Sytuacja jest bardzo prosta.
Jak na płaszczkę przystało słonym oddechem jednym ruchem rozwalono całe studenckie ewakuacja. Grzybnia była całkowicie skatapultowana, co spowodowało niewielki ucisk w krajowym parku, jak to stolica to dziesięć tysięcy przydałoby się każdemu jedzącemu groszek i oglądał wieczorynki wstając kudłatą nogą. Growl nie skończył się dobrze, zielonym markerem z dziwnym rozszerzeniem, skąpy krzemień wpadło wszystko i Stanisław Wyspiański. Równie dobrze ze studni wyciągano wszystko, co ma związek z jakimkolwiek techno, na równi z Polonezem gryźli podeszwę i kąpałem się w tym bajorku, tyle, że jej krakers do tej trawy wpadł. Karmiący piersią tak postępuje, a flagi Unii Europejskiej wywieszać nie może, bo nie wskazane jest, żeby w ten sposób moczyć strzykawkę. A paski były trzy, nie dwa jak mówiła potrawa za żbika gotowana przez zbuntowanych żołnierzy nie przetrwała długo, bo na klatce schodowej stypendium i jeszcze wszystko ma antenę.
Korzystając z anonimowości w necie, wytłumaczy ktoś?
Odpowiedz@Bartek1120: nie
OdpowiedzSytuacja jest bardzo prosta. Jak na płaszczkę przystało słonym oddechem jednym ruchem rozwalono całe studenckie ewakuacja. Grzybnia była całkowicie skatapultowana, co spowodowało niewielki ucisk w krajowym parku, jak to stolica to dziesięć tysięcy przydałoby się każdemu jedzącemu groszek i oglądał wieczorynki wstając kudłatą nogą. Growl nie skończył się dobrze, zielonym markerem z dziwnym rozszerzeniem, skąpy krzemień wpadło wszystko i Stanisław Wyspiański. Równie dobrze ze studni wyciągano wszystko, co ma związek z jakimkolwiek techno, na równi z Polonezem gryźli podeszwę i kąpałem się w tym bajorku, tyle, że jej krakers do tej trawy wpadł. Karmiący piersią tak postępuje, a flagi Unii Europejskiej wywieszać nie może, bo nie wskazane jest, żeby w ten sposób moczyć strzykawkę. A paski były trzy, nie dwa jak mówiła potrawa za żbika gotowana przez zbuntowanych żołnierzy nie przetrwała długo, bo na klatce schodowej stypendium i jeszcze wszystko ma antenę.
Odpowiedz