Tak proszę Państwa. Mamy potwierdzenie zmiany w drużynie gospodarzy. Na boisku stawia się Qtas. Ależ on pali się do gry. Proszę spojrzeć na tego członka zespołu. Aż tryska entuzjazmem! To słuszna zmiana przeprowadzona przez trenera Czernomorca Odessa- słyszałem o Qtasie, że jest twardy i uwielbia ostre wejścia w sam środek obrony rywala. I teraz też, proszę bardzo, niby posuwa się powoli ale już jest. Już doszedł. Już dotarł na pozycję i sterczy samotnie pod polem karnym czekając tylko na chwilę nieuwagi rywala by spenetrować defensywę przeciwnika. By gdzieś tam znaleśc lukę między nogami obrońcy i przedrzeć się do raju. Długa piłka z prawego skrzydła. Ach! Prosto na główkę! Qtas przyjmuje z gracją. Ależ skleił to podanie. Jak on potrafi trzymać piłki przy ciele. Ale już obsiedli go przeciwnicy. Doskoczyło trzech obrońców. Trwa ostra gra ciałem. Qtas intensywnie pracuje między udami rywali. Te jego podrygi, te kocie ruchy. I jest! Jest! Przedarł się. Wchodzi w szesnastkę. Z impetem posuwa się do przodu. Już, już prawie. Ciągnie do końca. Ależ ostry kąt! Będzie strzelał! Strzela. Teraz. Teraz. Taaak! I gol! GOOOOOOOOOL! Qtas strzela gola. Punkt dla Czernomorca. Punkt G jak gol! Qtas zalicza trafienie. Ależ to była petarda! Wystrzelił jak z rakiety. Aż na trybunach było czuć swąd zdartej skóry z rękawic bramkarskich golkipera. Robił co mógł, ale na Qtasa nie wystarczyło dostawić ręki. To dla niego za mało. Tego nie dało się chwycić! Nawet oburącz. Potężna siła strzału przełamała ręce bramkarza i wpadła do bramki. Ale co to? Proszę Państwa, Qtas zbladł. Jest biały jak kreda. Ależ on oklapł po tym strzale. Jakby uszło z niego powietrze. Co on zobaczył? Co się stało? Sędzia bramkowy pokazuje... że siatka pękła. Tak proszę Państwa. Strzał był tak silny, że przerwał siatkę w okienku bramki. Piłka przeszła dalej. Co teraz? Qtas jest przerażony. Ależ się skulił, ależ się zrobił malutki. On wie, że pęknięcie siatki może mieć przykre konsekwencje. Że za dziewięć miesięcy może go czekać dyskwalifikacja. Ale nie ubiegajmy faktów. Póki co jest 1-0 dla Czernomorca Odessa i tylko to ma w tej chwili znaczenie...
Fajnie by było jakby Szpakowski komentował mecz z jego udziałem ,,Podanie do Kutasa, Kutas nadal z piłką przy nodze, Kutas szukał szczęścia między nogami kolegi, obrońca starł się z Kutasem lecz Kutas nadal stoi, Kutas pchnięty w polu karnym, obrońca w ostatnim momencie pociągnął Kutasa, npatsnik już się zbierał do strzału lecz Kutas wszedł w niego w ostatnim momencie, tu widzimy jak Kutas atakuje rywala, starał się utrzymać piłkę lecz miał Kutasa na plecach" i takie tam.
Gdyby przeszedł do troche bardziej znanej druzyny w przedmeczowym studio musieli by mowic: "strzał Qtasa", "rzut wolny Qtasa", "zmiana: Qtas za..."
a grając na konsoli ze znajomymi jego druzyną: "okiwam cie Qtasem", "haha, Qtasem ci strzeliłem!" itd. :D
W Polsce zamiast numeru, miałby narysowanego kutasa na plecach...
Odpowiedzidac naszymi ulicami jego nazwisko wyprzedzalo by jego slawe
Odpowiedz@Donkaszanka: Podczas meczu, na ławce trenerskiej: Cholera, on już chyba długo nie pociągnie. Kutas rozgrzewaj się, zaraz wchodzisz.
Odpowiedzna screenie widzimy moment, gdy Kutas wchodzi
Odpowiedz@fjuto: a ściślej - trener zdecydował się wprowadzić Kutasa do gry, a Kutas wszedł na znak sędziego liniowego.
OdpowiedzTak proszę Państwa. Mamy potwierdzenie zmiany w drużynie gospodarzy. Na boisku stawia się Qtas. Ależ on pali się do gry. Proszę spojrzeć na tego członka zespołu. Aż tryska entuzjazmem! To słuszna zmiana przeprowadzona przez trenera Czernomorca Odessa- słyszałem o Qtasie, że jest twardy i uwielbia ostre wejścia w sam środek obrony rywala. I teraz też, proszę bardzo, niby posuwa się powoli ale już jest. Już doszedł. Już dotarł na pozycję i sterczy samotnie pod polem karnym czekając tylko na chwilę nieuwagi rywala by spenetrować defensywę przeciwnika. By gdzieś tam znaleśc lukę między nogami obrońcy i przedrzeć się do raju. Długa piłka z prawego skrzydła. Ach! Prosto na główkę! Qtas przyjmuje z gracją. Ależ skleił to podanie. Jak on potrafi trzymać piłki przy ciele. Ale już obsiedli go przeciwnicy. Doskoczyło trzech obrońców. Trwa ostra gra ciałem. Qtas intensywnie pracuje między udami rywali. Te jego podrygi, te kocie ruchy. I jest! Jest! Przedarł się. Wchodzi w szesnastkę. Z impetem posuwa się do przodu. Już, już prawie. Ciągnie do końca. Ależ ostry kąt! Będzie strzelał! Strzela. Teraz. Teraz. Taaak! I gol! GOOOOOOOOOL! Qtas strzela gola. Punkt dla Czernomorca. Punkt G jak gol! Qtas zalicza trafienie. Ależ to była petarda! Wystrzelił jak z rakiety. Aż na trybunach było czuć swąd zdartej skóry z rękawic bramkarskich golkipera. Robił co mógł, ale na Qtasa nie wystarczyło dostawić ręki. To dla niego za mało. Tego nie dało się chwycić! Nawet oburącz. Potężna siła strzału przełamała ręce bramkarza i wpadła do bramki. Ale co to? Proszę Państwa, Qtas zbladł. Jest biały jak kreda. Ależ on oklapł po tym strzale. Jakby uszło z niego powietrze. Co on zobaczył? Co się stało? Sędzia bramkowy pokazuje... że siatka pękła. Tak proszę Państwa. Strzał był tak silny, że przerwał siatkę w okienku bramki. Piłka przeszła dalej. Co teraz? Qtas jest przerażony. Ależ się skulił, ależ się zrobił malutki. On wie, że pęknięcie siatki może mieć przykre konsekwencje. Że za dziewięć miesięcy może go czekać dyskwalifikacja. Ale nie ubiegajmy faktów. Póki co jest 1-0 dla Czernomorca Odessa i tylko to ma w tej chwili znaczenie...
OdpowiedzSkąd ja wiedziałem, że to Jankiel? :)
OdpowiedzA ty się uspokoisz wreszcie, demaskatorze? W IPN-ie się zatrudnij!:D
OdpowiedzMistrz :D
OdpowiedzJankiel trzyma poziom.
OdpowiedzW Belgii na Putina piszą Pueten czy jakoś tak, bo Putin to ku*wa :D
OdpowiedzTen cały kutas chyba jest rudy
OdpowiedzDajcie mu numer 69 xD
OdpowiedzJak się nazywa klub w którym gra Pan Kutas?
Odpowiedz@kapustoteles: Pavlo Kutas gra w ukrainskim FC Chornomorets Odesa
OdpowiedzFajnie by było jakby Szpakowski komentował mecz z jego udziałem ,,Podanie do Kutasa, Kutas nadal z piłką przy nodze, Kutas szukał szczęścia między nogami kolegi, obrońca starł się z Kutasem lecz Kutas nadal stoi, Kutas pchnięty w polu karnym, obrońca w ostatnim momencie pociągnął Kutasa, npatsnik już się zbierał do strzału lecz Kutas wszedł w niego w ostatnim momencie, tu widzimy jak Kutas atakuje rywala, starał się utrzymać piłkę lecz miał Kutasa na plecach" i takie tam.
OdpowiedzGdyby przeszedł do troche bardziej znanej druzyny w przedmeczowym studio musieli by mowic: "strzał Qtasa", "rzut wolny Qtasa", "zmiana: Qtas za..." a grając na konsoli ze znajomymi jego druzyną: "okiwam cie Qtasem", "haha, Qtasem ci strzeliłem!" itd. :D
OdpowiedzW przeciwieństwie do polskich piłkarzy, przynajmniej ma coś wspólnego z jajami.
OdpowiedzKutas szukał szczęścia między nogami bramkarza drużyny przeciwnej.
OdpowiedzNawet podobny.
Odpowiedz