Ale na TV4 nada się idealnie. 11 listopada (czyli nie w jakiś zwykły poniedziałek, więc repertuar powinien być choć ciut lepszy niż zazwyczaj!) TV4 o 22:25 uraczyła widzów prawdziwą perełką. Cytując za aktualnym "TeleTygodniem", strona 55:
<"ARACHNOQUAKE"
Ziejące ogniem pająki sieją spustoszenie w mieście.
Nowy Orlean nawiedza trzęsienie ziemi. Na powierzchnię wydostają się gigantyczne, ziejące ogniem pająki. Stworzenia atakują ludzi. Kierowca autobusu Paul wraz z kilkoma pasażerami musi zmierzyć się z bestiami. Tymczasem pająki z każdą chwilą stają się większe.>
Jestem pewien, że po obejrzeniu takiego filmu kierowca autobusu nie wstał i nie zaczął klaskać.
"Mordercza opona" z 2010 r.
Opona nie miała imienia w tym filmie...
Nie wiem co trzeba ćpać, żeby wpaść na pomysł takiego filmu. Zmarnowane 1,5 godziny...
Ale bezuzyteczna, na której przechodzi każdy shit takie coś widnieje. Jakiś debil(autor) napisał Robert, bo zauważył Rubber i chciał pokombinować, ale jak widać mu nie za bardzo wyszło...
Myślałem, że każdy przynajmniej słyszał o tym filmie, klasyka gatunku.Polecam jeszcze- Killer klowns from outer space, Night of the lepus (mordercze króliki) i wszystkie filmy Eda Wooda.
Film jest zajebisty. Jeśli ktoś nie lubi abstrakcji to nie zrozumie. Na dvd w materiałach dodatkowych jest wywiad z reżyserem. Wywiad ten przeprowadza nadmuchana lala. ;)
Foto: http://i42.tinypic.com/3589mbk.jpg
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 listopada 2013 o 20:52
Ten film jest dwupoziomowy. Można oglądać go i po prostu uważać za jeden wielki bezsens oraz śmiac się z absurdalnego humoru (do takiego odbioru najlepiej wcześniej spalić co nieco).
Ale można też wyjść z założenia że głównym bohaterem nie jest Opona tylko obserwujący ją z daleka ludzie... wtedy okaże się, że ten film to całkiem mocny i bezkompromisowy pastisz na współczesnych widzów kinowych, którzy np. do kina przychodzą po to żeby się nażreć a nie obejrzeć film do końca.
Ale na TV4 nada się idealnie. 11 listopada (czyli nie w jakiś zwykły poniedziałek, więc repertuar powinien być choć ciut lepszy niż zazwyczaj!) TV4 o 22:25 uraczyła widzów prawdziwą perełką. Cytując za aktualnym "TeleTygodniem", strona 55: <"ARACHNOQUAKE" Ziejące ogniem pająki sieją spustoszenie w mieście. Nowy Orlean nawiedza trzęsienie ziemi. Na powierzchnię wydostają się gigantyczne, ziejące ogniem pająki. Stworzenia atakują ludzi. Kierowca autobusu Paul wraz z kilkoma pasażerami musi zmierzyć się z bestiami. Tymczasem pająki z każdą chwilą stają się większe.> Jestem pewien, że po obejrzeniu takiego filmu kierowca autobusu nie wstał i nie zaczął klaskać.
OdpowiedzDzięki akurat mi telegazeta siadła.
OdpowiedzTelegazeta to taki Internet v0.1
Odpowiedzhttp://www.filmweb.pl/film/Arachnoquake-2012-645944/discussion/Fanklub+kina+klasy+Z+-+Paj%C4%85kowstrz%C4%85s,2323320
Odpowiedzprosze o tytul filmu ;)
OdpowiedzMordercza opona(ang.rubber) Polecam, 80 minut niezłego mindfucku.
OdpowiedzDobre bo głupie i rozwala mózg ale nie przypominam sobie żeby opona miała na imię Robert
OdpowiedzDodajmy, że film w środowisku filmowym wywołał niezłe zamieszanie i zebrał nagrody, bo to był jak dobrze pamiętam debiut ekipy ;)
Odpowiedzpamiętam jak kiedyś widziałam trailer tego filmu i myślałam że to po prostu żart
OdpowiedzBarbraSteisand no "Książę przypływów" to to nie jest. :]
OdpowiedzJa tam czekam na premiere : http://www.youtube.com/watch?v=9VDvgL58h_Y
OdpowiedzDebiut kogo? ekipy? omg. http://www.youtube.com/watch?v=qmsbP13xu6k jak znacie ten kawalek to tego pana dzieło :) w sumie ma pare filów. Wrong dobry też jest :)
Odpowiedz"Mordercza opona" z 2010 r. Opona nie miała imienia w tym filmie... Nie wiem co trzeba ćpać, żeby wpaść na pomysł takiego filmu. Zmarnowane 1,5 godziny...
Odpowiedzhttp://www.filmweb.pl/film/Mordercza+opona-2010-564186#
OdpowiedzRubber, nie Robert, jak to ktoś już zauważył ;)
OdpowiedzRubber to nie imie,to tlumaczenie z j.ang.Opona w tym filmie nie ma imienia.
OdpowiedzAle bezuzyteczna, na której przechodzi każdy shit takie coś widnieje. Jakiś debil(autor) napisał Robert, bo zauważył Rubber i chciał pokombinować, ale jak widać mu nie za bardzo wyszło...
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=XWWufhqyGE8 Wyskakuje jako pierwszy wynik po wpisaniu "rubber" 0:30 - Meet Robert
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=XWWufhqyGE8 - w trailerze było coś o imieniu głównego bohatera filmu.
OdpowiedzDobre, familijne kino. Polecam.
OdpowiedzMyślałem, że każdy przynajmniej słyszał o tym filmie, klasyka gatunku.Polecam jeszcze- Killer klowns from outer space, Night of the lepus (mordercze króliki) i wszystkie filmy Eda Wooda.
OdpowiedzOglądałem. Ryje banię. A imię Robert pada w napisach końcowych.
Odpowiedznie chce mi się tego sprawdzać ale Wy wszyscy mówicie serio ?o0 film o oponie ? co będzie następne kamień morderca ?o0
OdpowiedzJest też film o zabójczej drzazdze ;)
OdpowiedzFilm jest zajebisty. Jeśli ktoś nie lubi abstrakcji to nie zrozumie. Na dvd w materiałach dodatkowych jest wywiad z reżyserem. Wywiad ten przeprowadza nadmuchana lala. ;) Foto: http://i42.tinypic.com/3589mbk.jpg
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2013 o 20:52
Polecam każdemu zapoznać się z filmem "The Room". To jest klasyka dopiero :)
OdpowiedzTen film jest dwupoziomowy. Można oglądać go i po prostu uważać za jeden wielki bezsens oraz śmiac się z absurdalnego humoru (do takiego odbioru najlepiej wcześniej spalić co nieco). Ale można też wyjść z założenia że głównym bohaterem nie jest Opona tylko obserwujący ją z daleka ludzie... wtedy okaże się, że ten film to całkiem mocny i bezkompromisowy pastisz na współczesnych widzów kinowych, którzy np. do kina przychodzą po to żeby się nażreć a nie obejrzeć film do końca.
OdpowiedzWidziałam ten film, teraz uciekam na widok każdej opony. . . . Mieszkam w mieście... ;/
OdpowiedzOglądałam! Polecam każdemu fanowi mindfucku :))
Odpowiedz