O ile to obciąganie jest za obopólną zgodą. http://mistrzowie.org/501132#comment_399760 <-- w tym komentarzu wspominałem o komiksie (który, zdaje się, wyparował z internetu), który kończył się właśnie obciąganiem bez przyzwolenia ze strony właściciela penisa, czyli, jakby nie patrząc, gwałtem. Nie narysuję, nie znajdę, mogę jedynie streścić.
O ile to obciąganie jest za obopólną zgodą. http://mistrzowie.org/501132#comment_399760 <-- w tym komentarzu wspominałem o komiksie (który, zdaje się, wyparował z internetu), który kończył się właśnie obciąganiem bez przyzwolenia ze strony właściciela penisa, czyli, jakby nie patrząc, gwałtem. Nie narysuję, nie znajdę, mogę jedynie streścić.
Odpowiedz@Pangia: Ja wciąż czekam na link :/
Odpowiedz