W moim technikum się koledzy chwalili, że byli "zrobić swoje" i nie spuścili swego dzieła aby mógł się nim cieszyć kolejny zwiedzający kabinę lub sprzątaczka :/
@ZrobmySobieKupe: Twój nick wyjątkowo pasuje do sytuacji ;).
U mnie wymazali gównem całą damską kabinę, cała piętro się zleciało, by oglądać. Teraz mam w LO cudowny rocznik 97, aż chcę się zagrzebać w ziemię na 100 lat, żeby zobaczyć co się zmieni. Już nie wiem, czy to normalne, czy rocznik taki głupi i niedorozwinięty.
a co do srania obok, to kiedyś mój znajomy wpadł do mnie w trakcie kameralnej imprezy (dosłownie, 3 osoby). Zapytał czy może się wysrać, i czy nie mam nic przeciwko. Naturalnie się zgodziłem. Posiedział jeszcze chwilę z nami i poszedł. Po jakimś czasie wchodzę do kibla a tam gówno, sporej wielkości na samym środku podłogi i krzyczę do pozostałych: "ku*wa! Marcin się zesrał na podłogę!" I odpowiedź jednego z nich "znowu?" - bezcenna.
Dołączę do tych fekalnych historyjek. Moja mama miała w klasie ucznia, który miał bzika na punkcie odchodów. Na sprawdzianach jak czegoś nie wiedział to pisał np. "gówno kupa siki". To były dzieci 1-3. Pewnego razu zamknął jedną z kabin od środka, oddał kał i wymazał nim całe ściany, po czym wyszedł górą. Można się domyślić jakie będzie miał preferencje seksualne za 15 lat heh.
W polskiej szkole taka kultura, że szkoda słów. Pewnego razu idę się zwyczajnie odlać. Wchodzę, pierwsza kabina-kupa, zaglądam do drugiej-kupa, patrzę do trzeciej, a tam...kupa! Na końcu udałem się oddać mocz do toalety w szatni. No, ale ku*wa, jak można srać i nawet nie spłukać. W SZKOLE!
W mojej szkole za to dbano o higienę. Koleś narobił w majtki.
OdpowiedzJak kibel pewnie obszczany dookola ze mozna sie przykleic a gosciowi sie chcialo...
OdpowiedzNiech się przyzwyczajają! W akademiku też się nie wysrają!
Odpowiedzżal mi sprzątaczek one mają jeszcze gorzej niż w najgorszych melinach, u nas oprócz tamponów w babskich kiblach nie było nic takiego przypałowego.
OdpowiedzW moim technikum się koledzy chwalili, że byli "zrobić swoje" i nie spuścili swego dzieła aby mógł się nim cieszyć kolejny zwiedzający kabinę lub sprzątaczka :/
Odpowiedz@ZrobmySobieKupe: Twój nick wyjątkowo pasuje do sytuacji ;). U mnie wymazali gównem całą damską kabinę, cała piętro się zleciało, by oglądać. Teraz mam w LO cudowny rocznik 97, aż chcę się zagrzebać w ziemię na 100 lat, żeby zobaczyć co się zmieni. Już nie wiem, czy to normalne, czy rocznik taki głupi i niedorozwinięty.
Odpowiedzw moiej do pisuara xD
Odpowiedzcałą podstawówkę, liceum i 7 lat studiów do szkolnego lub uczelnianego kibla w sprawie "dwójeczki" byłem może z 10 razy.
Odpowiedz@fjuto: bear ale ty jesteś mistrzem survivalu to dasz rade w każdych warunkach :D
Odpowiedzmy mieliśmy budynek starostwa vis a vis liceum i tam się chodziło srać - było lepiej niż w domu :D bo w liceum to nawet drzwi nie było do kibla
Odpowiedza co do srania obok, to kiedyś mój znajomy wpadł do mnie w trakcie kameralnej imprezy (dosłownie, 3 osoby). Zapytał czy może się wysrać, i czy nie mam nic przeciwko. Naturalnie się zgodziłem. Posiedział jeszcze chwilę z nami i poszedł. Po jakimś czasie wchodzę do kibla a tam gówno, sporej wielkości na samym środku podłogi i krzyczę do pozostałych: "ku*wa! Marcin się zesrał na podłogę!" I odpowiedź jednego z nich "znowu?" - bezcenna.
OdpowiedzDołączę do tych fekalnych historyjek. Moja mama miała w klasie ucznia, który miał bzika na punkcie odchodów. Na sprawdzianach jak czegoś nie wiedział to pisał np. "gówno kupa siki". To były dzieci 1-3. Pewnego razu zamknął jedną z kabin od środka, oddał kał i wymazał nim całe ściany, po czym wyszedł górą. Można się domyślić jakie będzie miał preferencje seksualne za 15 lat heh.
OdpowiedzW polskiej szkole taka kultura, że szkoda słów. Pewnego razu idę się zwyczajnie odlać. Wchodzę, pierwsza kabina-kupa, zaglądam do drugiej-kupa, patrzę do trzeciej, a tam...kupa! Na końcu udałem się oddać mocz do toalety w szatni. No, ale ku*wa, jak można srać i nawet nie spłukać. W SZKOLE!
OdpowiedzMnie zawsze jak się chciało to drugie to po prostu sp*erdalałem ze szkoły :D
OdpowiedzJa jeszcze nie mam tego pierwszego razu w szkolnej toalecie. Ani razu nie srałem - a nawet sikać mi się nie chce więc robię to parę razy w roku.
Odpowiedz@Moris299: nauczysz mnie jak sie sra i szcza 2 razy w roku ^,^?
Odpowiedz@TurboRX8: 2 razy w roku może i udzieli Ci korepetycji na temat tego jak sie sra i szcza, ale gdzie byli rodzice?
Odpowiedz