heh, wydaje sie takie wyjatkowe, a sam mialem bardzo podobna sytuacje :) Wieczorem sie spotkalem z dziewczyna ktora znalem juz jakis czas, ale sptokalismy sie dopiero pare razy, wtedy tez kupilem tymbarka, wczesniej go odkrecilem, i jej podalem nie zwracajac uwagi na napis, ktory brzmial 'Zostań moja zona, prosze :)' Ona od razu chetnie na to przystala. Nie bylo by w tym nic bardzo dziwnego gdybym dzien wczesniej nie zabral ja ze soba na 'randke'/spotkanie dokosciola na niedzielna msze. Ona po spotkaniu z kapslem tymbarka, opowiedziala mamie, pozniej musze przyznac mialem dosyc ciezko sie z tego wymigac :p
heh, wydaje sie takie wyjatkowe, a sam mialem bardzo podobna sytuacje :) Wieczorem sie spotkalem z dziewczyna ktora znalem juz jakis czas, ale sptokalismy sie dopiero pare razy, wtedy tez kupilem tymbarka, wczesniej go odkrecilem, i jej podalem nie zwracajac uwagi na napis, ktory brzmial 'Zostań moja zona, prosze :)' Ona od razu chetnie na to przystala. Nie bylo by w tym nic bardzo dziwnego gdybym dzien wczesniej nie zabral ja ze soba na 'randke'/spotkanie dokosciola na niedzielna msze. Ona po spotkaniu z kapslem tymbarka, opowiedziala mamie, pozniej musze przyznac mialem dosyc ciezko sie z tego wymigac :p
Odpowiedz