Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Chleburger

by dogip
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar GentelmanPancernik
23 23

Takie podejście do pacjenta to jest cyniczne oszustwo. Przecież rodzina dożywi. Aż ochota na żarty odchodzi. Chce się wyć i w mordę decydentów prać.

Odpowiedz
avatar didja
10 10

@GentelmanPancernik: Dokładnie tak jak z chłopcem, który zmarł niedawno w szpitalu (trafił w ciężkim stanie), co personel odkrył po iluś godzinach. I był ciężko oburzony, że prokuratura ma pretensje, bo przecież pielęgniarki nie są od dyżurowania przy pacjentach (chłopczyk powinien być monitorowany na OIOM-ie, ale ktoś nie zauważył, że aparatura nie działa), bo od tego są rodzice dzieci. A że chłopczyk był z domu dziecka... Natomiast pani dietetyk głupoty gada. Akurat fasola jest jednym z najgorszych przykładów jedzenia dla osób w szpitalach (ciężkostrawna, powoduje wzdęcia itd.).

Odpowiedz
avatar hichigo
3 3

@jedyny360: Wyprzedziłeś mnie o 12 godzin

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

W sumie to nie ma tu nic śmiesznego... generalnie żarcie w szpitalu to kpina.

Odpowiedz
avatar kacper1197
0 0

Gdy ostatnio byłem w szpitalu dostałem kanapki z szynką i herbate

Odpowiedz
avatar PrzOdEm
0 0

Ja jak zamówiłem frytki z kotletem, to kotlet był różowy.

Odpowiedz
avatar fjuto
1 1

@kacper1197: nie mówimy o stołówce pracowniczej!

Odpowiedz
avatar frygut2450
2 6

Publiczny szpital o was nie zadba, czego oczekujecie? Tak to jest z państwowymi.

Odpowiedz
avatar ChodnikowyWilk
3 5

Służba zdrowia? Kpina. Takim jedzeniem jakie podają można jedynie zaszkodzić zdrowiu. Jak ja sobie przypomnę jak na śniadanie dostałem kromki z najtańszą szynką konserwową zbiera mnie na wymioty. Jak nie macie rodziny która wam przygotuje posiłki to lepiej nie chorujcie...

Odpowiedz
avatar Siyavash
7 13

Chlebburger to i tak jeszcze luksus. W wersji naprawdę oszczędnej dostaje się kanapkę posmarowaną nożem.

Odpowiedz
avatar fjuto
0 0

@Siyavash: Nożem? My takich luksusów nie mieliśmy. W naprawdę oszczędnej wersji dostaje się tekturę z pudełka po butach posmarowaną asfaltem. (vide "Four gentlemen from Yorkshire")

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2014 o 14:52

avatar Siyavash
0 0

@fjuto: No wlasnie! A dzieci w Afryce w ogole nie maja co wlozyc do geby! Tak mawiala moja swietej pamieci babcia gdy marudzilam przy jedzeniu. Poza tym glodowka jes korzystna dla zdrowia, uwalnia ogranizm od toskyn. Na pewno polskie szpitale z pelna swiadomoscia i z mysla o dobrze pacjenta wprowadzaja ta nowatorska terapie 3:)

Odpowiedz
avatar Antybristler
10 10

Chleb to akurat jeden z nielicznych szpitalnych posiłków, który da się zjeść ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2014 o 9:57

avatar WojtekVanHelsing
1 7

Dlatego nalezy zlikwidować ministerstwo zdrowia itp. (to tylko niepotrzebny koszt) a 100% szpitali sprywatyzować. Zaraz wszedzie bedzie wieksza jakosc. Koszt prywatnego szpitala tez jest mniejszy, przeciez kazdy podatynik wydaje na szpital 200 zł miesiecznie co daje 1000 000 zł przez caly okres pracy. Bardziej oplaca sie oszczedzac samemu i iec dobre warunki i leczenie. Kolejki praktycznie by zniknely. Na typowej wizycie u lekarza nie brali by wiecej niz 10 zł w szpitalu nieobciazonym róznymi podatkami i przy duzej konkurencji tez pewnie nie wiecej niz 400 zł.. oczywiscie byly by operacje nawet i za 10 000 zl ale takie cos zdaza sie raz w zyciu i ludzie na ogól oszczedzaja. Spoleczenstwo powinno byc tez bogatsze, nie powinno sie ludzi okradac w podatkach. Przeciez kiedys istniala panstwowa weterynaria i wszyscy pamietaja jak to bylo...

Odpowiedz
avatar xjan
1 1

Tych co siedzą w więzieniach za jakieś poważne sprawy i defraudantów publicznych pieniędzy powinno się przerabiać na pasztet i wysyłać do Rosji.

Odpowiedz
avatar bonkers88
1 1

Ale odkrycie. W akademikach studenci to wynaleźli zanim w ogóle powstał Internet...

Odpowiedz
avatar pumpernikiel1986
3 3

bułka z chlebem..z sentymentu aż chciałoby się wrócić na studia

Odpowiedz
avatar a65076507
0 0

Pare razy w szpitalu byłem i szczerze to gdyby mnie babcia nie dokarmiała to bym tam umarł, ale z głodu.

Odpowiedz
avatar NierdzewnyNadprzewodnik
1 1

To i tak dobrze, nie ma co wybrzydzać. Jak ja leżałem na Parkitce w Częstochowie to jak upomniałem się o kolację, to prawie wpie*dol dostałem, a jedzenia ni huhu.

Odpowiedz
avatar eas
1 1

Ja trafiłem kiedyś do szpitala w Lublinie. Było późno i nic już z kolacji nie zostało. Dali mi cały talerz podgrzanej surówki z buraczków z obiadu. Buraczki były z octem czy coś takiego.

Odpowiedz
avatar Sloneczko222
0 0

przerażające, no ale przecież w kampanii najważniejsza jest wojna i kto ile wypił kiedy...

Odpowiedz
avatar cavefalcon
2 2

Aż sobie przypomniałem mój pobyt w szpitalu - nic nie dostałem do jedzenia przez 3 dni. I nikt nie zawinił. Kazali mi się stawić na 7 rano na czczo. Zrobili ostatnie badania i czekam na operację. Czekałem tak do wieczora bo mieli opóźnienie, po czym już po kolacji powiedzieli ze operacji dzisiaj nie będzie. Dzień drugi powtórka z rozrywki - czekam na operację, ta się odbyła w porze obiadowej, ale kolacji nie dostałem - czemu nie wiem. Przy poprzednim pobycie i tej samej operacji mogłem jeść. Dzień trzeci - wypis. Istna parodia bo wypisali mnie ze szpitala z założonym drenem (zresztą nie tylko mnie, tych po operacji przepukliny też wypisywali na drugi dzień po operacji, jest to jakaś kpina bo jeden facet był tak słaby, że gdyby nie to że przyjechała po niego żona to chyba by o własnych siłach ze szpitala nie wyszedł). A że wypis to ze śniadania nici.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2014 o 0:51

avatar fjuto
2 2

Pamiętam, jak pacjenci powszechnie wyrzucali coś, co było nazwane "pupeltem" za okno. I tylko obserwowali, jak bezpańskie koty z rozpędem biegły do nowego zrzutu, dobiegały, trącały łapą i ... oddalały się z obrzydzeniem próbując zetrzeć sos i pozostałości pulpeta z łapy bez użycia języka. Ubaw na całe popołudnie.

Odpowiedz
Udostępnij