Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Welcome to Poland

by kagasc
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Krogan
27 29

Ma rację. To całe najeżdżanie na Polskę przez Polaków już dawno zrobiło się nudne. Najwięcej komentują Ci, którzy poza granicami byli tylko na wycieczce.

Odpowiedz
avatar BIGMIKI
2 4

@Krogan: Albo Ci którzy wcale tak źle nie mają.

Odpowiedz
avatar RozentuzjazmowanyZboczek
16 24

Albo na Białorusi, w Mali, , Etiopii, Zimbabwe, Demokratycznej Republice Konga, Hondurasie, Boliwii etc. Ale u nas jest oczywiście najgorzej, bo co z tego, że w Polsce można spokojnie żyć, jeść, wygodnie spać, krytykować co się tylko podoba, mieć tolerancyjną religię i nie martwić się dożycie dnia z powodu wojny domowej skoro nie ma zasiłków tak dużych jak na zachodzie, aby każda pierdoła życiowa żyła sobie jak pączek w maśle, nie każdego stać na iphona kupowanego co miesiąc, i nie akceptujemy tu pedalstwa, feminazizmu i destrukcyjnego islamu. Zresztą po co się produkować skoro na kraj najbardziej narzekają gimbusy, które nie wiedzą co to praca i pierdoły życiowe, które nie dostaną tu 4 tys. złotych za leżenie na d*pie.

Odpowiedz
avatar Grajcz
9 13

Dokładnie, Polską obyczajowość doceniłem dopiero jak dorosłem. Zachodni burdel może imponować gimnazjalistom i "dorosłym" którzy za nic ani nikogo nie muszą brać odpowiedzialności. Mimo tego że ekonomicznie odstajemy od Europy zachodniej zdecydowanie wolę nasz "zacofany" kraj który wbrew pozorom jest normalniejszy od bogatego zachodu a jednocześnie bardziej wolny od wschodu. Jesteśmy uosobieniem umiarkowania między wschodem a zachodem:)

Odpowiedz
avatar Smoleniak
10 10

@RozentuzjazmowanyZboczek: Po części się z Tobą zgadzam, ale też nie do końca. Wspominasz o Republice Konga, Bolowii, czy Zimbabwe. Fakt, życie nie jest tam usłane różami, ale z drugiej strony ma też to coś czego w Polsce brakuje - nie żyje się tam "z dnia na dzień z zegarkiem w ręku" z pogonią za pieniędzy. Osobiście z tych krajów wybrałbym Polskę, ale są też takie w których nie ma żadnych wojen domowych, bieda zagląda w okno, ale ludzie wydają się szczęśliwsi i spokojniej żyją... Osobiście wolałbym nie mieć tych nowoczesnych gadżetów, ale móc po prostu żyć spokojnie a nie z harmonogramem... Nawiązując jeszcze do "mistrza" - mogliśmy się urodzić w Japonii, Korei PD, Szwajcarii, Nowej Zelandii (co bym dał za to aby tam teraz być), czy Niemczech mogłoby się godnie żyć bez robienia dziesiątek nadgodzin, czego w Polsce mi brakuje... U nas się tyra za psie pieniądze, robiąc pełno nadgodzin tracąc zdrowie, aby następnie wydaje się te pieniądze aby zdrowie odzyskać. Mogło być gorzej u nas, ale także i o wiele lepiej...

Odpowiedz
avatar love178
1 3

@Smoleniak: Parę lat temu spotkałam Japonkę, która się przeprowadziła z mężem do Polski, bo urodziło jej się dziecko. Kiedy ją zapytałam o powód, mówiła tylko "bo dzieci w Polsce są bardzo miłe" i dopiero później zrozumiałam, że wybrała nasz kraj, bo w Japonii dzieci będące "mieszańcami" są odrzucane przez swoje grupy rówieśników, ba, nawet przez nauczycieli i nawet resztę społeczeństwa. Pod tym względem nasz kraj okazał się być dla kogoś lepszy niż jego własny, który jest, nie ukrywając, bardzo rozchwytywany u nas. Co do kwestii nadgodzin, to tam nie jesteś normalnym pracownikiem jeśli nie przesiadujesz za biurkiem do 22, nawet jeśli dzień pracy kończy ci się o 18. To jest chiński system, w którym awans otrzymuje się za ilość przepracowanych godzin, a nie jakość wykonanej pracy i tak funkcjonuje większość firm w krajach Azji Wschodniej.

Odpowiedz
avatar Iluvatar
-2 2

@RozentuzjazmowanyZboczek: Proszę Pana, Ja się brzydzę takimi ludźmi jak Pan! Jak może Pan porównywać Polskę do takich krajów?! Gdzie Pańskie ambicje i cele? Ludzie walczą i umierają za to w co wierzą i do czego dążą, a Pan by chciał tylko żreć i żyć. To niech Pan sobie żre i żyje dalej.

Odpowiedz
avatar Kns0Nadia
6 10

To że gdzieś jest gorzej, nie znaczy, że można usprawiedliwić chu**** sytuację w Polsce.

Odpowiedz
avatar Grajcz
4 6

To "gdzieś" oznacza większość świata. Skoro masz komputer, internet i nie chodzisz głodny oznacza że należysz do jakiś 20% najbogatszych na świecie. Ale ludzie zawsze będą za przykład dawać najbogatszy 1%. Ludzie naprawdę nie potrafią docenić normalnego życia.

Odpowiedz
avatar Hannya
1 1

Gdyby dzieciakowi powiedzieli, że urodził się na Ukrainie, w Rosji, Korei płn, Somalii itd. zacząłby uciekać z powrotem.

Odpowiedz
avatar KokiX
6 8

W Korei półn. nie mógłby płakać.

Odpowiedz
avatar much123
3 3

Albo mógł się Rudym urodzić też by płakał

Odpowiedz
avatar mc62
-3 3

Akurat Rosjanie mają o niebo lepiej niż my.

Odpowiedz
avatar simonthc
2 2

gdziekolwiek by sie nie urodzil, to i tak w pilke lepsi od nas :)

Odpowiedz
avatar saadamek11
-3 3

Albo w Sosnowcu...

Odpowiedz
avatar ~Adam Małysz
-1 1

Mógł urodzić się w sosnowcu, to dopiero było by powodem do płaczu....

Odpowiedz
Udostępnij