Może i tak, nie znam szczegółów to nie chce oceniać.
Z doświadczenia jednak wiem że większość takich patologii to efekt braku odwagi żeby w porę zakończyć związek z psycholem.
@Grajcz: i co, myślisz że jak odejdzie będzie lepiej? Jeśli ją dopadnie, to możliwe nawet że śmierć będzie ulgą...Ktoś ją ochroni? Rodziny nie ma, albo się wyparła. Na przyjaciół koleś nie pozwolił nigdy. Policja...dajmy spokój, to nie amerykański film - nawet jak dostanie ochronę, to może na parę dni, a potem będzie kiepsko - bo gościa raczej nie przymkną z braku dowodów.
Poza tym - inna kultura, a jeśli tak, to już samo w sobie wiele wyjaśnia(bo wątpię aby to było w Polsce).
Nie, niech nie odchodzi i czeka aż ją zabije bo będzie podejrzewał o zdradę.
Serio?
Swoją drogą skąd wiesz że nie ma rodziny ani przyjaciół? Masz jakieś źródło?
Pytam bo to prawdopodobnie fejk jest.
I nie chodzi o chwilę obecną, tak patologiczne zachowania rozwijają się latami i na pewno miała wiele okazji żeby zakończyć to zanim stał się aż tak agresywny.
W tym przypadku trwało to ponad 12 lat bo nie sądzę żeby zapinał jej spodnie od początku znajomości, to musiało rozwijać się krok po kroku i na pewno miała wiele okazji by odejść dlatego pytam - dlaczego kobiety nie wycofują się w porę gdy widzą niepokojące zachowania partnera.
Zasada jest prosta - facet raz cię uderzy to odejdź, jak wybaczysz to agresja zacznie się pogłębiać.
A jak pisałem, mam w tym temacie doświadczenia i wiem że taka przemoc jest wynikiem wieloletniego przyzwolenia kobiety której brakuje asertywności by odejść przy pierwszej okazji.
@Grajcz: Moim skromnym sędziowskim zdaniem problem zaczyna się znacznie wcześniej a więc wówczas kiedy przestaje się być razem i brnie się w swój idiotyzm a cierpią na tym dzieci nie raz dostaje z RODK-u opinie psychologiczne w których to nie kobieta która przestała dbać o związek to nie facet który tak samo ma na żonę wyj****e i ma nadmiar frustracji przez to i musi wyładować na niej i na dzieciach. To dzieci najbardziej cierpią. Cytat z opinii którą ostatnio dostałem "Małoletni .... podczas badania psychiatrycznego pozostał w dobrym kontakcie słownym i logicznym. Bez zaburzeń toku treści i myślenia. Jego nastrój i napęd psychoruchowy był obniżony a afekt osłabiony. Zaprzeczył występowaniu omamów lecz ujawnił występowanie lęków i myśli samobójczych w ogólnym widoku na nadgarstkach małoletniego zaobserwowano rany kłute mogące świadczyć o odbytej próbie samobójczej bądź też autoagresji której, małoletni stanowczo zaprzeczył" dalej cytuje " małoletni ma zły kontakt z rodzicami jak sam twierdzi nienawidzi ich za to że się klocom a szczególnie ojca za to że stosuje przemoc fizyczną wobec matki i jego rodzeństwa ............. i............." koniec cytatu. Poza tym najczęściej widziały gały co brały (wybaczcie panie ale jak wychodzicie za chamów to się nie dziwcie że będzie was nie szanował, bił i znęcał się nad wami) taka jest prawda problem przemocy nie pojawia się po ślubie powstaje wcześniej chamem i prostakiem się po prostu jest ale cóż nie które osoby zamiast oczu mają fiuty i w sumie vice versa my faceci tak samo mamy wasze ci***y zamist oczu. Sęk jest w tym żeby później się nie żali bo do k*****y nędzy jesteśmy dorośli (odpowiedzialni za swoje czyny).
To jakaś bzdura przecież. Przez 12 lat babka chodziła kilka razy dziennie do kochanka, żeby ten jej odpinał kłódkę, bo chce jej się siku? A może nie sikała, bo była gumowa?
A mozna byla przeciez gacie...
OdpowiedzMnie bardziej ciekawi jaka to reklama kryje się pod "ci".
OdpowiedzA ust nie zabezpieczał? Powinien jej jeszcze zaszyć otwór gębowy. Cóż za niedopatrzenie...
Odpowiedz@matheus3004: hmmm... to tak jak byś chciał Multiple garażować!
OdpowiedzJedno proste pytanie które zadaje pokrzywdzonym kobietom: Dlaczego nie odeszła?
OdpowiedzZe strachu że jej zrobi coś gorszego
OdpowiedzMoże i tak, nie znam szczegółów to nie chce oceniać. Z doświadczenia jednak wiem że większość takich patologii to efekt braku odwagi żeby w porę zakończyć związek z psycholem.
Odpowiedz@Grajcz: i co, myślisz że jak odejdzie będzie lepiej? Jeśli ją dopadnie, to możliwe nawet że śmierć będzie ulgą...Ktoś ją ochroni? Rodziny nie ma, albo się wyparła. Na przyjaciół koleś nie pozwolił nigdy. Policja...dajmy spokój, to nie amerykański film - nawet jak dostanie ochronę, to może na parę dni, a potem będzie kiepsko - bo gościa raczej nie przymkną z braku dowodów. Poza tym - inna kultura, a jeśli tak, to już samo w sobie wiele wyjaśnia(bo wątpię aby to było w Polsce).
OdpowiedzNie, niech nie odchodzi i czeka aż ją zabije bo będzie podejrzewał o zdradę. Serio? Swoją drogą skąd wiesz że nie ma rodziny ani przyjaciół? Masz jakieś źródło? Pytam bo to prawdopodobnie fejk jest. I nie chodzi o chwilę obecną, tak patologiczne zachowania rozwijają się latami i na pewno miała wiele okazji żeby zakończyć to zanim stał się aż tak agresywny. W tym przypadku trwało to ponad 12 lat bo nie sądzę żeby zapinał jej spodnie od początku znajomości, to musiało rozwijać się krok po kroku i na pewno miała wiele okazji by odejść dlatego pytam - dlaczego kobiety nie wycofują się w porę gdy widzą niepokojące zachowania partnera. Zasada jest prosta - facet raz cię uderzy to odejdź, jak wybaczysz to agresja zacznie się pogłębiać. A jak pisałem, mam w tym temacie doświadczenia i wiem że taka przemoc jest wynikiem wieloletniego przyzwolenia kobiety której brakuje asertywności by odejść przy pierwszej okazji.
Odpowiedz@Grajcz: Moim skromnym sędziowskim zdaniem problem zaczyna się znacznie wcześniej a więc wówczas kiedy przestaje się być razem i brnie się w swój idiotyzm a cierpią na tym dzieci nie raz dostaje z RODK-u opinie psychologiczne w których to nie kobieta która przestała dbać o związek to nie facet który tak samo ma na żonę wyj****e i ma nadmiar frustracji przez to i musi wyładować na niej i na dzieciach. To dzieci najbardziej cierpią. Cytat z opinii którą ostatnio dostałem "Małoletni .... podczas badania psychiatrycznego pozostał w dobrym kontakcie słownym i logicznym. Bez zaburzeń toku treści i myślenia. Jego nastrój i napęd psychoruchowy był obniżony a afekt osłabiony. Zaprzeczył występowaniu omamów lecz ujawnił występowanie lęków i myśli samobójczych w ogólnym widoku na nadgarstkach małoletniego zaobserwowano rany kłute mogące świadczyć o odbytej próbie samobójczej bądź też autoagresji której, małoletni stanowczo zaprzeczył" dalej cytuje " małoletni ma zły kontakt z rodzicami jak sam twierdzi nienawidzi ich za to że się klocom a szczególnie ojca za to że stosuje przemoc fizyczną wobec matki i jego rodzeństwa ............. i............." koniec cytatu. Poza tym najczęściej widziały gały co brały (wybaczcie panie ale jak wychodzicie za chamów to się nie dziwcie że będzie was nie szanował, bił i znęcał się nad wami) taka jest prawda problem przemocy nie pojawia się po ślubie powstaje wcześniej chamem i prostakiem się po prostu jest ale cóż nie które osoby zamiast oczu mają fiuty i w sumie vice versa my faceci tak samo mamy wasze ci***y zamist oczu. Sęk jest w tym żeby później się nie żali bo do k*****y nędzy jesteśmy dorośli (odpowiedzialni za swoje czyny).
OdpowiedzW sumie dobrze , ze nie zaszyl jej c*py
OdpowiedzByło nosić legginsy :d
Odpowiedznie mogla po prostu przeciac szlufki??
OdpowiedzTo jakaś bzdura przecież. Przez 12 lat babka chodziła kilka razy dziennie do kochanka, żeby ten jej odpinał kłódkę, bo chce jej się siku? A może nie sikała, bo była gumowa?
Odpowiedz@Rybi_Cyc: Niezła prędkość
Odpowiedz@Rychson: Dzięki. Stawiałem 4 znaki/sekundę.
Odpowiedz