sobie ten komentarz do serca...
OdpowiedzTiaaa... Widzisz czym oddychasz ...
Odpowiedzpowietrze w Krakowie jest bardzo dobre tylko trzeba dobrze pogryzc..
Odpowiedz