Proponuje sprywatyzowac wiezienia a później wlasicciel takowego musialby placic za wieźnią bo bylby on formalnie wlasnoscia panstwa.
Tym samym nie bylo by takich problemów.
W USA funkcjonuja prywatne wiezienia... w Chinach(chociaz niektorzy mysla, że tam jest komunizm) i w paru innych krajach...
Nie wiem czemu w Polsce nie.
Wojtek zwykle twoje poglądy trzymały się kupy, choć nie zawsze się z nimi zgadzałem. Teraz jednak muszę napisać. Jak wyobrażasz sobie coś takiego? Właściciel takiego prywatnego więzienia musiałby: utrzymać więźnia, utrzymać budynek i teren więzienia, opłacić strażników, opiekę medyczną i wszelkie inne służby. I jeszcze miałby płacić za więźnia państwu? Rozumiem, że jedynym jego przychodem byłaby możliwość wysłania więźnia do pracy? Jeśli tak to w przypadku, gdy więzień podlega państwu, musi ono wyrazić zgodę w każdym przypadku i przybywa biurokracji i przybywa urzędników. Prywatne więzienie i więźniowie podlegli państwu jednocześnie to kompletny bezsens.
StaryMarych - To dzialalo by tak jak w USA i Chinach. Nie widze tu nic skomplikowanego.
Utrzymanie wieźniów nie bylo by znowu takie drogie... kilkaset zł miesiecznie na wieznia.. w koncu rozrywek itp by nie mial. Praktycznie tylko zarcie.
Panstwu nie musialby w gruncie rzeczy placic ale jakos trzeba pokryc koszty niektorych rzeczy... jak np ta na screnie - gdy przestepca nei ma kasy.
Jednego Wojtku nie przewidziałeś chyba. Pomysł i owszem dobry, też jestem za tym by w szczególności zwyrole itp zapieprzali w najcięższych robotach. Ale wziąłeś pod uwagę, że już teraz ciężko człowiekowi prace znaleść? A co dopiero jak kilkaset tys więźniów przymusowo będzie musiało ją innym ludziom zabrać? No tego nie wiesz bo młody jesteś i do szkoły puki co chodzisz zapewne. Zobaczysz jak fajnie się szuka tutaj pracy, a już tym bardziej takiej którą byś chciał wykonywać...
Po likwidacji wiekszosci podatków, likwidacji placy minimalnej i prawa pracy, prywatyzacji wiekszosci - bezrobocie spadnie do kilku procent... O to nie musimy sie martwic.
Najgorsze przedsiebiorstwa beda przerabiac sie w obozy pracy bo te akurat nie moga stracic pracowników a ci nie maja wolnego wyboru wiec moga ich wyzyskiwac
Pojęcie masz żadne, a się wypowiadasz. To nie przedsiębiorca płaci państwu za więźniów (bo niby jaki to miałoby sens, od kiedy hotel płaci klientowi?), ale państwo za więźnia.
Widzę, że nic nie poczytałeś na ten temat, a się wypowiadasz. Oczywiście prywatyzacja więzień ma plusy, ale tyle samo minusów. Jednak największym błędem jaki popełniłeś to powoływanie się na USA, gdzie panuje w tej kwestii niezły burdel. Zresztą na co miałbyś się powoływać jak coraz więcej patologii w takich placówkach wypływa na powierzchnię co całkowicie obala ten mit o dobrobycie i utopii. Kilka rzeczy, o których nie wiesz, a jednak istnieją:
-lobby więzienne, ktoś musi popełniać przestępstwa, żeby więzienie zarobiło, im bardziej dochodowy biznes tym ciężej właścicielom przyjdzie na myśl go zamknąć, dlatego może się zdarzyć tak, że ludzie będą wsadzani za kraty za błahe rzeczy, a niesprawiedliwie wysokie kary to będzie codzienność. W USA koncerny więzienne mają wręcz wpływ na prawodawstw, tam afera goni aferę.
-większa korupcja, i to nie ze strony samych więźniów, ale ów koncernów
-w krajach gdzie prywatne więzienia funkcjonują są najostrzejsze kary i najwięcej więźniów
-ryzyko zaniechania walki z przestępczością, bo jej występowanie to przecież zysk
W USA jest najwięcej więźniów na świecie.
Wojtuś powiem ci tak ci bandyci; gwałciciele itd są ludźmi takimi samymi jak ty czy ja. Z resztą w twoich kategoriach nie jestem chyba człowiekiem gdyż siedziałem 5lat.
lebek - To tu bylo by inaczej. Umowa podobna ale zasada inna. To ktos kto korzysta z uslug powinien placic za niewolnika
W USA jest duzo murzynow wiec nic dziwnego, ze maja niezla przestepczosc jesli juz mamy sie powolywac
Agnorant - Zlodziejstwo to co innego - jak zamordowales czlowieka to faktycznie nie jestes
Pobicie ze skutkiem śmiertelnym po pijaku w samoobronie, niestety pan prokurator ani sąd nie zauważył że owa ofiara miała w rękach nóż a ja dwie rany kute od niego a poza tym był u mnie w domu nikogo nie było i jak mu przywaliłem po tym jak zdążył mnie dwa razy dźgnąć upadł na futrynę z dużą siłą po czym doszło u niego do pęknięcia podstawy czaszki. 5 lat tylko dlatego że nie miałem świadków na to że się broniłem. Siedziałem w celi z zabójcą i gwałcicielem w celi i wiem że do nawet najgorszych rzeczy dokonują ludzie, ba jest tylko niewielka część osób które by nie były zdolne zabić czy zamordować drugiego człowieka.
Znowu nie trafiłeś:
-Ludność biała stanowi większość obywateli amerykańskich. Jej odsetek wynosi blisko 80% ogółu społeczeństwa. Ponad 15% z tej grupy etnicznej stanowi ludność pochodzenia latynoskiego. Ludność biała pochodzenia europejskiego to około 65% obywateli amerykańskich.
-Prawie 13% Amerykanów jest pochodzenia afrykańskiego.
-Azjaci stanowią 4,5% obywateli USA.
-Rdzenni mieszkańcy kontynentu amerykańskiego stanowią dziś mniej niż 1% wszystkich amerykanów.
Agnorant - W normalnym panstwie zabicie w obronie swojej lub innej osoby czy swojej wlasnosci (wlasnosci innego czlowieka niekoniecznie bo ktos moze niszczyc swoja wlasnosc a ty o tym nie wiesz i go zastrzelisz) nie jest nawet wykroczeniem.
lebek - ale murzyni popelniaja duzo przestepstw
Nie w obronie własności bo żadna własność nie jest warta czyjegoś nawet najbardziej marnego; plugawego życia. Więc moim zdaniem jest zabójstwem. Natomiast ja broniłem własnego życia i życia najbliższych.
Zabójstwem jest ale nie morderstwem.. Nie powinno sie skazywac za zabicie wlamywacza, zlodzieja itp.. w panstwie sprawiedliwym to by bylo nie do pomyslenia.
Jest to odebranie czyjegoś życia wbrew jego woli. Patrzysz na to jednostronnie, nie wszystko w życiu jest takie proste i można to nanieść na wykres. Niektóre sprawy są zawiłe i nie jest jednoznaczne co jest rzeczywiście dobre, a co nie.
Jest masa pytań, na które musisz sam sobie odpowiedzieć, ale żeby to zrobić trzeba rozważyć dobrze wszystkie opcje. Jak będziesz gotowy to wszystkie Korwiny, Maxkolonki i Cejrowskie nie będą miały znaczenia, bo zaczniesz samodzielnie myśleć.
Normalnie.
Wierzyciel (niezależnie z jakiego tytułu i kim jest) pokrywa wstępnie koszty komornicze. Potem są mu zwracane wraz z egzekwowaniem należności od dłużnika.
Jeśli egzekucja jest bezskuteczna to wierzyciel ponosi koszty egzekucji, ale to nie są jakieś nie wiadomo jakie koszty. To 50-100-150 złotych.
Koszty te są wpisywane na tytule wykonawczym i przy następnej egzekucji można żądać ich zwrotu.
Kto inny miałby ponieść koszty egzekucji? Komornik w zasadzie i tak je ponosi - opłaty bowiem pobiera tylko za to co jest w ustawie, a nie np. za godzinę pracy asesora, asystentki etc.
Państwo? I tak już mamy ogromny dług publiczny - nie dorzucajcie następnych. To tak działa w całej cywilizowanej Europie.
Szkoda, że Polacy są tak słabo wyedukowani w kwestiach prawnych. Może by takich głupot nie pisali jak tutaj..
Artykuł w jednej z francuskich gazet... "Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"
No kur|_|_|a normalnie jakby złodzieje mieli jakąś pracę... Tak, bo każdy złodziej zapierda|a na 2 etaty i tylko marzy żeby oddać kasę za coś skradzionego... "sprawiedliwość". Jednak ucinanie rąk było sposobem prostszym i sprawdzonym. Czyli w pewnym sensie ci na górze są jeszcze bardziej zacofani od wieśniaków w średniowieczu, skoro karają dobrych a nagradzają złych.
Proponuje sprywatyzowac wiezienia a później wlasicciel takowego musialby placic za wieźnią bo bylby on formalnie wlasnoscia panstwa. Tym samym nie bylo by takich problemów. W USA funkcjonuja prywatne wiezienia... w Chinach(chociaz niektorzy mysla, że tam jest komunizm) i w paru innych krajach... Nie wiem czemu w Polsce nie.
OdpowiedzCiebie też kiedyś sprywatyzowali i na dobre im to nie wyszło.
OdpowiedzA co ma jedno do drugiego?
OdpowiedzWojtek zwykle twoje poglądy trzymały się kupy, choć nie zawsze się z nimi zgadzałem. Teraz jednak muszę napisać. Jak wyobrażasz sobie coś takiego? Właściciel takiego prywatnego więzienia musiałby: utrzymać więźnia, utrzymać budynek i teren więzienia, opłacić strażników, opiekę medyczną i wszelkie inne służby. I jeszcze miałby płacić za więźnia państwu? Rozumiem, że jedynym jego przychodem byłaby możliwość wysłania więźnia do pracy? Jeśli tak to w przypadku, gdy więzień podlega państwu, musi ono wyrazić zgodę w każdym przypadku i przybywa biurokracji i przybywa urzędników. Prywatne więzienie i więźniowie podlegli państwu jednocześnie to kompletny bezsens.
OdpowiedzStaryMarych - To dzialalo by tak jak w USA i Chinach. Nie widze tu nic skomplikowanego. Utrzymanie wieźniów nie bylo by znowu takie drogie... kilkaset zł miesiecznie na wieznia.. w koncu rozrywek itp by nie mial. Praktycznie tylko zarcie. Panstwu nie musialby w gruncie rzeczy placic ale jakos trzeba pokryc koszty niektorych rzeczy... jak np ta na screnie - gdy przestepca nei ma kasy.
OdpowiedzCzłowiek nie jest nikogo własnością, niewolnictwo zostało częściowo zniesione w XIX wieku to poco się się cofać.
OdpowiedzPrzestepca jest.. NIewolnictwo zostalo zniesione dla ludzi - nie ma wolnosci dla gwalcicieli, mordercow, chuliganów itp...
OdpowiedzJednego Wojtku nie przewidziałeś chyba. Pomysł i owszem dobry, też jestem za tym by w szczególności zwyrole itp zapieprzali w najcięższych robotach. Ale wziąłeś pod uwagę, że już teraz ciężko człowiekowi prace znaleść? A co dopiero jak kilkaset tys więźniów przymusowo będzie musiało ją innym ludziom zabrać? No tego nie wiesz bo młody jesteś i do szkoły puki co chodzisz zapewne. Zobaczysz jak fajnie się szuka tutaj pracy, a już tym bardziej takiej którą byś chciał wykonywać...
OdpowiedzPo likwidacji wiekszosci podatków, likwidacji placy minimalnej i prawa pracy, prywatyzacji wiekszosci - bezrobocie spadnie do kilku procent... O to nie musimy sie martwic. Najgorsze przedsiebiorstwa beda przerabiac sie w obozy pracy bo te akurat nie moga stracic pracowników a ci nie maja wolnego wyboru wiec moga ich wyzyskiwac
OdpowiedzPojęcie masz żadne, a się wypowiadasz. To nie przedsiębiorca płaci państwu za więźniów (bo niby jaki to miałoby sens, od kiedy hotel płaci klientowi?), ale państwo za więźnia. Widzę, że nic nie poczytałeś na ten temat, a się wypowiadasz. Oczywiście prywatyzacja więzień ma plusy, ale tyle samo minusów. Jednak największym błędem jaki popełniłeś to powoływanie się na USA, gdzie panuje w tej kwestii niezły burdel. Zresztą na co miałbyś się powoływać jak coraz więcej patologii w takich placówkach wypływa na powierzchnię co całkowicie obala ten mit o dobrobycie i utopii. Kilka rzeczy, o których nie wiesz, a jednak istnieją: -lobby więzienne, ktoś musi popełniać przestępstwa, żeby więzienie zarobiło, im bardziej dochodowy biznes tym ciężej właścicielom przyjdzie na myśl go zamknąć, dlatego może się zdarzyć tak, że ludzie będą wsadzani za kraty za błahe rzeczy, a niesprawiedliwie wysokie kary to będzie codzienność. W USA koncerny więzienne mają wręcz wpływ na prawodawstw, tam afera goni aferę. -większa korupcja, i to nie ze strony samych więźniów, ale ów koncernów -w krajach gdzie prywatne więzienia funkcjonują są najostrzejsze kary i najwięcej więźniów -ryzyko zaniechania walki z przestępczością, bo jej występowanie to przecież zysk W USA jest najwięcej więźniów na świecie.
OdpowiedzWojtuś powiem ci tak ci bandyci; gwałciciele itd są ludźmi takimi samymi jak ty czy ja. Z resztą w twoich kategoriach nie jestem chyba człowiekiem gdyż siedziałem 5lat.
Odpowiedzlebek - To tu bylo by inaczej. Umowa podobna ale zasada inna. To ktos kto korzysta z uslug powinien placic za niewolnika W USA jest duzo murzynow wiec nic dziwnego, ze maja niezla przestepczosc jesli juz mamy sie powolywac Agnorant - Zlodziejstwo to co innego - jak zamordowales czlowieka to faktycznie nie jestes
OdpowiedzPobicie ze skutkiem śmiertelnym po pijaku w samoobronie, niestety pan prokurator ani sąd nie zauważył że owa ofiara miała w rękach nóż a ja dwie rany kute od niego a poza tym był u mnie w domu nikogo nie było i jak mu przywaliłem po tym jak zdążył mnie dwa razy dźgnąć upadł na futrynę z dużą siłą po czym doszło u niego do pęknięcia podstawy czaszki. 5 lat tylko dlatego że nie miałem świadków na to że się broniłem. Siedziałem w celi z zabójcą i gwałcicielem w celi i wiem że do nawet najgorszych rzeczy dokonują ludzie, ba jest tylko niewielka część osób które by nie były zdolne zabić czy zamordować drugiego człowieka.
OdpowiedzZnowu nie trafiłeś: -Ludność biała stanowi większość obywateli amerykańskich. Jej odsetek wynosi blisko 80% ogółu społeczeństwa. Ponad 15% z tej grupy etnicznej stanowi ludność pochodzenia latynoskiego. Ludność biała pochodzenia europejskiego to około 65% obywateli amerykańskich. -Prawie 13% Amerykanów jest pochodzenia afrykańskiego. -Azjaci stanowią 4,5% obywateli USA. -Rdzenni mieszkańcy kontynentu amerykańskiego stanowią dziś mniej niż 1% wszystkich amerykanów.
OdpowiedzAgnorant - W normalnym panstwie zabicie w obronie swojej lub innej osoby czy swojej wlasnosci (wlasnosci innego czlowieka niekoniecznie bo ktos moze niszczyc swoja wlasnosc a ty o tym nie wiesz i go zastrzelisz) nie jest nawet wykroczeniem. lebek - ale murzyni popelniaja duzo przestepstw
OdpowiedzNie w obronie własności bo żadna własność nie jest warta czyjegoś nawet najbardziej marnego; plugawego życia. Więc moim zdaniem jest zabójstwem. Natomiast ja broniłem własnego życia i życia najbliższych.
OdpowiedzZabójstwem jest ale nie morderstwem.. Nie powinno sie skazywac za zabicie wlamywacza, zlodzieja itp.. w panstwie sprawiedliwym to by bylo nie do pomyslenia.
OdpowiedzJest to odebranie czyjegoś życia wbrew jego woli. Patrzysz na to jednostronnie, nie wszystko w życiu jest takie proste i można to nanieść na wykres. Niektóre sprawy są zawiłe i nie jest jednoznaczne co jest rzeczywiście dobre, a co nie. Jest masa pytań, na które musisz sam sobie odpowiedzieć, ale żeby to zrobić trzeba rozważyć dobrze wszystkie opcje. Jak będziesz gotowy to wszystkie Korwiny, Maxkolonki i Cejrowskie nie będą miały znaczenia, bo zaczniesz samodzielnie myśleć.
Odpowiedz@ a65076507 "puki".
OdpowiedzI pomyśleć ile w tym czasie mogli okraść obywateli.
OdpowiedzIDIOCI PO PROSTU - IDIOCI
OdpowiedzJuż nie długo ofiara gwałtu będzie musiała się starać nie zmęczyć swojego oprawcy.
Odpowiedzbezdomni na rząd!!!
Odpowiedzhttp://osczasufb.files.wordpress.com/2013/01/428720_187876727993243_899395726_n.jpg
Odpowiedz:)
OdpowiedzBiałystok, ul. Gajowa
OdpowiedzNie tylko w Polsce.
OdpowiedzCzy ktoś wie jak jest to uzasadnione prawnie> TEll me
OdpowiedzNormalnie. Wierzyciel (niezależnie z jakiego tytułu i kim jest) pokrywa wstępnie koszty komornicze. Potem są mu zwracane wraz z egzekwowaniem należności od dłużnika. Jeśli egzekucja jest bezskuteczna to wierzyciel ponosi koszty egzekucji, ale to nie są jakieś nie wiadomo jakie koszty. To 50-100-150 złotych. Koszty te są wpisywane na tytule wykonawczym i przy następnej egzekucji można żądać ich zwrotu. Kto inny miałby ponieść koszty egzekucji? Komornik w zasadzie i tak je ponosi - opłaty bowiem pobiera tylko za to co jest w ustawie, a nie np. za godzinę pracy asesora, asystentki etc. Państwo? I tak już mamy ogromny dług publiczny - nie dorzucajcie następnych. To tak działa w całej cywilizowanej Europie. Szkoda, że Polacy są tak słabo wyedukowani w kwestiach prawnych. Może by takich głupot nie pisali jak tutaj..
OdpowiedzArtykuł w jednej z francuskich gazet... "Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"
OdpowiedzNo kur|_|_|a normalnie jakby złodzieje mieli jakąś pracę... Tak, bo każdy złodziej zapierda|a na 2 etaty i tylko marzy żeby oddać kasę za coś skradzionego... "sprawiedliwość". Jednak ucinanie rąk było sposobem prostszym i sprawdzonym. Czyli w pewnym sensie ci na górze są jeszcze bardziej zacofani od wieśniaków w średniowieczu, skoro karają dobrych a nagradzają złych.
Odpowiedz