I to akurat jest prawda. Strategie sprzedażowe opierają się na pozyskiwaniu nowych klientów, a starych byle się utrzymać jak najmniejszym kosztem. Co najgorsze pracownicy infolinii bardzo często nie potrafią niczego logicznego powiedzieć, poza czytaniem formułek z kartki. Zdaję sobie sprawę, że jakaś część dzwoniących klientów także intelektem nie błyszczy, ale uważam, że ze względu na wykonywaną pracę, każdego dzwoniącego powinno się traktować indywidualnie, a nie jak numerek w statystykach.
Zapomnij gosciu. Bylem w orange 11 lat i to nie jakis tam doladowan 5zl na miesiac tylko po 50zl czasami regularnie. Gowno. Nic mi nie zaproponowali. Jeszcze maja do dupy oferte. Jak dla idiotow. Masz se wybrac dzwonienie, sms albo net. Przeszedlem do playa. Swiety spokoj.
Śmieszy mnie to, bo rok temu uciekłem z Orange do Play przez tragiczne opcje internetu w telefonie.
Po roku z Play zadzwonili do mnie w celu przedłużenia umowy, i po przedstawieniu mi oferty zapytałem konsultanta: "to w sumie oferujecie mi to co mam za 10 zł więcej?" na co odpowiedział: "eee, no tak".
I tak więc jestem spowrotem w Orange, na szczęście już z w miarę sensowną ofertą internetu..
I to akurat jest prawda. Strategie sprzedażowe opierają się na pozyskiwaniu nowych klientów, a starych byle się utrzymać jak najmniejszym kosztem. Co najgorsze pracownicy infolinii bardzo często nie potrafią niczego logicznego powiedzieć, poza czytaniem formułek z kartki. Zdaję sobie sprawę, że jakaś część dzwoniących klientów także intelektem nie błyszczy, ale uważam, że ze względu na wykonywaną pracę, każdego dzwoniącego powinno się traktować indywidualnie, a nie jak numerek w statystykach.
Odpowiedzgouranga był taki kod w gta2, ciekawe wiem
Odpowiedz@elemele5zl: a nie był to czasem combos w pierwszym gta polegający na przejechaniu całej grupy krysznowców za jednym razem?
Odpowiedz@Filipo100: tez
OdpowiedzNie śmieszne T_T
OdpowiedzZapomnij gosciu. Bylem w orange 11 lat i to nie jakis tam doladowan 5zl na miesiac tylko po 50zl czasami regularnie. Gowno. Nic mi nie zaproponowali. Jeszcze maja do dupy oferte. Jak dla idiotow. Masz se wybrac dzwonienie, sms albo net. Przeszedlem do playa. Swiety spokoj.
OdpowiedzŚmieszy mnie to, bo rok temu uciekłem z Orange do Play przez tragiczne opcje internetu w telefonie. Po roku z Play zadzwonili do mnie w celu przedłużenia umowy, i po przedstawieniu mi oferty zapytałem konsultanta: "to w sumie oferujecie mi to co mam za 10 zł więcej?" na co odpowiedział: "eee, no tak". I tak więc jestem spowrotem w Orange, na szczęście już z w miarę sensowną ofertą internetu..
Odpowiedz