@Niebezimienny: Taki jesteś cfany? To dam Ci coś trudniejszego z astrofizyki. Pytanie brzmi:
Jeśli mężczyzna wyrusza statkiem kosmicznym z mgławicy Koński Łeb i podróżuje z potrójną prędkością światła, a jego ojciec w tym samym czasie wyrusza z gwiazdy Rigel i podróżuje dwa razy wolniej, po ilu nanosekundach paradoks czasowy sprawi, że pierwszy z mężczyzn w ogóle się nienarodzi?
@MaTT96:
:D Gdyby na pierwszym semestrze robiło się tam całki, to co by mieli robić na kolejnych latach? Poza tym nie wiem kto takie tempo by wytrzymał.
@joypad:
Ja na fizyce na pod koniec pierwszego semestru miałem, gdzie matematyka jest na niższym poziome.
co do tego co mieliby robić:
macierze n x n
funkcje wielu zmiennych
działania na równaniach wielu zmiennych(np. o różniczkowaniu równań i funkcji jedno i wielu zmiennych jest książka i ma ok.600 stron i jest w dwóch tomach)
i jeszcze tego jest o wiele więcej.
@escalon: Ehh... nie spodziewałem się, że będę musiał to komuś tłumaczyć - zwłaszcza studentowi. Na przedmiotach typu informatyka, fizyka, automatyka, elektronika i innych tego typu matematykę poznaje się od strony praktycznej (!), dlatego w dwa semestry można zrobić analizę i algebrę. Na matematyce stosowanej robi się między innymi dowody i inne pierdoły, które dla innych byłyby sztuką dla sztuki. To nie kwestia tego, że na matmie jest wolne tempo, a na fizyce czy co tam studiujesz wysokie. Po prostu Twoja matma, matmie jako kierunku nierówna.
Aż mi się przypomniał zdjęcie z jedną debilką i zadaniem coś w stylu że brat miał x lat, siostra tyle, ile lat ma siostra gdy brat był od niej 2x starszy (jakoś inaczej to szło :D, było to na kwejku), mam nadzieję, że jej nauczycielka od matematyki tego nie widziała.
@WebOn: No tak, bo obcokrajowcy mogą się pochwalić samymi asami i geniuszami. To co widzisz, to facebookowa elita składająca się z debili, dzieci, przysłowiowych blondynek i cwaniaczków, którzy poza popularnością w paru klubach nie mogą pochwalić kompletnie niczym i nie wydaje mi się, by ich występowanie w Polsce było szczególnie wysokie w porównaniu z innymi krajami. Jak już koniecznie czujesz potrzebę obrażania grupy, do której przynależysz, to skup się - dla przykładu - na całej ludzkiej rasie. Z pewnością będziesz bliżej prawdy ;)
Można powiedzieć w sumie, że "odejmowanie jest przemienne" zakładając tylko, że odejmowanie to dodawanie ujemnych liczb (właściwie to tak jest).
Więc jest to skrót myślowy na to, że 9-4=9+(-4)=-4+9
Jak tylko zrozumiałem w podstawówce, że można tak postępować, życie na matematyce stało się łatwiejsze.
@SzatanPlatan2000:
Ale widzisz... Ty nie dowiodłeś przemienności odejmowania, tylko sprowadziłeś je do dodawania, które oczywiście przemiennym jest. Odejmowanie samo w sobie przemienne nie jest, bo zmienia znak wyniku ;D
To właśnie dzięki takim babom Einstein stwierdził, że matematyka nie jest dla kobiet.
OdpowiedzPodnoszę poziom trudności :P http://s30.postimg.org/yx57zf08t/Code_Cogs_Eqn.gif
Odpowiedz@joypad: Hmm.. Odpowiedź brzmi tak, ale nie jestem pewien..
Odpowiedz@joypad: No dobra, jest całka, i co? To nawet nie jest równanie, a błędu w zapisie nie ma.
Odpowiedz@joypad: podstawienie 2x+1=t^2 i wychodzi pi/6. (szpan na pierwszy semestr matematyki)
Odpowiedz@Niebezimienny: Taki jesteś cfany? To dam Ci coś trudniejszego z astrofizyki. Pytanie brzmi: Jeśli mężczyzna wyrusza statkiem kosmicznym z mgławicy Koński Łeb i podróżuje z potrójną prędkością światła, a jego ojciec w tym samym czasie wyrusza z gwiazdy Rigel i podróżuje dwa razy wolniej, po ilu nanosekundach paradoks czasowy sprawi, że pierwszy z mężczyzn w ogóle się nienarodzi?
Odpowiedz@Niebezimienny: Na pierwszym semestrze matematyki z reguły jeszcze nie ma całek :P I tak, ta była prosta, taka miała być. @waka: Po 42?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2014 o 14:07
@joypad: Ja tam w 2 klasie liceum jestem i całki miałem...
Odpowiedz@waka: Nie można podróżować z prędkością większą od c, więc nie ma rozwiązania.
Odpowiedz@Nevilleness: Nie można? Potrzymaj mi piwo!
Odpowiedz@MaTT96: :D Gdyby na pierwszym semestrze robiło się tam całki, to co by mieli robić na kolejnych latach? Poza tym nie wiem kto takie tempo by wytrzymał.
Odpowiedz@joypad: Ja na fizyce na pod koniec pierwszego semestru miałem, gdzie matematyka jest na niższym poziome. co do tego co mieliby robić: macierze n x n funkcje wielu zmiennych działania na równaniach wielu zmiennych(np. o różniczkowaniu równań i funkcji jedno i wielu zmiennych jest książka i ma ok.600 stron i jest w dwóch tomach) i jeszcze tego jest o wiele więcej.
Odpowiedz@escalon: Ehh... nie spodziewałem się, że będę musiał to komuś tłumaczyć - zwłaszcza studentowi. Na przedmiotach typu informatyka, fizyka, automatyka, elektronika i innych tego typu matematykę poznaje się od strony praktycznej (!), dlatego w dwa semestry można zrobić analizę i algebrę. Na matematyce stosowanej robi się między innymi dowody i inne pierdoły, które dla innych byłyby sztuką dla sztuki. To nie kwestia tego, że na matmie jest wolne tempo, a na fizyce czy co tam studiujesz wysokie. Po prostu Twoja matma, matmie jako kierunku nierówna.
Odpowiedz@joypad: nic nie mówił o tym, że jest na matmie stosowanej.
Odpowiedz@escalon: A kto niby miał mówić?
Odpowiedz@joypad: @Niebezimienny
OdpowiedzTe zadania są banalne, wszystkie można rozwiązać na takiej samej zasadzie: 6 + 5 ≠ 3
Odpowiedz@Ekhart: Matmę zdałeś, ale oblałeś polski. "Aby równanie było prawdziwe" - niestety, powyżej nie masz równania ;P
Odpowiedz@Fishka: Nie zapominajmy, że nie przełożył zapałki, ale dodał jedną od siebie, więc i w tym miejscu również tkwi jego błąd.
OdpowiedzAż mi się przypomniał zdjęcie z jedną debilką i zadaniem coś w stylu że brat miał x lat, siostra tyle, ile lat ma siostra gdy brat był od niej 2x starszy (jakoś inaczej to szło :D, było to na kwejku), mam nadzieję, że jej nauczycielka od matematyki tego nie widziała.
Odpowiedz@freak123: a ja własnie liczę na to że widziała/zobaczy
OdpowiedzKurcze, nie łapię. Mi również wyszło 3 po pierwszym działaniu (8-5).
OdpowiedzPolski naród, taki głupi...
Odpowiedz@WebOn: No tak, bo obcokrajowcy mogą się pochwalić samymi asami i geniuszami. To co widzisz, to facebookowa elita składająca się z debili, dzieci, przysłowiowych blondynek i cwaniaczków, którzy poza popularnością w paru klubach nie mogą pochwalić kompletnie niczym i nie wydaje mi się, by ich występowanie w Polsce było szczególnie wysokie w porównaniu z innymi krajami. Jak już koniecznie czujesz potrzebę obrażania grupy, do której przynależysz, to skup się - dla przykładu - na całej ludzkiej rasie. Z pewnością będziesz bliżej prawdy ;)
Odpowiedz@Krogan: Zawsze mógłby skupić się wyłącznie na sobie, wtedy będzie najbliżej prawdy ;P
Odpowiedz@WebOn: Taki poziom nauczania reprezentuje ta słynna wyższa szkoła robienia hałasu.
Odpowiedz@WebOn: Troglodyta i pajac. http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,384386,12-medali-polakow-na-mistrzostwach-swiata-w-matematyce.html
OdpowiedzMożna powiedzieć w sumie, że "odejmowanie jest przemienne" zakładając tylko, że odejmowanie to dodawanie ujemnych liczb (właściwie to tak jest). Więc jest to skrót myślowy na to, że 9-4=9+(-4)=-4+9 Jak tylko zrozumiałem w podstawówce, że można tak postępować, życie na matematyce stało się łatwiejsze.
Odpowiedz@SzatanPlatan2000: Ale widzisz... Ty nie dowiodłeś przemienności odejmowania, tylko sprowadziłeś je do dodawania, które oczywiście przemiennym jest. Odejmowanie samo w sobie przemienne nie jest, bo zmienia znak wyniku ;D
OdpowiedzMogłeś chociaż ocenzurować jej nazwisko bo jak ktoś z jej rodziny to zobaczy to się jej wyprą :D
OdpowiedzOdejmowanie jest przemienne. Tylko nie mówi się tego dzieciom w szkołach, żeby im w głowach nie mieszać. A i pewnie nauczycielkom by się mieszało.
Odpowiedznie wiem kto Was matmy uczył, ale i odejmowanie jako takie nie istnieje, odejmowanie to dodawanie liczb ujemnych :) 9-6=3 -6+9=3
Odpowiedz@michcik18: Na tej samej zasadzie nie istnieje dzielenie, które jest mnożeniem ułamków
Odpowiedz@hoffe: tak mi to właśnie tłumaczyli to na studiach :)
Odpowiedzoczywiście że odejmowanie jest przemienne. Np 4-4=0.
OdpowiedzDziwne,jak ja nie zacenzurowalem nazwy to byl ban,a jak tutan nie zacenzurowali to nie ma bana.FCK logic.
OdpowiedzNie jestem pewny czy to troll, czy po prostu zwykła idiotka, myśląca, że zagnie wszystkich swoim błyskotliwym stwierdzeniem.
OdpowiedzBesty=gimby to co oczekujecie
Odpowiedznie zbyt skomplikowane zadanie ;d
Odpowiedz