Kotlety z psa robi sie tak samo jak z wieprzowiny, mięso należy zmielić
w maszynce na duzym oczku, potem dodać jajko, bułke, pieprz i sól
możesz go poddac ubojowi, ale nie ma sensu go tuczyć, chyba że chcesz
mieć z niego tez i smalec, bo stary pies nie przybedzie "w mięsie"
... ale wracając do przepisu
z psa rasy mieszanej średniej wielkości do celów kulinarnych nadają sie
w zasadzie jedynie tylne nogi i comber. Po uboju (psa pozbawiamy życia
mniej więcej tak jak królika, z tym że łamiemy kręki szyjne nie ręką, a
pałką, potem podrzynamy) należy mięso oddzielić od kości i powinno
poleżeć jeden dzień w chłodnym miejscu. Aby straciło chatrakterystyczny
zapach dobrze jest obłozyc je cebula w plasterkach. Kotlety smażymy wg
uznania, ale ja polecam olej rzepakowy z Biedronki :).
W sumie placki to nie jest zły pomysł. Ile można jeść psinę jako wieprzowinę na słodko-kwaśno u Wietnamczyka.
Odpowiedz@GentelmanPancernik: Tylko placki.
Odpowiedzmy na studiach wprawdzie nie mielismy pokoju z pieskami, ale za to byl darmowy burdel. "Akademik" sie nazywal, czy jakos tak...
OdpowiedzZ takich słodkich szczeniaczków to dałoby się zrobić nie tylko placki ale i kotlet z psa pierwszej kategorii - mielony bez budy.
Odpowiedz@JankielKindybalista85: albo hot dogi
OdpowiedzJesteście przeokropni.
Odpowiedz@PrzOdEm: Ale za to kotlecik dobry.
OdpowiedzDoobra, może ktoś mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi plackami? Nie no serio nie wiem.
OdpowiedzA może autor sam niech sobie ufunduje taki pokoik:)?
Odpowiedz@„Janusz Korwin-Mikke”: Chciałbym :(, ale mnie stać tylko na literka. (0-0)
OdpowiedzPrzeczytajcie raz jeszcze komentarz vvrytmiereggae bez słowa "bawić".
Odpowiedz@Azbi: You've made my day :D
OdpowiedzRecykling , jak podrosną to z jednego dużego robią dwa małe .
OdpowiedzKotlety z psa robi sie tak samo jak z wieprzowiny, mięso należy zmielić w maszynce na duzym oczku, potem dodać jajko, bułke, pieprz i sól możesz go poddac ubojowi, ale nie ma sensu go tuczyć, chyba że chcesz mieć z niego tez i smalec, bo stary pies nie przybedzie "w mięsie" ... ale wracając do przepisu z psa rasy mieszanej średniej wielkości do celów kulinarnych nadają sie w zasadzie jedynie tylne nogi i comber. Po uboju (psa pozbawiamy życia mniej więcej tak jak królika, z tym że łamiemy kręki szyjne nie ręką, a pałką, potem podrzynamy) należy mięso oddzielić od kości i powinno poleżeć jeden dzień w chłodnym miejscu. Aby straciło chatrakterystyczny zapach dobrze jest obłozyc je cebula w plasterkach. Kotlety smażymy wg uznania, ale ja polecam olej rzepakowy z Biedronki :).
OdpowiedzZrobią pokój z plackami i będzie dobrze
Odpowiedz