@lesterek:
Wysil się na coś oryginalnego, bo takie teksty pojawiały się już po pół roku istnienia mistrzów.
Rozumiem, że gdyby na głównej pojawiły się Twoje zminusowane skriny, to zeszlibyśmy automatyczne na boa dusiciele.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2014 o 3:54
@ABAROS: Widocznie mój ograniczony umysł nie pojął Twojego ukrytego dwuznacznego przesłania.Przepraszam ,mam nadzieję ,że nie odbije się to negatywnie na Twojej dalszej twórczości.Pozdrawiam
@masterkilim:
I to byłby pierwszy przypadek ukarania osoby, która zastosowała się do przesłanek obrony koniecznej i w odbiorze społeczności nie przekroczyła jej granic, jednak sąd stwierdził inaczej? Widocznie coś gazet nie czytasz, ani telewizji nie oglądasz.
Inną sprawą jest istnienie instytucji obrony koniecznej w prawie, a inną istnienie jej w praktyce sądowej. I to drugie czasem kuleje.
@Fishka:
Bzdury.
Inną sprawą jest istnienie obrony koniecznej w prawie, a inną w medialnym przekazie i świadomości gimbazjalistów.
Przekazy medialne są bardzo subiektywne, pomijają wiele okoliczności, dziennikarze nie widzą dowodów, nie słyszą zeznań i skupiają siętylko na sensacji. A mentalne gimnazjum podchwytuje i już w internetach piszą o tym, że nie ma obrony koniecznej.
Z iloma sprawami dotyczącymi obrony koniecznej miałaś do czynienia? Oczywiście mówimy o kontakcie praktycznym, a nie czytaniu na demotywatorach, czy onecie.
Ja trochę takich spraw miałem. Orzeczeń w takich sprawach przeczytałem (razem z uzasadnieniem) kilka tuzinów.
Dlatego Twój argument to inwalida. Wszyscy w internetach piszą, że TV kłamie, a potem o dziwo wszyscy swój pogląd wyrabiają na podstawie medialnych doniesień...
@masterkilim:
"Przekazy medialne są bardzo subiektywne" - tak, a własnie oceniłeś tę sprawę na podstawie przekazu medialnego, w dodatku jego fragmentu na mistrzach (no, może szukałeś źródła, nie przasądzam) i stwierdziłeś, że, cytuję: "Bzdura. Obrona konieczna.". Ciut hipokryzyjnie, nie sądzisz? :P Przecież ten przekaz jest subiektywny i pominął wiele okoliczności, bla, bla bla... "Wszyscy w internetach piszą, że TV kłamie, a potem o dziwo wszyscy swój pogląd wyrabiają na podstawie medialnych doniesień" Z pewnością sięgnąłeś do zeznań świadków i oglądnąłeś dowody (z naciskiem na penisa!), zanim wyraziłeś to zdanie! :D
Dalej: zwróciłem uwagę na rozbieżność rozumienia obrony koniecznej przez społeczeństwo a przez sądy. To też bzdura? Przecież coś, co w opinii społecznej jest obroną konieczną, nie musi być obroną konieczną dopuszczalną przez sąd. Choćby sprawa Damiana R.: włamano mu się do domu, przekroczył obronę konieczną bo ścigał napastników. A wg sądu miał prawo tylko do progu drzwi. Jesteś przekonany, że społeczeństwo twierdzi tak samo, jak sąd?
I tertio: jesteś przekonany, że sąd nie uzna (żaden polski sąd nie uznałby) odgryzienia penisa za środek niewspółmierny do okoliczności? Bo jeśli nie, cały Twój wywód jest inwalidą i nijak nie ma się do tego, co napisałem poprzednio.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 kwietnia 2014 o 13:55
@Fishka:
Tak, oceniłem na podstawie przekazu medialnego. Bo nie mam nic innego. Wyroku sądu także nie. Ale ludzie burzą się na wyroki sądów, na podstawie przekazów medialnych,. a to już jest nie okej.
Tak, taka rozbieżność jest, bo ludzie oglądają amerykańskie filmy i wydaje im się, że 'ich dom, ich twierdza' i takie tam.
Tak, jestem przekonany, że jeśli opis sprawy jest w 100% prawdziwy, życie kobiety było zagrożone, straciła dziecko etc. to żaden Sąd nie uznałby tego za przekroczenie granic obrony koniecznej, a nawet gdyby uznał to uznałby to za usprawiedliwione strachem i okolicznościami bezprawnego zamachu.
@Wojtuś, Ty nawet nie wiesz co to jest obrona konieczna, nie wiesz gdzie tego szukać, ani jak się to stosuje.
Twoje zdanie w tej kwestii to nic więcej ponad gaworzenie niemowlaka. Nie wiesz o czym piszesz.
@masterkilim: Odgryzienie fiuta nie jest traktowane zbyt powaznie bo inaczej nikt by sie z tego nie smial na mistrzach.
Zas juz sam fakt ataku na kogos jest wystarczajacym powodem aby zabic napastnika a bawienie sie w obrony konieczne to juz glupota.
@masterkilim: Prawo do obrony swojej wlasnosci, siebie i rodziny jest jednym z podstawowych praw które chcialby miec człowiek.
Nie wazne ile lat ma zlodziej i co kradnie.
Ty nie znasz pojecia glupota.. Dla ciebie nawet zlo chodzi w parze z glupota.. to zalosne.
Hannibal Lecter byby dla ciebie idiotą.
Trzeba umieć odróżnić prawo do obrony - realnej obrony od Twoich żądań, które są próbą morderstwa w świetle prawa. Jest nawet przykład z życia wzięty - japoński student został zastrzelony, bo wszedł na posesję, aby zapytać o drogę. Dziadek (walczący w II WŚ z Japończykami) 'przestraszył się' i go zastrzelił. To jest morderstwo.
Jeśli ktoś kradnie Ci jabłka to nie możesz go zastrzelić. To byłoby morderstwo. Każde jabłko jest dużo mniej cenne niż ludzkie życie.
Ty znasz doskonale pojęcie głupoty - jesteś jej kwintesencją.
Hannibal Lecter to postać fikcyjna. Pisanie o niej to dowód słabości argumentów.
jeden gwałciciel bez swojego "narzędzia pracy" mniej,kolejna zgwałcona kobieta,ale najbardziej szkoda tego dziecka,pewnie się cieszyła że niedługo zostanie mamą, dla 25 letniej kobiety to pewnie strata tego nienarodzonego maleństwa była największym dramatem
@pumpernikiel1986: Dokładnie tak. Nie rozumiem więc, dlaczego znalazło się to na prześmiewczym portalu, który zazwyczaj cenię za dowcip. Nie tym razem :(
@pumpernikiel1986: Jak doszedłeś do takich niesamowitych wniosków? Na które studia uczęszczałeś, że aż tak głęboko potrafisz wgryźć się w psychikę tej kobiety?
Panowie z Mistrzów, po raz już któryś przekraczacie granicę dowcipu. Absurd tej sytuacji, pomimo że oczywisty, jest w znacznie mniejszym stopniu śmieszny, niż jej tragizm. Tym razem zareaguję.
Chociaż pewnie i tak mnie zahejtujecie.
Czy oskarżony przyznaje się do winy? - Nie! Ktoś podrzucił mojego penisa!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2014 o 7:32
@driss: Coś nie bardzo Ci to wyszło
Odpowiedz@driss: http://i1.memy.pl/obrazki/d4dd394784_ten_suchar.jpg
Odpowiedz@marekg8: A ten mem jest chu*owy i nieśmieszny.
OdpowiedzNo, teraz kariera stoi przed nim otworem - przybrać perukę i startować w wyborach do Dumy!
OdpowiedzW sumie to chooya na tym stracił...
Odpowiedzschodzicie na psy
Odpowiedz@lesterek: Wysil się na coś oryginalnego, bo takie teksty pojawiały się już po pół roku istnienia mistrzów. Rozumiem, że gdyby na głównej pojawiły się Twoje zminusowane skriny, to zeszlibyśmy automatyczne na boa dusiciele.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2014 o 3:54
a na rozprawie... "z ust mi to wyjęliście"
Odpowiedz@marekg8: Obawiam się, że nie stanie przed sądem.
Odpowiedz@ABAROS: jemu już na pewno ....
Odpowiedz@pumpernikiel1986: Właśnie to miałem na myśli o wielki filozofie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2014 o 21:42
@ABAROS: Widocznie mój ograniczony umysł nie pojął Twojego ukrytego dwuznacznego przesłania.Przepraszam ,mam nadzieję ,że nie odbije się to negatywnie na Twojej dalszej twórczości.Pozdrawiam
OdpowiedzTrzeba mieć zaufanie do kogoś kto chce ci loda zrobić, nie wiem czego taki gwałciciel sie spodziewał :)
Odpowiedz@ThebigRedDog: Może znał gwałconą kobietę i miał do niej zaufanie? :P Bądź co bądź, przeliczył się.
OdpowiedzChyba tego uczą Rosjanek na samoobronie, bo kilka lat temu (4-6) też któraś stamtąd odgryzła członka gwałcicielowi.
OdpowiedzPo co ten dwukropek?
OdpowiedzBędzie to z pewnością interesujący dowód w sądzie.
OdpowiedzW Polsce ona poniosla by konsekwencje.
Odpowiedz@Wojtek Bzdura. Obrona konieczna.
Odpowiedz@masterkilim: Bzdura to jego druga ksywa
Odpowiedz@masterkilim: I to byłby pierwszy przypadek ukarania osoby, która zastosowała się do przesłanek obrony koniecznej i w odbiorze społeczności nie przekroczyła jej granic, jednak sąd stwierdził inaczej? Widocznie coś gazet nie czytasz, ani telewizji nie oglądasz. Inną sprawą jest istnienie instytucji obrony koniecznej w prawie, a inną istnienie jej w praktyce sądowej. I to drugie czasem kuleje.
Odpowiedz@Fishka: Bzdury. Inną sprawą jest istnienie obrony koniecznej w prawie, a inną w medialnym przekazie i świadomości gimbazjalistów. Przekazy medialne są bardzo subiektywne, pomijają wiele okoliczności, dziennikarze nie widzą dowodów, nie słyszą zeznań i skupiają siętylko na sensacji. A mentalne gimnazjum podchwytuje i już w internetach piszą o tym, że nie ma obrony koniecznej. Z iloma sprawami dotyczącymi obrony koniecznej miałaś do czynienia? Oczywiście mówimy o kontakcie praktycznym, a nie czytaniu na demotywatorach, czy onecie. Ja trochę takich spraw miałem. Orzeczeń w takich sprawach przeczytałem (razem z uzasadnieniem) kilka tuzinów. Dlatego Twój argument to inwalida. Wszyscy w internetach piszą, że TV kłamie, a potem o dziwo wszyscy swój pogląd wyrabiają na podstawie medialnych doniesień...
Odpowiedz@masterkilim: "Przekazy medialne są bardzo subiektywne" - tak, a własnie oceniłeś tę sprawę na podstawie przekazu medialnego, w dodatku jego fragmentu na mistrzach (no, może szukałeś źródła, nie przasądzam) i stwierdziłeś, że, cytuję: "Bzdura. Obrona konieczna.". Ciut hipokryzyjnie, nie sądzisz? :P Przecież ten przekaz jest subiektywny i pominął wiele okoliczności, bla, bla bla... "Wszyscy w internetach piszą, że TV kłamie, a potem o dziwo wszyscy swój pogląd wyrabiają na podstawie medialnych doniesień" Z pewnością sięgnąłeś do zeznań świadków i oglądnąłeś dowody (z naciskiem na penisa!), zanim wyraziłeś to zdanie! :D Dalej: zwróciłem uwagę na rozbieżność rozumienia obrony koniecznej przez społeczeństwo a przez sądy. To też bzdura? Przecież coś, co w opinii społecznej jest obroną konieczną, nie musi być obroną konieczną dopuszczalną przez sąd. Choćby sprawa Damiana R.: włamano mu się do domu, przekroczył obronę konieczną bo ścigał napastników. A wg sądu miał prawo tylko do progu drzwi. Jesteś przekonany, że społeczeństwo twierdzi tak samo, jak sąd? I tertio: jesteś przekonany, że sąd nie uzna (żaden polski sąd nie uznałby) odgryzienia penisa za środek niewspółmierny do okoliczności? Bo jeśli nie, cały Twój wywód jest inwalidą i nijak nie ma się do tego, co napisałem poprzednio.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2014 o 13:55
@Fishka: Tak, oceniłem na podstawie przekazu medialnego. Bo nie mam nic innego. Wyroku sądu także nie. Ale ludzie burzą się na wyroki sądów, na podstawie przekazów medialnych,. a to już jest nie okej. Tak, taka rozbieżność jest, bo ludzie oglądają amerykańskie filmy i wydaje im się, że 'ich dom, ich twierdza' i takie tam. Tak, jestem przekonany, że jeśli opis sprawy jest w 100% prawdziwy, życie kobiety było zagrożone, straciła dziecko etc. to żaden Sąd nie uznałby tego za przekroczenie granic obrony koniecznej, a nawet gdyby uznał to uznałby to za usprawiedliwione strachem i okolicznościami bezprawnego zamachu.
Odpowiedz@masterkilim: Za obrone konieczna mogli by mu dala w ryj. Tu by powiedzieli, ze odgryzienie fiuta to nie obrona konieczna.
Odpowiedz@Wojtuś, Ty nawet nie wiesz co to jest obrona konieczna, nie wiesz gdzie tego szukać, ani jak się to stosuje. Twoje zdanie w tej kwestii to nic więcej ponad gaworzenie niemowlaka. Nie wiesz o czym piszesz.
Odpowiedz@masterkilim: Odgryzienie fiuta nie jest traktowane zbyt powaznie bo inaczej nikt by sie z tego nie smial na mistrzach. Zas juz sam fakt ataku na kogos jest wystarczajacym powodem aby zabic napastnika a bawienie sie w obrony konieczne to juz glupota.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Tacy jak Ty żądają prawa do zabicia dzieci kradnących jabłka w sadzie, co? Głupota. Kwintesencja głupoty.
Odpowiedz@masterkilim: Prawo do obrony swojej wlasnosci, siebie i rodziny jest jednym z podstawowych praw które chcialby miec człowiek. Nie wazne ile lat ma zlodziej i co kradnie. Ty nie znasz pojecia glupota.. Dla ciebie nawet zlo chodzi w parze z glupota.. to zalosne. Hannibal Lecter byby dla ciebie idiotą.
OdpowiedzTrzeba umieć odróżnić prawo do obrony - realnej obrony od Twoich żądań, które są próbą morderstwa w świetle prawa. Jest nawet przykład z życia wzięty - japoński student został zastrzelony, bo wszedł na posesję, aby zapytać o drogę. Dziadek (walczący w II WŚ z Japończykami) 'przestraszył się' i go zastrzelił. To jest morderstwo. Jeśli ktoś kradnie Ci jabłka to nie możesz go zastrzelić. To byłoby morderstwo. Każde jabłko jest dużo mniej cenne niż ludzkie życie. Ty znasz doskonale pojęcie głupoty - jesteś jej kwintesencją. Hannibal Lecter to postać fikcyjna. Pisanie o niej to dowód słabości argumentów.
OdpowiedzWidać że umie się odgryźć za swoją krzywdę :D
Odpowiedz;)
OdpowiedzI niby co mu zrobią z takimi ch**owymi dowodami?
OdpowiedzWspółczuję tej kobiecie, że straciła dziecko.
OdpowiedzI tak wielki ch*j wyjdzie z tego procesu.
OdpowiedzTak prawdę mówiąc, to ch**a na nią mają!
OdpowiedzCo za suka, zaszlachtowałbym taką
Odpowiedz@nanab: Przeczytaj niepodkreśloną resztę.
Odpowiedz@love178: nom przeczytałem ico
Odpowiedz@nanab: Życzę ci aby wyruchało cię sto murzynów, bez użycia wazeliny. :)
Odpowiedz@MlotPneumatyczny: Nie jestem kobietą ani pedałem. Możesz mi życzyć żeby mi obciągnęło 100 lasek, spoko.
OdpowiedzDziewczynie musiało być niełatwo, ale postanowiła zacisnąć zęby.
OdpowiedzI dobrze! Jednego ch--ja mniej!
OdpowiedzRosja najpierw odgryzła Ukrainie Krym a potem gwałcicielowi członka.
Odpowiedzjeden gwałciciel bez swojego "narzędzia pracy" mniej,kolejna zgwałcona kobieta,ale najbardziej szkoda tego dziecka,pewnie się cieszyła że niedługo zostanie mamą, dla 25 letniej kobiety to pewnie strata tego nienarodzonego maleństwa była największym dramatem
Odpowiedz@pumpernikiel1986: Dokładnie tak. Nie rozumiem więc, dlaczego znalazło się to na prześmiewczym portalu, który zazwyczaj cenię za dowcip. Nie tym razem :(
Odpowiedz@pumpernikiel1986: Jak doszedłeś do takich niesamowitych wniosków? Na które studia uczęszczałeś, że aż tak głęboko potrafisz wgryźć się w psychikę tej kobiety?
Odpowiedz@Thomas_Anderson:2 lata temu straciłem w wypadku samochodowym żonę która była w ciąży,więc jak nie masz o czymś pojęcia to lepiej nie pisz wcale
Odpowiedz@pumpernikiel1986: Współczuję. Więcej słów nie umiem znaleźć...
OdpowiedzPanowie z Mistrzów, po raz już któryś przekraczacie granicę dowcipu. Absurd tej sytuacji, pomimo że oczywisty, jest w znacznie mniejszym stopniu śmieszny, niż jej tragizm. Tym razem zareaguję. Chociaż pewnie i tak mnie zahejtujecie.
OdpowiedzSzkoda, że po słowie "Rosja" jest dwukropek.
Odpowiedz