Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Gapie

by JackDaniels
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar GentelmanPancernik
8 10

@Krokorok: Jednak psy. W razie zainteresowania służę przepisami. W języku koreańskim. Niestety nie przetłumaczę.

Odpowiedz
avatar lcam2
8 12

Duze psy nie sa powszechne w Korei bo wiekszosc zostaje zjedzona zanim dorosnie.

Odpowiedz
avatar pochodnie
5 9

@WojtekVanHelsing: racja, ale nie do konca wszystko, to jest zwierze w zwiazku z tym nie mozesz go katowac, znecac sie nad nim

Odpowiedz
avatar Adijos01
4 6

@WojtekVanHelsing: Wiecie dlaczego według Wojtka nie ma nic złego w zjadaniu psów? Bo obawia się, że mu jedzenia nie starczy. Wojtek, przytyj jeszcze to 30kg i będzie razem 150kg. Młody tucznik.

Odpowiedz
avatar Milo970
2 2

@Adijos01: I tym zwiększy swoją wartość :D

Odpowiedz
avatar Pingvin
1 5

@WojtekVanHelsing: Rozumiem że wszyscy którzy dali minusa są wegetarianami? Bo jak nie to trochę hipokryzją jedzie

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-4 12

@Adijos01: Nie ma nic zlego, bo nikt oprocz grupy hipokrytow itd. nie segreguje zwierzat na te ktore mozna jesc a na te ktorych nie mozna jesc... Są ludzie których ukierunkowanie kulturalne nie pozwala jesc miesa w ogole, sa takie ktore nie moga jesc psow, kotow itd... Ale sa ludzie ktorzy mgoa jesc wszystkie zwierzeta bez problemów. Ja psów nie lubie, najlepiej smakuje konina oczywiscie ale ja mogę chcie c kiedys zjesc psa.

Odpowiedz
avatar chlebwjajku
4 8

@WojtekVanHelsing: petycja o bana dla wojtka bo je psy

Odpowiedz

Psina jest takim samym mięsem jak drób czy wieprzowina, różni się pewnie tylko konsystencją i trochę smakiem. O co tyle krzyku? lepiej chyba, żeby bezpański pies został zjedzony niż miałby błąkać się po ulicach i zostać zagryziony przez psy czy coś. Przynajmniej jest jakiś pożytek. Jestem pewna, że gdybyście nie wiedzieli, że akurat jecie psa to jedlibyście aż by wam się uszy trzęsły. Ja sama nie miałabym nic przeciwko zjedzeniu psa gdybym nie widziała jak jest zabijany (tak samo jest u mnie z wieprzowiną) ani nie widziałabym czaszki i fragmentów łap. Jestem wrażliwa na zabijanie zwierząt :/

Odpowiedz
avatar Yanek74
4 6

Kiedyś w Świętochłowicach w dzielnicy Lipiny, wszystkie psy mieszkańcy dzielili na dwa gatunki - szybkie i smaczne.

Odpowiedz
avatar Tobik
0 2

No, bo kto zje dużego?

Odpowiedz
Udostępnij