dziś rano mówili o tym w radiu, gość chce przez taki myk ściągnąć jakąś rodzinkę z zagranicy, napisze do władz że u nas nie może znaleźć pracownika a za granicą ma chętnego i dostanie pozwolenie
Zapewne chcą zatrudnić obcokrajowca, ale żeby otrzymać pozwolenie, najpierw muszą poszukać na to stanowisko Polaka. Wtedy pracodawca, za pośrednictwem urzędu, publikuje dziwaczne, fikcyjne ogłoszenie. Taka zabawa w kotka i myszkę z polskim prawem :)
To jest umowa o dzielo, w zaleznosci od skali dziela mozna je wykonac w 40-80 godz, co sie przeklada na tydz-dwa robocze. Po to sie bierze czlowieka z duzym doswiadczeniem i wysokimi wymogami, zeby wykonal dzielo terminowo, szybko i profesjonalnie (bez zawracania glowy zlecajacemu).
W ubieglym roku mialem podobna sytuacje, umowa 1000 zl, termin 3 miesiace, wyglada smiesznie (333 zl na miesiac), ale na calosc poswiecilem 20-30 godzin.
Jest podana informacja: jedna zmiana, a nie pelna zmiana, co robi znaczaca roznice. Jakby byl zapisany etat to pelny oznacza 40h tyg. Zmianowosc z kolei oznacza czy robisz na jedna zmiane np 8-16, czy tez systemie zmianowym obejmujacym godz popoludniowe, nocki, weekendy itd.
Co do umowy o dzielo to jest to bardzo specyficzna forma umowy i tak naprawde nikt nie ma prawa ode mnie wymagac godz pracy, ja moge zlecic ta umowe innemu czlowiekowi i moj zleceniodawca ma gowno do powiedzenia w sprawie.
Przykro mi, ze tak wiele osob mnie zminusowalo bez sensownej argumentacji... Mam wrazenie, ze w tym kraju jest "zle" w pewnym stopniu przez ludzi, ktorzy nieswiadomi swoich praw mysla, ze jest zle.
Prawdziwe - http://www.up.warszawa.pl/oferty/strony/szczegol_of.php?id=17654
Ale w jednym masz rację - to nie jest śmieszne, to jest żałosne, aby przy "średniej krajowej" (która jest chyba średnią dla prezesów) wynagrodzenie za tę robotę było tak niskie... nie zdziwiłbym się gdyby jeszcze było podane w brutto przed odtrącaniem podatków.
Zapomnieli że za nadgodziny nie są płacone. Nie wiem jak jest w Warszawie, ale w wielu miastach nie ma takiej opcji jak nadgodziny i jak z robotą się nie wyrobisz zasuwasz za darmo. Tak, państwo jest ponad prawem. To ono stanowi prawo.
Ja kiedyś poszedłem z urzędu do pracy i było napisane wynagrodzenie 1600 brutto ale zarabiałem więcej. Nieraz tak wstawiają ogłoszenia, bo przy zatrudnianiu płacą minimalną+ nieoficjalna premia i oszczędzają na opłatach na pracownika...
Niech może jeszcze wymagają zapłaty, zamiast płacić wynagrodzenie?
OdpowiedzW trzech językach ma rysować?
Odpowiedz@Patron pewnie mają ruskie licencje na programy :P
Odpowiedzniedługo będą wymagać przynoszenia do pracy własnego komputera i uregulowania rachunków za zużyty prąd...
Odpowiedzchyba za godzinę
OdpowiedzGdy Chuck Norris nic nie mówi, to musi być źle.
Odpowiedzdziś rano mówili o tym w radiu, gość chce przez taki myk ściągnąć jakąś rodzinkę z zagranicy, napisze do władz że u nas nie może znaleźć pracownika a za granicą ma chętnego i dostanie pozwolenie
OdpowiedzZapewne chcą zatrudnić obcokrajowca, ale żeby otrzymać pozwolenie, najpierw muszą poszukać na to stanowisko Polaka. Wtedy pracodawca, za pośrednictwem urzędu, publikuje dziwaczne, fikcyjne ogłoszenie. Taka zabawa w kotka i myszkę z polskim prawem :)
OdpowiedzJak widać takie prawa tylko utrudniają ludziom życie, lepiej je znieść. Ale jaja by były, jakby ktoś się zgłosił.
OdpowiedzTo jest umowa o dzielo, w zaleznosci od skali dziela mozna je wykonac w 40-80 godz, co sie przeklada na tydz-dwa robocze. Po to sie bierze czlowieka z duzym doswiadczeniem i wysokimi wymogami, zeby wykonal dzielo terminowo, szybko i profesjonalnie (bez zawracania glowy zlecajacemu). W ubieglym roku mialem podobna sytuacje, umowa 1000 zl, termin 3 miesiace, wyglada smiesznie (333 zl na miesiac), ale na calosc poswiecilem 20-30 godzin.
OdpowiedzAle teoretycznie w ofercie jest podane: "pełna zmiana" :D
Odpowiedz@26filip: teoretycznie tak, ale przy umowie o dzieło nie można wymagać obecności w pracy w określonych godzinach, obchodzi Cię tylko wynik końcowy.
OdpowiedzJest podana informacja: jedna zmiana, a nie pelna zmiana, co robi znaczaca roznice. Jakby byl zapisany etat to pelny oznacza 40h tyg. Zmianowosc z kolei oznacza czy robisz na jedna zmiane np 8-16, czy tez systemie zmianowym obejmujacym godz popoludniowe, nocki, weekendy itd. Co do umowy o dzielo to jest to bardzo specyficzna forma umowy i tak naprawde nikt nie ma prawa ode mnie wymagac godz pracy, ja moge zlecic ta umowe innemu czlowiekowi i moj zleceniodawca ma gowno do powiedzenia w sprawie. Przykro mi, ze tak wiele osob mnie zminusowalo bez sensownej argumentacji... Mam wrazenie, ze w tym kraju jest "zle" w pewnym stopniu przez ludzi, ktorzy nieswiadomi swoich praw mysla, ze jest zle.
OdpowiedzPrzestańcie już wrzucać te fejki. Ani to prawdziwe, ani śmieszne już.
OdpowiedzPrawdziwe - http://www.up.warszawa.pl/oferty/strony/szczegol_of.php?id=17654 Ale w jednym masz rację - to nie jest śmieszne, to jest żałosne, aby przy "średniej krajowej" (która jest chyba średnią dla prezesów) wynagrodzenie za tę robotę było tak niskie... nie zdziwiłbym się gdyby jeszcze było podane w brutto przed odtrącaniem podatków.
OdpowiedzJak to jest netto to nie wiem czym się podniecacie, nigdzie nie dostaniecie więcej na początek.
Odpowiedzidioci! to stawka za dniówkę w hrywnach !
OdpowiedzTo jest ogłoszenie Wlsza, nieładnie tak reklamować swoje ogłoszenie.
OdpowiedzPłaca:600 PLN brutto.
OdpowiedzTO JEST UMOWA O DZIEŁO!!!!!!! LUDZIE OGARNIJCIE SIĘ.
OdpowiedzZapomnieli że za nadgodziny nie są płacone. Nie wiem jak jest w Warszawie, ale w wielu miastach nie ma takiej opcji jak nadgodziny i jak z robotą się nie wyrobisz zasuwasz za darmo. Tak, państwo jest ponad prawem. To ono stanowi prawo.
OdpowiedzJa kiedyś poszedłem z urzędu do pracy i było napisane wynagrodzenie 1600 brutto ale zarabiałem więcej. Nieraz tak wstawiają ogłoszenia, bo przy zatrudnianiu płacą minimalną+ nieoficjalna premia i oszczędzają na opłatach na pracownika...
OdpowiedzUmowa o DZIEŁO, czyli np. robisz stronkę i bierzesz hajs, fakt że trochę mało, ale nie znamy szczegółów
OdpowiedzPrzecież to umowa o dzieło, wyraźnie napisane, może wiec to "dzieło" jest na 2-3 dni roboty?
Odpowiedz