Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Bilet na obiad

by bartek82r
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Ewer
36 40

Geniusz zła - super jedzenie przez 300dni i potem zwrot kasy :D

Odpowiedz
avatar jedyny360
12 20

Myślisz w ogóle?! 300 obiadów w cenie 1, a ty mówisz, że linie nic nie straciły?!

Odpowiedz
avatar masti23
0 4

@matheus3004.Ukoncz podstawowke,a pozniej zajmij sie logicznym mysleniem.Linie sporo stracily,wezmy ceny w zl np:obiad kosztuje 24zl,przygotowanie 6zl,czyli zysk wynosi czyli czysty zysk to 18zl,teraz 18*300=5400zl+1,5tys bilet=6900zl,czyli strata spora,bo dana osoba musi to z wlasnej kieszeni potracic,poniewaz nie moze tego odebrac pracownikom.A reklama to dobra nie jest,bo ludzie moga zaczac to wykorzystywac(chociaz watpie by sie komus chcialo).Linie nie musza sie reklamowac,same ceny i ich oferty sa dobra reklama,a wiekszosc ludzi i tak bedzie korzystac z lini lotniczych,bo to najlepszy srodek transportu.

Odpowiedz
avatar Moris299
2 4

Ale pomyśl o zasięgu tej reklamy - piszą teraz w internecie na nie różnych zagranicznych stronach - dzięki temu linie te mają za dość niskie pieniądze dobrą reklamę.

Odpowiedz
avatar IiiI
-5 7

@masti23: Na Twoim przypadku widać, że pomiędzy ukończeniem podstawówki, a logicznym myśleniem, jest jeszcze długa droga.

Odpowiedz
avatar masti23
-3 3

@IiiI.,, Na Twoim przypadku widać, że pomiędzy ukończeniem podstawówki, a logicznym myśleniem, jest jeszcze długa droga"Natomiast ty swiecisz glupota,to nie jest dobra reklama,ile osob o tym przeczyta??kilka.Jakos nie pisze sie o ,,overbookingu"na ktorym mozna swietnie zarobic,latac prawie darmo 1 klasa w samolotach,lub mieszkac w luksusowych apartamentach za grosze i to w dobrych hotelach.Ludzi nie obchodzi ile darmowych obiadow wycisna,specialnie mam latac tymi liniami??bo w kilku krajach daja darmowy posilek?wybieram te linie,ktore pozwola mi tanio i szybko doleciec do celu,te ktore maja otwarta linie.Jakos nie mam potrzeby latania do chin,a dla darmowego obiadu??slaba reklama,chyba ze kogos nie stac zeby codziennie jadac obiady w domu.Tak wiec,dzieciaki nie jarajcie sie darmowym obiadem,ktory i tak zjecie w chinach.Jak ktos lata samolotami czesto,to bedzie sie orientowal jakie promocje ma dana linia,chyba ze kupuje bilet na slepo,nie wiedzac jakiego przewoznika wybiera.@Moris299.Te linie nie potrzebuja reklamy,ludzie wybiora albo najtansze,albo beda patrzec na jakosc/obsluge danej lini,a darmowy obiad??jak kogos stac na bilet do azji,to bedzie go stac na zjedzenie w restauracji.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2014 o 17:21

avatar IiiI
0 2

@masti23: przeczytaj proszę mój komentarz na dole strony, być może wyjaśni Ci on kilka spraw. Traktowanie tego w tak dosłowny sposób jak to robisz, jest głupotą.

Odpowiedz
avatar masti23
0 2

@IiiI.Nie odbieram tego w doslowny sposob,a reklama to marna,a linie i tak nic nie zyskaja,wiekszosc ludzie bedzie miala to w 4 literach,lub maja wazniejsze sprawy na glowie.

Odpowiedz
avatar IiiI
0 2

@masti23: Gdyby tak było, cały marketing można by o kant pupy rozbić. W przypadku tak masowego zjawiska, takie rzeczy mają poważny wpływ na opinię i odczucia społeczne.

Odpowiedz
avatar masti23
-2 2

@IiiI.Ale tak jest,nie porownuj uslug lini lotniczych,ktore i tak beda zawsze miec multum klientow,z innymi produktami.Ludzi nie interesuja drobnostki,typu darmowy obiad,zwlaszcza ze dostajesz go,tylko w tedy kiedy:wylatujesz z Chin,masz bilet 1-klasy,biznes itp itd,bo majac bilet zwyklej klasy,nie upowazni cie do darmowego obiadu,oczywiscie o tym nie wspomnieli na stronie int,o to cala manipulacja,a skoro stac cie na takie bilety,to nawet nie przejmiesz sie tym obiadem,chyba ze bedziesz lecial w porze obiadowej i bedziesz mial czas.Jak ktos sie liczy z kasa,to moze chciec korzystac z roznych promocji,chyba ze sa to jakies dobre promocje,to w tedy nawet bogacz moze sie skusic.

Odpowiedz
avatar masti23
-1 1

Jak chcesz korzystac z apartamentow,lotow 1 klasy,to polecam wykorzystywac ,,owerbooking"mozna niezle na tym zarobic,zyc w luksusie za grosze,lub prawie darmo.O overbookingu mozna przeczytac w internecie,lub na niektorych kierunkach studiow sie dowiedziec o tym.

Odpowiedz
avatar 742617000027
14 16

Niby Chińczyk, a sprytny jak Polak.

Odpowiedz
avatar tim45
15 19

ponad 300 dni tak robił?!, zaj*bisty timing mają na lotnisku xD

Odpowiedz
avatar Sla
13 15

Każdy Chińczyk wygląda tak samo, nie zorientowali się :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 8

Fuck -.- przez mój (przyszły) zawód przeczytałem "[...]za*ebisty rozrząd mają na lotnisku [...]". Weźcie piszcie wszystko po polsku bo pisanie po polsku i co drugi wyraz po angielsku jest co najmniej dziwne, a wręcz powiedziałbym że infantylne.

Odpowiedz
avatar szypty
0 4

@ Blacksnake, powiedz to min. królowi Sobieskiemu i tysiącom innych stosującym makaronizmy (czyli wtrącenia z języka włoskiego, w uproszczeniu). Może kogoś takie zjawisko razić, ale to po prostu taka moda i tyle, ale bynajmniej nie jest to zjawisko które pojawiło się niedawno (odpowiadam z góry na zarzuty, "bynajmniej" zostało tu zastosowane w sposób prawidłowy;).

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 5

@Up, masz mnie ku*wa za idiotę? Elokwentny nie jestem (przynajmniej się na takiego nie czuję), ale podstawowe zwroty znam, a ty wydajesz się gościem, który z google poznał ich znaczenie i sam do końca nie wie co znaczą przez co każe innym "sugestią" sprawdzać co mówi. Ja anderstend co ju szpik do mnie. People wtrącający w co drugie sło innego pochodzenia słowa są według mnie debilami - jak ty.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 5

Albo mówimy w 100% po polsku, albo w 100% po agnielsku/niemiecku/chińsku/chujwiejakiemu. A nie 30% po polsku, 25% po niemiecku, 25% po angielsku i 20% po chińsku. Rozumiem rusycyzmy np: "czajnik" lub "łagier", tak samo anglicyzmy np: "snowbord" lub "jazz" tudzież "playback", albo "leginsy", a nie bezsensowne wplatanie przypadkowych słów w polskie zdania.

Odpowiedz
avatar Qrvishon1
7 9

Oni są tak podobni do siebie, że nawet swoich nie odróżniają.

Odpowiedz
avatar Crossss
3 3

Trzymać w okładce, nie giąć, nie niszczyć, dwa lata będzie służyć.

Odpowiedz
avatar IiiI
3 5

Dla dużych linii lotniczych, strata rzędu 6, 7, czy nawet 30 tysięcy złotych jest niezauważalna. Mówimy tu o przedsiębiorstwach, które mają roczne przychody liczone w miliardach- w przypadku China Eastern Airlines, ich przychód w 2012 wynosił skromne 50 miliardów złotych. Reklama za to doskonała. Nie zdziwiłbym się, gdyby cała akcja była wyreżyserowana przez firmę marketingową. Zachowania tego typu są zjawiskiem marginalnym, za to miliony ludzi na całym świecie, którzy przeczytają o tym jacy mili są pracownicy bufetu tej linii, o pobłażliwej reakcji szefostwa firmy oraz możliwości wielokrotnego, darmowego przebukowania biletu, są rzeczą wartą wielokrotnie więcej. Jednorazowe wykupienie 30 sekundowego czasu antenowego na TVN przed Faktami, kosztuje 60 tys zł. Tu mówimy o viralu rozchodzącym się po wszystkich, głównych portalach informacyjnych, rozrywkowych i społecznościowych świata. No i oczywiście dochodzi marketing szeptany. Oprócz skali, różnicą jest również podejście człowieka do takiej informacji. Gdy widzimy reklamę w telewizji, większość jej przekazu jest ignorowana i o ile nie dotyczy ona naszych aktualnych potrzeb, zapominamy o niej zaraz po zakończeniu bloku reklamowego. W przypadku takiego newsa, wywołuje on ciekawość i lekką ekscytację już po przeczytaniu nagłówka. Po zapoznaniu się z jego treścią, chętnie skomentujemy artykuł, powiemy o tym wydarzeniu znajomym, a gdy przypadkiem będziemy wybierać się na wycieczkę do Chin, z pewnością stanie on nam przed oczyma. A to dla działu marketingu jest rzeczą bezcenną.

Odpowiedz
Udostępnij