A gdzie miał go posadzić? Obok siebie? A no tak, przecież polskie prawo działa w zupełnie innym świecie, w którym złapany raz złodziej nie próbuje uciekać.
Pewnie chodziło o to, aby panu złodziejowi zaproponować przeczekania do przyjazdu policji u siebie w domu, ugościć go obiadem, kolacją i szklaneczką czegoś mocniejszego.
Istnieje coś takiego jak obywatelskie zatrzymanie. To że prokuratorzy to ...uje to nie ma co z tym polemizować. Ale może sąd okaże się na tyle rozsądny żeby wyśmiać prokuratora z jego debilnymi pomysłami i nie karać człowieka za to że wykonał pracę za policję.
Jakbyś wypuścił mordercę rodziny posła to z braku laku sam byś poszedł siedzieć za to morderstwo. A jakbyś się za bardzo rzucał, że to wcale nie tak, to okazałoby się, że jesteś tak pomysłowy, żeby w celi bez okien, klamek, o gładkich ścianach i 24-godzinnym monitoringu dać radę popełnić samobójstwo.
Znając życie to w takim przypadku postawili by mu zarzut współudziału i wsadzili za kratki na dożywocie bez możliwości warunkowego, nawet po 50 latach...
Ja chciałbym złapać mordercę Tuska. Niezależnie od tego co by się potem z nim stało - sama idea tego, że istnieje jakiś morderca Tuska jest dosyć pozytywna.
A gdzie miał go posadzić? Obok siebie? A no tak, przecież polskie prawo działa w zupełnie innym świecie, w którym złapany raz złodziej nie próbuje uciekać.
OdpowiedzWg polskiego prawa zrobił dobrze, a to, że prokuratura jest nadgorliwa (głupia? skorumpowana?), to inna sprawa.
OdpowiedzPewnie chodziło o to, aby panu złodziejowi zaproponować przeczekania do przyjazdu policji u siebie w domu, ugościć go obiadem, kolacją i szklaneczką czegoś mocniejszego.
OdpowiedzIstnieje coś takiego jak obywatelskie zatrzymanie. To że prokuratorzy to ...uje to nie ma co z tym polemizować. Ale może sąd okaże się na tyle rozsądny żeby wyśmiać prokuratora z jego debilnymi pomysłami i nie karać człowieka za to że wykonał pracę za policję.
OdpowiedzJakbyś wypuścił mordercę rodziny posła to z braku laku sam byś poszedł siedzieć za to morderstwo. A jakbyś się za bardzo rzucał, że to wcale nie tak, to okazałoby się, że jesteś tak pomysłowy, żeby w celi bez okien, klamek, o gładkich ścianach i 24-godzinnym monitoringu dać radę popełnić samobójstwo.
OdpowiedzPowinien go holować na lince po asfalcie, to od razu by był zresocjalizowany...
OdpowiedzW sumie. Wtedy nie potrzeba byłoby żadnej policji
Odpowiedzdostałbyś za współudział jakbyś go wypuścił :/
OdpowiedzZnając życie to w takim przypadku postawili by mu zarzut współudziału i wsadzili za kratki na dożywocie bez możliwości warunkowego, nawet po 50 latach...
OdpowiedzJak to mówią prokuratorzy : Dajcie mi człowieka a znajdę mu protokół. :P
OdpowiedzJa chciałbym złapać mordercę Tuska. Niezależnie od tego co by się potem z nim stało - sama idea tego, że istnieje jakiś morderca Tuska jest dosyć pozytywna.
Odpowiedz