Tylko co ma do tego stara matura?! Na starej maturze było kilka godzin na rozwiązanie 5 zadań z treścią (czy jakoś tak) - kto umiał matmę, ten napisał bez problemu, a kto nie umiał, ten bez problemu zdążył ściągnąć...
Kto nie potrafi dzisiaj za dobrze - też zda. Jest wyjątkowo prosta (podstawa) porównując do tej wcześniejszej ,kiedy nie było zadań zamkniętych. To według mnie dzisiejszy j. polski jest już trudniejszy, bo musisz nie tyle wiedzieć co autor miał na myśli, tylko trafić w klucz. Raz podczas próbnych czytań ze zrozumieniem nie "trafiłem w klucz" mimo, że odpowiedź była dobra. Wyjaśniałem to nauczycielce, ale i tak dla niej klucz to świętość. Potem to już olałem.
Rok temu pisałem maturę z matmy rozszerzonej, która nie różniła się zbytnio do starej(trochę okrojony materiał i trochę łatwiejsza), zaś podstawa była diametralnie prostsza.
O ile dobrze kojarzę, to zadaniach zamkniętych miałem np. podać "kiedy funkcja na rysunku jest rosnąca" czy podstawić coś do wzorów w karcie wzorów (nawet go nie przekształcając), które były wypisane na karcie wzorów. Rozumiem, że ktoś może nie potrafić matmy (jak teraz ja trochę na studiach :P), jedni są w czymś lepsi drudzy gorsi... ale podstawy to powinno się umieć.
Stara podstawowa zawierała zadania niewiele prostsze od zakresu rozszerzonego - przeciętnie trochę mniej liczenia i oczywiście o wiele mniejszy materiał. Myślę, że jakby teraz się taka pojawiła to zdawalność matur spada ostro w dół. Hmmm, według mnie powinni taką dać (ale wcześniej uprzedzić jakby co), bo jak widać wyjątkowo "ciemny naród" pseudo-humanistów się tworzy, którzy się za nich uważają, bo nie rozumują podstaw matmy. A jak wiadomo durniejszym narodem łatwiej manipulować.
Zaś co do twojego "kto nie umiał, też zdążył ściągnąć" - nie zawsze, bo zdarzały się "przyłapania", poza tym ciężej odpisać zadanie otwarte niż kartę odpowiedzi z zamalowanymi ABCD, nie sądzisz?
No i widac czemu w obrazku jest 85% ludzi :) Jak przed moim dodaniem plusa miałeś -5/5 minusów. A podałeś DOBRĄ odpowiedź, tak debile.. 98 to poprawna odpowiedź. Ale czego mozna się spodziewać po gimnazjalistach/blondynkach nie znających matematyki :)
Taa... A on i tak wyliczy kaskę szybciej niż komputer i jeszcze Ci przypomni, że pierwsza wypłata jest mniej opodatkowana. W liczeniu pieniążków nawet największy matoł jest mistrzem - znam ja takich :)
Weź mi ktoś kur.wa wyjaśnij dlaczego oni tak zawzięcie się trzymają tego " dwa razy młodsza" jak miał 4 lata, ok wtedy to miało sens, ale sens traci w momencie jakiegokolwiek innego wieku, więc od kiedy to wiek się mnoży? Ja nie wiem jakaś nowa awangarda w matmie czy co?
O, fajnie wiedzieć, że joemonster zajumał mojego screena :P Btw, przyganiał kocioł garnkowi http://oi41.tinypic.com/qoj2tc.jpg
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2014 o 1:16
Rozumiem muzułmanina tak traktować,ale Polaka rodaka? Cebulaki atakują bo kryzys jest!
OdpowiedzOOOO moje. Ide wysłać totka :-)
Odpowiedzlepiej firme otwórz :D
OdpowiedzTylko co ma do tego stara matura?! Na starej maturze było kilka godzin na rozwiązanie 5 zadań z treścią (czy jakoś tak) - kto umiał matmę, ten napisał bez problemu, a kto nie umiał, ten bez problemu zdążył ściągnąć...
OdpowiedzKto nie potrafi dzisiaj za dobrze - też zda. Jest wyjątkowo prosta (podstawa) porównując do tej wcześniejszej ,kiedy nie było zadań zamkniętych. To według mnie dzisiejszy j. polski jest już trudniejszy, bo musisz nie tyle wiedzieć co autor miał na myśli, tylko trafić w klucz. Raz podczas próbnych czytań ze zrozumieniem nie "trafiłem w klucz" mimo, że odpowiedź była dobra. Wyjaśniałem to nauczycielce, ale i tak dla niej klucz to świętość. Potem to już olałem. Rok temu pisałem maturę z matmy rozszerzonej, która nie różniła się zbytnio do starej(trochę okrojony materiał i trochę łatwiejsza), zaś podstawa była diametralnie prostsza. O ile dobrze kojarzę, to zadaniach zamkniętych miałem np. podać "kiedy funkcja na rysunku jest rosnąca" czy podstawić coś do wzorów w karcie wzorów (nawet go nie przekształcając), które były wypisane na karcie wzorów. Rozumiem, że ktoś może nie potrafić matmy (jak teraz ja trochę na studiach :P), jedni są w czymś lepsi drudzy gorsi... ale podstawy to powinno się umieć. Stara podstawowa zawierała zadania niewiele prostsze od zakresu rozszerzonego - przeciętnie trochę mniej liczenia i oczywiście o wiele mniejszy materiał. Myślę, że jakby teraz się taka pojawiła to zdawalność matur spada ostro w dół. Hmmm, według mnie powinni taką dać (ale wcześniej uprzedzić jakby co), bo jak widać wyjątkowo "ciemny naród" pseudo-humanistów się tworzy, którzy się za nich uważają, bo nie rozumują podstaw matmy. A jak wiadomo durniejszym narodem łatwiej manipulować. Zaś co do twojego "kto nie umiał, też zdążył ściągnąć" - nie zawsze, bo zdarzały się "przyłapania", poza tym ciężej odpisać zadanie otwarte niż kartę odpowiedzi z zamalowanymi ABCD, nie sądzisz?
Odpowiedzpracownik z takimi umiejetnosciami nie bedzie wart nawet tych 800 zl
OdpowiedzDo przerzucania gnoju nie trzeba umieć dzielić.
Odpowiedz98...
Odpowiedzhttp://3.bp.blogspot.com/--Lsu9qbIWn4/Tn_i97UBrhI/AAAAAAAAEF0/e7BxCuiRi78/s640/captain%2Bobvious.jpg
OdpowiedzNo i widac czemu w obrazku jest 85% ludzi :) Jak przed moim dodaniem plusa miałeś -5/5 minusów. A podałeś DOBRĄ odpowiedź, tak debile.. 98 to poprawna odpowiedź. Ale czego mozna się spodziewać po gimnazjalistach/blondynkach nie znających matematyki :)
OdpowiedzTaa... A on i tak wyliczy kaskę szybciej niż komputer i jeszcze Ci przypomni, że pierwsza wypłata jest mniej opodatkowana. W liczeniu pieniążków nawet największy matoł jest mistrzem - znam ja takich :)
OdpowiedzWeź mi ktoś kur.wa wyjaśnij dlaczego oni tak zawzięcie się trzymają tego " dwa razy młodsza" jak miał 4 lata, ok wtedy to miało sens, ale sens traci w momencie jakiegokolwiek innego wieku, więc od kiedy to wiek się mnoży? Ja nie wiem jakaś nowa awangarda w matmie czy co?
OdpowiedzJa zawsze podaje jakąś idiotyczną odpowiedz na takie pytania i tylko czekam aż jakiś geniusz zaepatuje swoją osobą i zwróci mi uwagę :D
Odpowiedz