Bardzo dobrze koleś zrobił! Przepisy to przepisy! Kłamstwem jest, że nie wzywał pomocy, bo dzwonił na policję. Oczywiście większość polaków twierdzi, że powinien był wjechać, bo przecież łamanie przepisów jest takie modne! Strasznie cebulackie podejście...
Jest jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek - rozumiem, że jak będziesz prowadził samochód na drodze z zakazem wyprzedzania i przed Tobą nagle zacznie się dziać coś złego (np. dojdzie do kolizji)- to Ty z lubością się z w to wszystko w****lisz zamiast ominąć po przecież przepisy najważniejsze i linii podwójnej ciągłej przekroczyć nie można...
Jakby jednak zdecydował się przejechać na czerwonym i doszłoby do stłuczki, to w internecie by go zlinczowano za nieudolność, głupotę i brak profesjonalizmu. Internałtom można jedynie dogodzić dildem.
@mikiportaliki Przepisy mówią jasno, że jeśli na drodze stoi nieruchoma przeszkoda utrudniająca ruch drogowy, możesz przekroczyć linię ciągłą w celu ominięcia tejże przeszkody. Nadal rób z siebie przemądrzalca bez podstawowej wiedzy, to takie śmieszne :)
misiokles To ty naprawdę myślisz że ten kierowca jest takim idiotą że stał by znudziło by mu się i nagle po prostu wjechał sobie na skrzyżowanie nie patrząc czy coś jedzie? Na pewno było ono puste przez jakiś czas.
@mikiportaliki.,,rozumiem, że jak będziesz prowadził samochód na drodze z zakazem wyprzedzania i przed Tobą nagle zacznie się dziać coś złego (np. dojdzie do kolizji)- to Ty z lubością się z w to wszystko w****lisz zamiast ominąć po przecież przepisy najważniejsze i linii podwójnej ciągłej przekroczyć nie można,,.Gratuluje wykazania sie glupota,wyprzedzanie,a omijanie to dwie rozne pojecia,kazde oznacza co innego.Gdy jest wypadek,to zazwyczaj policja lub ktos inny kontroluje ruch drogowy.Jak jest wypadek,to mamy obowiazek sie zatrzymac i udzielic pomocy,wezwac pogotowie i policje.Ale skad mozesz to wiedziec skoro nie ukonczyles podstawowki,wiec nie masz prawa jazdy.
Gdyby przejechał to mielibyśmy artykuł pod tytułem "NIEODPOWIEDZIALNY KIEROWCA PRZEJECHAŁ AUTOBUSEM PEŁNYM LUDZI NA CZERWONYM ŚWIETLE!!!!!!!!!!!!"
Jako ciekawostkę podam że wyborcza z której pochodzi ten "artykuł" jest cięta na firmę Polski Bus.
Hej Wy, tępe choojki z małymi rozumkami! Autobus z ludźmi to nie furmanka. Było czerwone to miał stać. Facet wykazał się odpowiedzialnością. Trochę wyobraźni matoły.
Właściciel firmy to Anglik, temat zamykam.
OdpowiedzOdmykam temat. Sygnalizacja uliczna jest People Republic of China.
OdpowiedzWłaściciel jest Szkotem, ponownie zamykam.
OdpowiedzJechał do Radomia.
OdpowiedzBardzo dobrze koleś zrobił! Przepisy to przepisy! Kłamstwem jest, że nie wzywał pomocy, bo dzwonił na policję. Oczywiście większość polaków twierdzi, że powinien był wjechać, bo przecież łamanie przepisów jest takie modne! Strasznie cebulackie podejście...
OdpowiedzJest jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek - rozumiem, że jak będziesz prowadził samochód na drodze z zakazem wyprzedzania i przed Tobą nagle zacznie się dziać coś złego (np. dojdzie do kolizji)- to Ty z lubością się z w to wszystko w****lisz zamiast ominąć po przecież przepisy najważniejsze i linii podwójnej ciągłej przekroczyć nie można...
OdpowiedzDla ewentualnych ripostowiczów dodam, że droga bez pobocza, z jednym pasem w jedną stronę ograniczona z prawej strony barierką
OdpowiedzJakby jednak zdecydował się przejechać na czerwonym i doszłoby do stłuczki, to w internecie by go zlinczowano za nieudolność, głupotę i brak profesjonalizmu. Internałtom można jedynie dogodzić dildem.
Odpowiedz@mikiportaliki Przepisy mówią jasno, że jeśli na drodze stoi nieruchoma przeszkoda utrudniająca ruch drogowy, możesz przekroczyć linię ciągłą w celu ominięcia tejże przeszkody. Nadal rób z siebie przemądrzalca bez podstawowej wiedzy, to takie śmieszne :)
Odpowiedzmisiokles To ty naprawdę myślisz że ten kierowca jest takim idiotą że stał by znudziło by mu się i nagle po prostu wjechał sobie na skrzyżowanie nie patrząc czy coś jedzie? Na pewno było ono puste przez jakiś czas.
OdpowiedzKierowca miał dwie możliwości. Wybrał taką jaką wybrał. Nikt nie ucierpiał. Nie widzę sensu się nad tym przypadkiem za bardzo rozwodzić.
Odpowiedz@mikiportaliki.,,rozumiem, że jak będziesz prowadził samochód na drodze z zakazem wyprzedzania i przed Tobą nagle zacznie się dziać coś złego (np. dojdzie do kolizji)- to Ty z lubością się z w to wszystko w****lisz zamiast ominąć po przecież przepisy najważniejsze i linii podwójnej ciągłej przekroczyć nie można,,.Gratuluje wykazania sie glupota,wyprzedzanie,a omijanie to dwie rozne pojecia,kazde oznacza co innego.Gdy jest wypadek,to zazwyczaj policja lub ktos inny kontroluje ruch drogowy.Jak jest wypadek,to mamy obowiazek sie zatrzymac i udzielic pomocy,wezwac pogotowie i policje.Ale skad mozesz to wiedziec skoro nie ukonczyles podstawowki,wiec nie masz prawa jazdy.
OdpowiedzMyślę, że ta zepsuta sygnalizacja to znak, by ten autobus jednak nie jechał do Radomia.
OdpowiedzPotwierdzam informacje zawarte w artykule. Nie napisano jednak, że jak zapaliło się zielone światło, pasażerowie zaczęli tańczyć salsę i bić brawo.
OdpowiedzDobry towar, dobry, Andrzejku :3
OdpowiedzNo co ? Jeździ zgodnie z przepisami. Kto wie jaki mandat musiałby zapłacić za przejechanie na czerwonym świetle.
OdpowiedzPo prostu kierowca chciał jak najbardziej opóźnić przyjazd do Radomia.
OdpowiedzGdyby przejechał to mielibyśmy artykuł pod tytułem "NIEODPOWIEDZIALNY KIEROWCA PRZEJECHAŁ AUTOBUSEM PEŁNYM LUDZI NA CZERWONYM ŚWIETLE!!!!!!!!!!!!" Jako ciekawostkę podam że wyborcza z której pochodzi ten "artykuł" jest cięta na firmę Polski Bus.
Odpowiedzdzięki za info - właśnie dałeś mi powód do lubienia Wyborczej ^^
OdpowiedzDla mnie wciąż za słaby powód żeby lubić tak tragiczną gazetę.
Odpowiedzzaraz Wojtuś przyleci ze szkoły i zacznie opowiadać o prywatyzacji autobusów.
OdpowiedzLucuś, dziś sobota, co ty pleciesz
Odpowiedzzapomniałeś o prywatyzacji sygnalizacji świetlnej :D
Odpowiedzznowu ten Radom...
OdpowiedzA za światłami czekała pewnie policja, tak na wszelki wypadek.
OdpowiedzAmator z niego. Polskie pociągi potrafią stać ponad 2 godziny i nie potrzebują do tego zepsutej sygnalizacji.
OdpowiedzHej Wy, tępe choojki z małymi rozumkami! Autobus z ludźmi to nie furmanka. Było czerwone to miał stać. Facet wykazał się odpowiedzialnością. Trochę wyobraźni matoły.
Odpowiedzwidać że sie mu do tego radomia nie śpieszyło
Odpowiedzteż bym się bała jechać do Radomia...
OdpowiedzKierowca powiedział, że trzeba stać bo czerwone, a w efekcie siedzieli 2 godziny. Polacy zawsze na przekór.
Odpowiedz"jadący do Radomia" to sporo tłumaczy...
OdpowiedzA po co miał dzwonić gdziekolwiek? Żeby mu policja mandat wlepiła, że rozmawiał przez telefon podczas jazdy? :)
OdpowiedzTeż bym starał się odwlekać podróży do Radomia...
Odpowiedz