To jeszcze nic! Lepiej jak oddajesz promotorowi gotowy projekt do sprawdzenia na miesiąc przed ostatnim terminem składania projektów a on Ci go sprawdza dzień przed deadlinem przy czym mówi: "Niestety teoria do poprawy, obliczenia mają być zestawione w tabelach, tak z 10 tabel powinno wystarczyć..." i co? Jeszcze ma pretensje jak tego na następny dzień nie poprawisz bo wkońcu masz całą noc na to.. Miał ktoś jeszcze podobne historie?
@nicooooco: Studiowałem na Politechnice Śląskiej (daaawno temu), pracę oddałem w terminie po czym czekałem pół roku bo promotor wyjechał gdzieś za granicę. Gdy wrócił mówi że muszę zmienić całą część teoretyczną "bo mu się koncepcja zmieniła" - roz...dolił mnie wtedy. Męczyłem się do grudnia z pajacem i obronę miałem sam (plus komisja :))
@psychofuck: Wiesz ja jestem dopiero co po AGH więc to jest chyba taki urok uczelni technicznych... tam to wszyscy mają Cię w d*pie i z tego co piszesz to raczej nic się nie zmieniło na lepsze :( przynajmniej obroniłeś się w grudniu (wnioskując po tym co napisałeś)ja czekałam do lutego ;)
Jak najbardziej.
OdpowiedzBezapelacyjnie.
OdpowiedzNie ma co do tego wątpliwości.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2014 o 13:06
@Marcin55522: Bezdyskusyjnie, nieodwołanie
Odpowiedz"Tere fere kuku, pie**ol się nieuku"
OdpowiedzTo jeszcze nic! Lepiej jak oddajesz promotorowi gotowy projekt do sprawdzenia na miesiąc przed ostatnim terminem składania projektów a on Ci go sprawdza dzień przed deadlinem przy czym mówi: "Niestety teoria do poprawy, obliczenia mają być zestawione w tabelach, tak z 10 tabel powinno wystarczyć..." i co? Jeszcze ma pretensje jak tego na następny dzień nie poprawisz bo wkońcu masz całą noc na to.. Miał ktoś jeszcze podobne historie?
Odpowiedz@nicooooco: Studiowałem na Politechnice Śląskiej (daaawno temu), pracę oddałem w terminie po czym czekałem pół roku bo promotor wyjechał gdzieś za granicę. Gdy wrócił mówi że muszę zmienić całą część teoretyczną "bo mu się koncepcja zmieniła" - roz...dolił mnie wtedy. Męczyłem się do grudnia z pajacem i obronę miałem sam (plus komisja :))
Odpowiedz@psychofuck: Wiesz ja jestem dopiero co po AGH więc to jest chyba taki urok uczelni technicznych... tam to wszyscy mają Cię w d*pie i z tego co piszesz to raczej nic się nie zmieniło na lepsze :( przynajmniej obroniłeś się w grudniu (wnioskując po tym co napisałeś)ja czekałam do lutego ;)
Odpowiedz