Gender to ideologia, której głównym celem jest doprowadzenie do realnej równości mężczyzn i kobiet. Głównie zajmuje się walką ze stereotypami takimi jak to, że kobieta powinna zajmować się domem, a mężczyzna powinien pracować, aby ten dom utrzymać. Schemat działania gender można przedstawić w prosty sposób. Mamy miasto w którym nie ma zakładu pracy. Gender przyczynia się do stworzenia tego zakładu pracy. Później bada jak wygląda struktura zatrudnienia. Zwykle większość miejsc pracy w takiej sytuacji zajmują mężczyźni. Dlatego gender bada czemu tak jest. Np wytłumaczeniem może być brak żłobka w mieście, więc przyczyniają się do wybudowania żłobka, później znów badają strukturę zatrudnienia itd.
W Polsce często panuje błędny obraz rzeczywistości, bo często się słyszy o tym, że gender namawia do bezpłciowego wychowywania dzieci, a to jest po prostu kłamstwo. No chyba że nauczenie chłopczyka robić pranie/gotować jest przejawem bezpłciowego wychowania.
Więc jeszcze raz. Gender ma na celu zwalczanie stereotypów, które opierają się na dyskredytowaniu jednej z płci. Np zwalcza się to, że kobiety nie powinny iść na studia ścisłe.
Sidarion chyba pomylił gender z feminizmem.
Gender to pochwalenie homosiów i transwestytów, z jednoczesną nagonką na normalnych ludzi. Według gender nie ma płci, więc facet może biegać w sukience i to jest 'normalne'.
http://24.media.tumblr.com/tumblr_mdlmjidV671rdkq2ro1_500.jpg
Przede wszystkim gender to NIE JEST ideologia. Chciałam się rozpisać na temat czym jest, ale szybciej będzie jak zapodam linka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gender_studies
(Tak, wiem, zaraz ktoś napisze, że Wikipedia to nie źródło, bla, bla, ale akurat ten artykuł mówi prawdę.)
A skąd ty się o tym dowiedziałeś Mistress? Od 60 lat, zapewne 90% Polaków nigdy nie słyszało o "gender" mimo,a teraz nagle wszyscy sie znają, oczywiście mając o tym żadne pojęcie jak np. Mistress (najpewniej pani w telewizji tak powiedziała to tak jest) ale niestety nie jest to prawda. Gender to nie jest ideologia, ideologia gender jest to wymyślony termin przez Kościół, który rozpoczął ten spór. Spór o nic, ponieważ prawie nikt kto się wypowiada, wie co znaczy gender. Oczywiście pojawiają sie ludzie jak Elles ale oczywiście natychmiast zostają zminusowani. Szkoda trochę, że jest takie zakłamanie w które ludzie wierza i myślą, że "Gender to pochwalenie homosiów i transwestytów, z jednoczesną nagonką na normalnych ludzi". Informacje z Frondy. Poczytajcie trochę, a potem się wypowiadajcie.
PS. W Polsce odbywały się tzw. Gender Studies i nikomu to nie przeszkadzało. Nie wprowadzaj ludzi w bład.
Pozdrawiam.
Pozwolę sobie zacytować jedną mądrą osobę:
"gender to określane w danym rejonie stereotypy wyglądu oraz zachowań przypisanych dla poszczególnych płci. cały ambaras jest w tym, że niektóre osoby nie chcą się ograniczać, niektóre kobiety lubią nosić męskie ubrania i przejawiają męskie zachowania oraz odwrotnie - niektórzy mężczyźni są szczęśliwsi mogąc gotować obiady i spędzać czas ze swoimi dziećmi niż pijąc całymi dniami piwo i oglądając mecze. nie ma żadnej ideologii gender, nikt nie próbuje chłopców przebierać w sukienki. to jest po prostu zbiór pewnych zależności psychicznych u danej osoby, które wpływają na jej identyfikację. ktoś może posiadać ciało kobiety, a psychicznie czuć się mężczyzną i przejawiać takie zachowania. nie rozumiem dlaczego jest to sensacją, skoro nikt nikomu do domu nie wchodzi i nie mówi "przychodzę sobie tu do ciebie i sobie będę mężczyzną bo mi się tak podoba, będę bić cię ch*jem po czole bo taki ze mnie mężczyzna. dżender". to jest indywidualna sprawa każdego z osobna i każdy ma prawo definiować się w taki sposób, w jaki mu odpowiada.
problemem dla ograniczonych umysłowo osób jest to, że chce się do edukacji dzieci wprowadzić informację o tym, że niektórzy mogą identyfikować z inną płcią niż fizyczna, że takie zjawiska istnieją. do tego nauka o płci (czyli gender po polsku - nauka o płci) chce uczyć, że płcie są sobie równe!!!!!!!!!!!! niesłychane!!!!!!!!!!!!!!! SZOK!!!!!!!!!!!! oraz, że każdy może czuć się dobrze w taki sposób, w jaki się czuje! boże, jak to możliwe? możemy pozwalać ludziom zmieniać się, zachowywać i ubierać tak, żeby byli szczęśliwi? a może jeszcze kochać tych, których kochają? no przecież trzeba z tym walczyć i to niszczyć, borze, ideologia dżender, kościół chcą zniszczyć i włamywać się ludziom do domu i rodziny niszczyć. koniec świata!"
i jeszcze ta liczba lajków pod jej komentarzem :D
Odpowiedzo ja cie szesc dziewienc pszypadek.? nie sondze.! xppp // Won. Natychmiast.
Odpowiedz@polonez Tyle czasu w internetach i jeszcze się nie idzie przyzwyczaić ;)
OdpowiedzTo po prostu nie jest śmieszne, tylko żałosne. Humor na poziomie złóż soli w Wieliczce.
OdpowiedzWszędzie słyszę o tym gender. Czy mógłby ktoś napisać tak krótko o co w tym chodzi?
OdpowiedzGender to ideologia, której głównym celem jest doprowadzenie do realnej równości mężczyzn i kobiet. Głównie zajmuje się walką ze stereotypami takimi jak to, że kobieta powinna zajmować się domem, a mężczyzna powinien pracować, aby ten dom utrzymać. Schemat działania gender można przedstawić w prosty sposób. Mamy miasto w którym nie ma zakładu pracy. Gender przyczynia się do stworzenia tego zakładu pracy. Później bada jak wygląda struktura zatrudnienia. Zwykle większość miejsc pracy w takiej sytuacji zajmują mężczyźni. Dlatego gender bada czemu tak jest. Np wytłumaczeniem może być brak żłobka w mieście, więc przyczyniają się do wybudowania żłobka, później znów badają strukturę zatrudnienia itd. W Polsce często panuje błędny obraz rzeczywistości, bo często się słyszy o tym, że gender namawia do bezpłciowego wychowywania dzieci, a to jest po prostu kłamstwo. No chyba że nauczenie chłopczyka robić pranie/gotować jest przejawem bezpłciowego wychowania. Więc jeszcze raz. Gender ma na celu zwalczanie stereotypów, które opierają się na dyskredytowaniu jednej z płci. Np zwalcza się to, że kobiety nie powinny iść na studia ścisłe.
OdpowiedzSidarion chyba pomylił gender z feminizmem. Gender to pochwalenie homosiów i transwestytów, z jednoczesną nagonką na normalnych ludzi. Według gender nie ma płci, więc facet może biegać w sukience i to jest 'normalne'. http://24.media.tumblr.com/tumblr_mdlmjidV671rdkq2ro1_500.jpg
OdpowiedzPrzede wszystkim gender to NIE JEST ideologia. Chciałam się rozpisać na temat czym jest, ale szybciej będzie jak zapodam linka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gender_studies (Tak, wiem, zaraz ktoś napisze, że Wikipedia to nie źródło, bla, bla, ale akurat ten artykuł mówi prawdę.)
OdpowiedzA skąd ty się o tym dowiedziałeś Mistress? Od 60 lat, zapewne 90% Polaków nigdy nie słyszało o "gender" mimo,a teraz nagle wszyscy sie znają, oczywiście mając o tym żadne pojęcie jak np. Mistress (najpewniej pani w telewizji tak powiedziała to tak jest) ale niestety nie jest to prawda. Gender to nie jest ideologia, ideologia gender jest to wymyślony termin przez Kościół, który rozpoczął ten spór. Spór o nic, ponieważ prawie nikt kto się wypowiada, wie co znaczy gender. Oczywiście pojawiają sie ludzie jak Elles ale oczywiście natychmiast zostają zminusowani. Szkoda trochę, że jest takie zakłamanie w które ludzie wierza i myślą, że "Gender to pochwalenie homosiów i transwestytów, z jednoczesną nagonką na normalnych ludzi". Informacje z Frondy. Poczytajcie trochę, a potem się wypowiadajcie. PS. W Polsce odbywały się tzw. Gender Studies i nikomu to nie przeszkadzało. Nie wprowadzaj ludzi w bład. Pozdrawiam.
OdpowiedzPozwolę sobie zacytować jedną mądrą osobę: "gender to określane w danym rejonie stereotypy wyglądu oraz zachowań przypisanych dla poszczególnych płci. cały ambaras jest w tym, że niektóre osoby nie chcą się ograniczać, niektóre kobiety lubią nosić męskie ubrania i przejawiają męskie zachowania oraz odwrotnie - niektórzy mężczyźni są szczęśliwsi mogąc gotować obiady i spędzać czas ze swoimi dziećmi niż pijąc całymi dniami piwo i oglądając mecze. nie ma żadnej ideologii gender, nikt nie próbuje chłopców przebierać w sukienki. to jest po prostu zbiór pewnych zależności psychicznych u danej osoby, które wpływają na jej identyfikację. ktoś może posiadać ciało kobiety, a psychicznie czuć się mężczyzną i przejawiać takie zachowania. nie rozumiem dlaczego jest to sensacją, skoro nikt nikomu do domu nie wchodzi i nie mówi "przychodzę sobie tu do ciebie i sobie będę mężczyzną bo mi się tak podoba, będę bić cię ch*jem po czole bo taki ze mnie mężczyzna. dżender". to jest indywidualna sprawa każdego z osobna i każdy ma prawo definiować się w taki sposób, w jaki mu odpowiada. problemem dla ograniczonych umysłowo osób jest to, że chce się do edukacji dzieci wprowadzić informację o tym, że niektórzy mogą identyfikować z inną płcią niż fizyczna, że takie zjawiska istnieją. do tego nauka o płci (czyli gender po polsku - nauka o płci) chce uczyć, że płcie są sobie równe!!!!!!!!!!!! niesłychane!!!!!!!!!!!!!!! SZOK!!!!!!!!!!!! oraz, że każdy może czuć się dobrze w taki sposób, w jaki się czuje! boże, jak to możliwe? możemy pozwalać ludziom zmieniać się, zachowywać i ubierać tak, żeby byli szczęśliwi? a może jeszcze kochać tych, których kochają? no przecież trzeba z tym walczyć i to niszczyć, borze, ideologia dżender, kościół chcą zniszczyć i włamywać się ludziom do domu i rodziny niszczyć. koniec świata!"
OdpowiedzDziękuje LMAOrzal :) Są jeszcze inteligentni ludzie na tej planecie.
Odpowiedz"posiadło"? wytłumaczy mi ktoś, w której cześci Polski się tak mówi?
Odpowiedz69 lajków pod komentarzem
Odpowiedzo, ty tez wypiehrdalaj!
Odpowiedz