@sekai: Są ułamki, których nie da się zapisać za pomocą ułamków dziesiętnycyh. Wtedy trzeba przybliżać. Z reguły w matematyce wg mnie lepsze są ułamki zwykłe niż przybliżona ich wartość w dziesiętnych.
Miałem matematykę rozszerzoną w liceum, i na jakimkolwiek sprawdzianie zapisanie takiego wyniku w przybliżeniu kosztowało by mnie jakieś 0.5 pkt więc nie rozumiem o co chodzi w tym screanie.
To nie jest sklep, tylko elektrotechnika. Nie widzę sensu w sprowadzaniu tego do postaci dziesiętnej. Tym bardziej że na sprawdzianach zwykle nie ma czasu na takie operacje. Założę się, że po prostu ten nauczyciel to leń, któremu się nie chce sprawdzać tych obliczeń i liczył że porówna tylko wynik ze swoim wzorcem - 10 minut i ma sprawdzone sprawdziany...
Ach ta elektrotechnika, pamiętam jak w czasie zajęć padało pytanie do kumpla o sposób powstawania pola magnetycznego to ten odpowiedział że przez pocieranie magnesów.
Skoro w temacie elektrotechniki, to taka anegdotka:
Mój prowadzący od ćwiczeń kiedyś opowiadał jak prowadził kolokwium z elektrotechniki na wydziale paliw, czy czegoś tam. I w pewnym momencie gość się go pyta: "A to prawo Ohma to które podać?", prowadzący stanął, zdziwił się, i powiedział: "OBA".
To bardzo hermetyczny humor, ale dla ludzi, którzy z choćby fizyką w szkole średniej są na bakier małe wyjaśnienie: Prawo Ohma jest jedno, natomiast są dwa prawa Kirchoffa. Wiem Karol byłby ze mnie dumny...
Dzidka sprawdzała? Nam przeważnie od razu stawiała Jedynki... Pewnie jakieś inne tech niż 9
OdpowiedzTo w technikach/liceach ktoś w ogóle używa form grzecznościowych Pan/Pani w stosunku do ucznia?
Odpowiedz@Ashardon: Tak
Odpowiedz@Ashardon: w zaocznych tak...
OdpowiedzU mnie nauczycielka w tech. nic nie mówi jak podamy jej wynik w ułamku. Przynajmniej tak długo jak jest prawidłowy. :D
Odpowiedz@sekai: Są ułamki, których nie da się zapisać za pomocą ułamków dziesiętnycyh. Wtedy trzeba przybliżać. Z reguły w matematyce wg mnie lepsze są ułamki zwykłe niż przybliżona ich wartość w dziesiętnych.
Odpowiedz@Yas: Wiem o tym. Mówię tylko, że u nas mówi nam, że możemy zapisywać w ułamku wszystkie wyniki nie będące liczbą rzeczywistą(np. 3, 8, 2443).
Odpowiedz@sekai: Jak nie będące liczbą rzeczywistą, to chyba 4+2i, albo -7i, albo 24-43i.
Odpowiedzw elektrotechnice już tak jest, że nie wklepiesz ułamka, trza przybliżoną wartość podać.
OdpowiedzPodaję odpowiedź : bułka kosztuje 0,645 zł
Odpowiedz@power666: Ale droga D: Pamiętam jak były za 20gr ;_;
Odpowiedz@power666: może ta bułka jest z ziarnami?
OdpowiedzPo pierwsze to już było, Po drugie to jest strona do takich rzeczy: http://wyciagamykarteczki.pl/
OdpowiedzTo nie będzie normalne, bo to w zaokrągleniu 64,486 groszy
OdpowiedzMiałem matematykę rozszerzoną w liceum, i na jakimkolwiek sprawdzianie zapisanie takiego wyniku w przybliżeniu kosztowało by mnie jakieś 0.5 pkt więc nie rozumiem o co chodzi w tym screanie.
Odpowiedz@wentello: screenie*
OdpowiedzTo nie jest sklep, tylko elektrotechnika. Nie widzę sensu w sprowadzaniu tego do postaci dziesiętnej. Tym bardziej że na sprawdzianach zwykle nie ma czasu na takie operacje. Założę się, że po prostu ten nauczyciel to leń, któremu się nie chce sprawdzać tych obliczeń i liczył że porówna tylko wynik ze swoim wzorcem - 10 minut i ma sprawdzone sprawdziany...
OdpowiedzAch ta elektrotechnika, pamiętam jak w czasie zajęć padało pytanie do kumpla o sposób powstawania pola magnetycznego to ten odpowiedział że przez pocieranie magnesów.
OdpowiedzGłupie wytłumaczenie, ale akurat ten ułamek łatwo zbić do postaci dziesiętnej, to będzie… w przybliżeniu 0,01618. To w pamięci nawet idzie policzyć.
OdpowiedzSkoro w temacie elektrotechniki, to taka anegdotka: Mój prowadzący od ćwiczeń kiedyś opowiadał jak prowadził kolokwium z elektrotechniki na wydziale paliw, czy czegoś tam. I w pewnym momencie gość się go pyta: "A to prawo Ohma to które podać?", prowadzący stanął, zdziwił się, i powiedział: "OBA". To bardzo hermetyczny humor, ale dla ludzi, którzy z choćby fizyką w szkole średniej są na bakier małe wyjaśnienie: Prawo Ohma jest jedno, natomiast są dwa prawa Kirchoffa. Wiem Karol byłby ze mnie dumny...
Odpowiedzfaktycznie 64 grosze za bułkę nie jest normalne
OdpowiedzA czy jak pójdę do sklepu po owoce, to powiem "poproszę 2x jabłek i 3y gruszek"?
Odpowiedz