Aby ludzie zarabiali wiecje to nalezy zlikwidowac podatek dochodowy.
Niektórzy twierdza, ze tu nalezy podniesc place minimalna ale to idiotyzm.. Cos takiego jak placa minimalna nawet nie powinno istniec. Podniesienie jej spowoduje albo zwolnienie wielu pracowników albo podiesienie sie cen.
Ceny tez sa wazne, bez VAT byly by mniejsze itp..
Ale glownym problemem sa podatki. Jedyny rozsadny podatek to podatek poglowny.
@Azuranski: To ten fakt, ale jak podniesiesz place miniamlna to podniesie sie równiez bezrobocie lub ceny towarów.
Gdyby to dzialalo to juz mielibysmy place miniamlna 10 000 zl.. tyle, ze pieniadz bylby malo warty.
@Azuranski: Wiesz to zależy co rozumiesz przez dać podwyżki, bo jeżeli chcemy im dać po prostu wydrukowane 200zł dodać do wypłaty, to nic to takie sytuacje już przerabialiśmy i u nas i w wielu miejscach na świecie, wiemy do czego to prowadzi, teraz w Polsce też niby średnia płaca rośnie a jednak z roku na rok za wypłatę możemy kupić coraz mniej, bo towary i dobra drożeją w jeszcze szybszym tempie, ale owszem pieniędzy do ręki dostawalibyśmy lub dostajemy w jednym i drugim przypadku więcej :P wiem, że szybko odpowiadam, ale rzadko komentuję i zamuliłem ;)
Nie da się przeżyć na kilogramie warzyw paru dni. Ja jem tyle dziennie, do tego kilo mięsa plus przekąski, słodycze i nie mogę przekroczyć 65kg. Po tygodniu by zdechł z głodu.
@nanab: Odstaw slodycze i napoje slodzone, ktore powoduja ze nie odczuwasz glodu, zapychasz sie zamiast zjesc cos tresciwego, odstaw przekaski (rozumiem ze to malo tresciwe pokarmy), odstaw dzemy, nutelle, i wszystko co ma bardzo malo wartosci odzywczych, a zacznij jesc np zamiast pieciu skibek chleba z plasterkiem sera/szynki dwie skibki z trzema plasterkami.
Do tego dorzuc aktywnosc fizyczna typu silownia, mozesz w domu zaczac robic pompki (jesli potrafisz zrobic wiecej niz 20, nie rob 100 tylko dokladaj obciazenie, np ksiazki w plecaku), do tego drazek i nie ma sily zeby ci waga nie poszla w gore.
Slodycze jem rzadko, napoi żadnych, tylko woda mineralna, 2-3l dziennie. Nutella i słodycze chyba nie mają mało wartości odżywczych. Aktywnośc fizyczna-ostatnio kiedy wstałem z fotela, to w 2 miesiące zjechałem 10kg w dół.
Wóda praktycznie za darmo? :D
Odpowiedz@Tomek11: W pokoju studenta jest taka ilość wódki w powietrzu ,że idzie ją skroplić do butelki
OdpowiedzAby ludzie zarabiali wiecje to nalezy zlikwidowac podatek dochodowy. Niektórzy twierdza, ze tu nalezy podniesc place minimalna ale to idiotyzm.. Cos takiego jak placa minimalna nawet nie powinno istniec. Podniesienie jej spowoduje albo zwolnienie wielu pracowników albo podiesienie sie cen. Ceny tez sa wazne, bez VAT byly by mniejsze itp.. Ale glownym problemem sa podatki. Jedyny rozsadny podatek to podatek poglowny.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Równie dobrze mógłbym powiedzieć "aby ludzie zarabiali więcej to należy dać im podwyżki".
Odpowiedz@Azuranski: Nie, to nie znaczy to samo co dać im podwyżki.
Odpowiedz@ET22: Nie znaczy. Ale również rozwiązałoby problem, co nie?
Odpowiedz@Azuranski: To ten fakt, ale jak podniesiesz place miniamlna to podniesie sie równiez bezrobocie lub ceny towarów. Gdyby to dzialalo to juz mielibysmy place miniamlna 10 000 zl.. tyle, ze pieniadz bylby malo warty.
Odpowiedz@Azuranski: Wiesz to zależy co rozumiesz przez dać podwyżki, bo jeżeli chcemy im dać po prostu wydrukowane 200zł dodać do wypłaty, to nic to takie sytuacje już przerabialiśmy i u nas i w wielu miejscach na świecie, wiemy do czego to prowadzi, teraz w Polsce też niby średnia płaca rośnie a jednak z roku na rok za wypłatę możemy kupić coraz mniej, bo towary i dobra drożeją w jeszcze szybszym tempie, ale owszem pieniędzy do ręki dostawalibyśmy lub dostajemy w jednym i drugim przypadku więcej :P wiem, że szybko odpowiadam, ale rzadko komentuję i zamuliłem ;)
OdpowiedzMoja siostra ze swoim chłopakiem wiodą "cudowne" studenckie życie. Zawsze gdy pytam go: "Idziemy na fajkę?" On odruchowo odpowiada: "A masz?"
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2014 o 12:23
Oby Tusk tego nie widział, niech Bóg ma nas w opiece..
OdpowiedzA czynsz i media to za darmo miał. 100 złotych, jasne..
OdpowiedzNie da się przeżyć na kilogramie warzyw paru dni. Ja jem tyle dziennie, do tego kilo mięsa plus przekąski, słodycze i nie mogę przekroczyć 65kg. Po tygodniu by zdechł z głodu.
Odpowiedz@nanab: Odstaw slodycze i napoje slodzone, ktore powoduja ze nie odczuwasz glodu, zapychasz sie zamiast zjesc cos tresciwego, odstaw przekaski (rozumiem ze to malo tresciwe pokarmy), odstaw dzemy, nutelle, i wszystko co ma bardzo malo wartosci odzywczych, a zacznij jesc np zamiast pieciu skibek chleba z plasterkiem sera/szynki dwie skibki z trzema plasterkami. Do tego dorzuc aktywnosc fizyczna typu silownia, mozesz w domu zaczac robic pompki (jesli potrafisz zrobic wiecej niz 20, nie rob 100 tylko dokladaj obciazenie, np ksiazki w plecaku), do tego drazek i nie ma sily zeby ci waga nie poszla w gore.
OdpowiedzSlodycze jem rzadko, napoi żadnych, tylko woda mineralna, 2-3l dziennie. Nutella i słodycze chyba nie mają mało wartości odżywczych. Aktywnośc fizyczna-ostatnio kiedy wstałem z fotela, to w 2 miesiące zjechałem 10kg w dół.
OdpowiedzA ile z tego wpłynęło na konto?
Odpowiedz