Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Bierz co chcesz

by marihuario
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar wlsz
4 4

Rzeczywistość doścignęła dowcipy: Zajączek opowiada kolegom, jak to był u wiewiórki na imieninach: - Wszyscu już wyszli, a wiewiórka, która miała mocno w czubie, nagle rozebrała się, stanęła przede mną i mówi: "Bierz co chcesz"... No to wziąłem telewizor... - Oj, głupi zajączku! - śmieje się niedźwiedź - Nie śmiej się ze mnie. Wiem, że gdybym był z tobą, moglibyśmy wziąć i lodówkę...

Odpowiedz
avatar jamjestmiszcz
13 15

@Krokorok: A sprawdziłeś też, czy ujemne punkty za komentarze Ci się zgadzają?

Odpowiedz
avatar matrixemil
4 4

@Krokorok: Ja mam 4 a jest napisane, że 3 :P

Odpowiedz
avatar dzisiajdlugoniesiedze
-1 9

@Krokorok: A co oni, ręcznie te wszystkie liczby ustawiają? Czyli że np. gdy klikniesz "dobre" to wyskoczy jednemu z nich to na pulpicie przy czym usłyszą dźwięk speakera i zmieniają dane na serwerze?

Odpowiedz
avatar Lavo
7 7

@wlsz: Ja nie mam ani jednego screena na głównej. Poprawcie to.

Odpowiedz
avatar Niebezimienny
0 0

@wlsz: It's hard to be a stud. It's fuckin' easy to be a slut!!

Odpowiedz
avatar Tyomex
-3 21

Nauczy się, że ku*ewstwo nie popłaca hehe.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 35

@Tyomex: To nazywasz ku*estwem? Śmiechu warte. Jak facet tak robi to wyrywa laski, jak kobieta to się ku**? Co za nonsens. Sam chciałbyś tak kogoś wyrwać.

Odpowiedz
avatar bogu6
1 15

@masterkilim: w 100% się z tobą zgadzam, no ale spora większość nie, bo świat jest chory i facetów sie uważa za jakąś wyższą rase, która wszystko może, a kobiety to zaraz ku*wy. Żałosne.

Odpowiedz
avatar pannanienaganna
6 16

@masterkilim: tak zminusowali, a prawda. Drodzy mężczyźni, kobiety również lubią seks. Naprawdę, tak samo jak wy. Jeśli dwóch dorosłych ludzi idzie ze sobą do łóżka za dwustronnym porozumieniem, choćby dla przyjemności - co w tym złego? Ustalmy jedno - albo i kobieta i facet po równi się "dziwczą", jeśli lubią łóżkowe przygody, albo możemy w końcu zaakceptować, że seks to całkiem normalna i naturalna sprawa i nie chrzanić głupot.

Odpowiedz
avatar Grajcz
2 4

@pannanienaganna: Nie rozumiem dlaczego od razu zakładacie że Tyomex uważa że rozwiązłość u facetów jest ok? Screen dotyczy kobiety więc napisał o kobiecie, ludzie to są przeczuleni na punkcie równości.

Odpowiedz
avatar pannanienaganna
2 4

@Grajcz: Gdyby sytuacja była odwrotna, takich komentarzy by nie było. I jeśli nawet to nie dotyczy Tyomexa, to obiektywny opis rzeczywistości. Rozwiązłości u mężczyzn się nie potępia. Mężczyznom przybija się piątki, kobietom etykietki. I żeby nie było - nie jestem za tym, żeby facetów traktować tak, jak traktuje się kobiety. Jestem wyłącznie za dorosłym podejściem do seksu. Takim, że każdy może robić to, na co ma ochotę i zaprzestania żałosnego myślenia rodem z podstawówki w stylu: "dała mi dupy! Ale mam zaciesz". To taka podwójna moralność. Potępiasz rozwiązłość - ok, nikt nie broni, żyj w czystości, kochaj się z żoną, innych zostaw w spokoju. Tylko często taki moralista wyrywa laski, a potem miesza je z błotem, gdy jest dokładnie taki sam. Oczywiście, że tutaj powinna być równość. To nie jest sprawiedliwe.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 7

@pannanienaganna: Chyba jestem staroświecki ale zawsze sądziłem, że to kobiety się zdobywa i kobiety decydują, komu i kiedy dać i jak łatwo ulegać mężczyźnie. Wydawało mi się jednocześnie, że prawdziwy facet nie weźmie siłą i dzielnie zniesie odmowę, co sprawiało, że to kobieta ma pełnię władzy w relacjach damsko-męskich w ramach obowiązującego prawa. I wydawało mi się, że ludzie znajdują lepsze powody dla pójścia z kimś do łóżka niż to, że lubią seks. Kto go nie lubi? Ja oprócz seksu lubię też piwo ale nie piję pierwszego lepszego, byle jakiego, nie płacę za niego kroci i nie muszę pić go codziennie. To kobieta decyduje. Jeżeli zaprasza nieznajomego faceta do łóżka, to jest dla mnie lafiryndą i nikim więcej. Osobą, która nie zasługuje na szacunek bo nic, co jest cokolwiek warte nie przychodzi łatwo. I to z takich między innymi powodów przyjęło się, że facet który dużo zalicza to kozak, natomiast kobieta, którą wielu obraca to puszczalska szmata. Z tego powodu, że facet musi czekać na zgodę a kobieta tę zgodę wydaje. No ale dobra. Dzisiejszy świat stoi na głowie, dawno do knajp nie zaglądałem. Może teraz to kobiety podrywają facetów i dlatego te, które łatwo zaliczyć są warte szacunku, bo one przecież ciężko pracują na to, by się jakiś facet z nimi przespał.

Odpowiedz
avatar pannanienaganna
0 4

@Slonx: słońce, gdy mężczyzna kocha się z "puszczalską szmatą", to też bierze pierwszą lepszą, tak? Używając twojej metafory - nie lubisz piwa, po co je pijesz? Nie lubisz rozwiązłych dziewczyn - po cholerę idziesz z nimi do łóżka. Uważasz to za złe, ale jednocześnie bierzesz w tym udział. (niekoniecznie do ciebie). No i fajnie, utarło się, że mężczyzna zawsze zgodny i gotowy i zawsze może, ale w przypadku kobiet to już kwestia decydująca o szacunku. Bo wydaję zgodę? A że mężczyzna zawsze "wydaje zgodę", to już w porządku? Decyzja o jednorazowym seksie jest podwójna. Tak samo ze strony kobiety, co mężczyzny. Jeśli mężczyzna ją podejmuje, a potem mówi, że dziewczyna dziwka, to i niech siebie tak nazwie, ponieważ zrobił to samo.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 7

@pannanienaganna: Jakby to wytłumaczyć łopatologicznie... Na kim robi wrażenie zdobycie takiej góry, jak np. Łysica? Powiesz ludziom, że zdobyłaś ten niewiele ponad sześćsetmetrowy pagórek, to wzruszą ramionami, bo jaki to problem? Ale pochwal się i pokaż zdjęcia ze zdobycia np. Kilimandżaro czy Mont Blanc. O, to będzie uznanie. Pokaż dużą Górską Odznakę Turystyczną, brązową, srebrną lub złotą. Też wzbudzi to szacunek. O to chodzi z facetami. Coś trzeba zdobyć i oni to zdobywają. Rozmawiają o tym z ludźmi, którzy choćby trochę są zaznajomieni z tematem. Rozumieją, szanują osiągnięcia, jeżeli są tego warte a jeżeli to nic takiego, to wzruszają ramionami. Jak facet powie, że miał jakąś znaną osiedlową lafiryndę, to usłyszy "a kto jej nie miał". Ale jeżeli powie, że spał z połową dziewczyn z osiedla, w tym z jedną najpiękniejszą, to każdy mu powinszuje. Odwróćmy teraz sytuację i zastosujmy ją do kobiet. Wyobraź sobie, że jest konkurs z nagrodami. Są nagrody za takie i takie osiągnięcie. Nagród jest wiele, za różne miejsca, ale każdy dostanie też nagrodę pocieszenia. Kto będzie szanował nagrodę pocieszenia, skoro każdy ją otrzyma? A czy będzie ktoś, kto nie uszanuje nagrody za pierwsze miejsce w danej konkurencji? I nie mów mi, że należy traktować równo kobiety i mężczyzn w tego rodzaju zagadnieniach i nie chrzań, że kobiety tak samo lubią seks, jak mężczyźni. Mężczyzna ma większe możliwości reprodukcyjne i jest do takiej akcji zawsze gotowy. Kobieta nie. Plemie ma większe szanse na przetrwanie, gdy jest w nim 2 mężczyzn i 10 kobiet a nie odwrotnie. Dlatego to wszystko jest właśnie tak ułożone. Dyskutujesz z prawami natury i normami kulturowymi wypracowanymi przez kilka tysięcy lat tylko dlatego, by usprawiedliwić rozwiązłość seksualną puszczalskich szmat. Tego się nawet nie da bronić, to brzmi (niekoniecznie do ciebie) jak wołanie pijanej, zarzyganej i wyruchanej z każdej strony dziwki: "ej, zasługuję na szacunek!".

Odpowiedz
avatar pannanienaganna
-2 4

@Slonx: ach, nie chce mi się. Peace& love!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@pannanienaganna: Rozumiem Cię. Mnie się też nie chce z nią gadać. Mistrzowie to mało wygodne miejsce do pisania długich komentarzy.

Odpowiedz
avatar bogu6
-1 3

@pannanienaganna: Z jego debilnym światopoglądem nie wygrasz, a szkoda. Taki poziom dzisiejszych ludzi.

Odpowiedz
avatar pannanienaganna
0 6

@bogu6: nie odpowiadam, bo zostałam przekonana. Slonx ma rację, przyznaję. Kobieta musi się zawsze szanować. Mężczyzna nie musi. Kobieta nie może mieć swobody seksualnej równej mężczyznom. Kobieta powinna być na tej podstawie oceniania przez obcych ludzi. Mężczyzna nie. Mężczyzna może, kiedy chce. Z racji tego, że wygląda inaczej, obowiązują go inne zasady moralne. Seks jest przecież zupełnie czymś innym dla kobiety i mężczyzny. Mężczyzna jest myśliwym. Przeklęte takie jagnię, które samo wilka pragnie, bo istnieją tylko dwa gatunki kobiet: te porządne oraz te pijane, zażygane, wyruchane z każdej strony dziwki. Od zawsze wiadomo, że istnieje tylko czerń i biel. Ponadto - kobiety nie lubią seksu. Lubią tylko piątej nocy kalendarzowej wiosny, gdy księżyc znajduje się w pozycji wodnika. Te aktywne seksualnie się zmuszają, przyczyna niewiadoma. Mężczyzna jest sędzią. Mężczyzna jest ponad to. Mężczyzna decyduje o wartości kobiety na podstawie tego, ile razy zrobiła to, co u niego na porządku dziennym. To jego święte prawo. Mężczyzna nie bierze odpowiedzialności za swoje akcje. W seksie udział biorą: niemyślący samodzielnie oraz odpowiedzialna za wszystko, zła kobieta. Szczególnie dojrzałym i dorosłym zachowaniem osobnika płci męskiej są zawody, kto zdobędzie tę mniej przejechaną. Zdobycie dziewicy jest głównym trofeum, przenoszącym na level 1000. Dopuszczalne jest potem powiedzieć: "ta cnotka w końcu dała mi dupy". Tak, żyjemy w świecie idealnym. Nie trzeba już nic zmieniać. Nie trzeba mieć otwartego umysłu i wychodzić ponad utarte, absurdalne zasady. Jak to dobrze, że nie trzeba myśleć samodzielnie. Oblewanie kwasem kobiet w Islamie jest prawidłowe, bo unormowane kulturalnie od pokoleń. Kim jestem, żeby podważać ukształtowane normy moralne tak wielu ludzi. Tak, Slonx, wygrałeś. @masterkilim @bogu6 przywracacie mi wiarę w ludzkość.

Odpowiedz
avatar bogu6
0 4

@pannanienaganna: hehe. świetna riposta. Ale nawet napisana w taki sarkastyczny sposób nie zmieni ich pojmowania świata. A wszystko zaczeło się od chrześcijaństwa. Palono kobiety na stosie za czary, wmówiono jej wine za grzech pierworodny. Tak tak - religia ukierunkowała taki obraz kobiety, jako gorszej płci, która ma tylko rodzić nowych katolików, sprzątać, prać i stać przy garach, i ogólnie usługiwać swoim mężom, na wszysto im zezwalać i siedzieć cicho. Brak słów.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

@pannanienaganna: "ach, nie chce mi się. Peace& love! " Chyba jednak ci się kokotko zachciało. Wytłumacz mi, godna szacunku kurtyzano, tylko lubiąca seks i korzystająca z każdej sposobności, byle tylko instrumentalnie się zaspokoić, gdzie ja napisałem, że rozwiązłość seksualna mężczyzny jest w porządku a kobiety nie? Napisałem tylko, dlaczego jest to tak postrzegany i dlaczego uważam, że to kobieta ponosi większą winę. Powtórzę jeszcze raz: Mężczyzna korzysta z okazji, kobieta je stwarza. Nie ma okazji, nie ma korzyści. Koniec dyskusji. Facet (przynajmniej kiedyś) musiał się napracować, aby pójść z kobietą do łóżka. Kobieta, aby pójść z mężczyzną, potrzebuje niespełna pięciu minut w knajpie. Czy to jednak usprawiedliwia jednego czy drugiego? Nie aprobuję postawy żadnej z osób ze skrina, natomiast jest pewne, że to kobieta sprowokowała całą sytuację. To ona zaprosiła go do domu, to ona dała się poderwać, ona chciała mu dać dupy, przecież on jej tam nie zaciągnął siłą. Miała w ręku wszystkie argumenty. Dlatego kobiety ocenia się surowiej, bo mają większe możliwości i większe wpływy. A jeżeli ty jesteś łatwa i twój umysł nie potrafi panować nad ciałem, to znajdź sobie lepszą wymówkę niż to, że kobiety lubią seks. Sprowadzanie tak ważnej i intymnej dla dwojga bliskich osób czynności do ordynarnego wyżywania się na swoich żądzach jest wyjątkowo obrzydliwe.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

@bogu6: "A wszystko zaczeło się od chrześcijaństwa. Palono kobiety na stosie za czary, wmówiono jej wine za grzech pierworodny. Tak tak - religia ukierunkowała taki obraz kobiety, jako gorszej płci, która ma tylko rodzić nowych katolików, sprzątać, prać i stać przy garach, i ogólnie usługiwać swoim mężom, na wszysto im zezwalać i siedzieć cicho. Brak słów. " Zazwyczaj nie dyskutuję z gimboateistami, antyteistami i antyklerykałami, bo mają zerową wiedzę historyczną i IQ na poziomie orzeszka ziemnego, ale muszę dopowiedzieć: W sprawach intymnych to kobieta ma pełnię władzy, bo żaden facet nie weźmie siłą. Dlatego u normalnych, kulturalnych i dobrze wychowanych ludzi jest źle postrzegane, jeżeli kobieta się puszcza bo to znaczy, że się nie szanuje i nie ma prawa tego wymagać od innych, gdyż na to nie zasługuje. Religia nie ma tutaj kompletnie nic do rzeczy.

Odpowiedz
avatar bogu6
0 4

@Slonx: wolę mieć IQ na poziomie orzeszka ziemnego niż twoje i twój światopogląd. I nie zamierzam z tobą dyskutować, bo widzę że to nie ma najmniejszego sensu. dziękuję.

Odpowiedz
avatar pannanienaganna
0 4

@Slonx: Wiesz, jaka jest między nami różnica? Jesteś zamknięty na swoje racje. Uważasz, że twoja moralność jest tą jedyną, słuszną moralnością. Nie dopuszczasz do świadomości, że ludzie są różni. Ok, jesteś mężczyzną z zasadami. Rozumiem i szanuję. Seks jest dla ciebie czymś uświęconym i ważnym. I w porządku. Trzymaj się tego. Zrozum jednak, że są i ludzie (bez rozróżniania na płcie), którzy nie traktują tego aż tak poważnie. Są i ludzie, dla których taka aktywność może być doskonałą zabawą, spełnieniem (naturalnych przecież) potrzeb, czy nawet sportem i mają do tego absolutne prawo. Każdy człowiek ma prawo do wolności seksualnej. Każdy człowiek ma prawo do rozporządzania SWOIM własnym ciałem. I wiesz, naprawdę nic ci do tego. Pozazwiązkowa aktywność seksualna nie jest karalna. Nikt ci nie robi tym krzywdy. Nikt tym nie ingeruje w twoje prywatne życie. Nie, ingerują jedynie w swoje. Rozumiem też, że miałeś ochotę mnie obrazić, jak widzisz, ja tego nie robię. Nie wiedziałam, że rozmawiamy o mnie. Myślałam, że całkiem ogólnie. Skoro zacząłeś. Moja własna wizja seksu - nie, jestem akurat jedną z tych dziewczyn, która lubi to robić z miłości. Mam to szczęście, że jestem z kimś, z kim jest mi dobrze w każdym zakresie. (pozdrowienia od mojego męża). Ale - jak wyżej - nie mam nic przeciwko osobom, które robią to tylko dlatego, że lubią, czy może dlatego, że takiego szczęścia nie miały i partnerów zmieniają. Mogą. Każdy ma swoje potrzeby. Daleko mi do oceniania kogokolwiek przez pryzmat tego, co robi w łóżku. Są ważniejsze czynniki decydujące o wartości człowieka. Dorosły człowiek potrzebuje seksu, a ten nie jest niczym złym. Obrzydliwe i dzikie? Proszę. ;) Myślę, że nigdy się nie zgodzimy, więc może faktycznie pora kończyć.

Odpowiedz
avatar Sonny1908
-1 3

Dzisiejsze czasy mnie przerażają. Slonx napisał samą prawdę, to kobieta decyduje o tym kto ją będzie miał, to zawsze faceci starali się o kobiety i nigdy nie było na odwrót, dlatego wasze ''równouprawnienie'' w tej kwestii nie ma najmniejszego sensu. Osobiście się brzydzę kobiet zbyt często ''używanych'', seks uważałem zawsze za coś wyjątkowego, coś na co trzeba zasłużyć i być wdzięcznym jeśli się tą jedną kobietę zdobyło i przy niej trwać. Po naszych dziadkach i starszych pokoleniach widać że ta zasada była oczywista, pary które się poznały trwały ze sobą całe życie. Teraz nikt już nie szanuje intymności, szacunku dla siebie i drugiej osoby. Społeczeństwo XXI jest chorobą i to pod każdym możliwym względem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@bogu6: Byłoby dziwne, gdybyś miał moje IQ i swój światopogląd, bo akurat to twój światopogląd jest cechą intelektualnych troglodytów lub osób amoralnych. @pannanienaganna: "Uważasz, że twoja moralność jest tą jedyną, słuszną moralnością." No to jest doprawdy wyborne, jak człowiek z kręgosłupem moralnym miałby sądzić inaczej? Kiedy człowiek wyznaje jakiś kodeks moralny to z reguły zamierza go przestrzegać i wierzy w jego słuszność. W innym przypadku jest to amoralność i hipokryzja. A jeżeli dany kodeks moralny nie pokrywa się z jego kodeksem, to nie analizuje słuszności tego innego tylko stwierdza, że jest niemoralny. "Nie dopuszczasz do świadomości, że ludzie są różni." Dopuszczam, tylko to nie ma związku ze sprawą. Czyny naganne moralnie nie zależą od człowieka, tylko ewentualnie od wyjątkowości sytuacji. "Ok, jesteś mężczyzną z zasadami." Stricte. Mam zasady, cały czas tylko to chcę przekazać. I jeszcze to, że ludzie postępujący wbrew nim, tych zasad nie mają. "Zrozum jednak, że są i ludzie (bez rozróżniania na płcie), którzy nie traktują tego aż tak poważnie. Są i ludzie, dla których taka aktywność może być doskonałą zabawą, spełnieniem (naturalnych przecież) potrzeb, czy nawet sportem i mają do tego absolutne prawo." A ja mam pełne prawo nazywać ich puszczalskimi szmatami, dziwkami, gołodupcami, lafiryndami itp. zgodnie ze stanem faktycznym. Jak ktoś sobie chce, niech w wolnych chwilach rozsmarowuje sobie gówno na klacie, ja nie zamierzam nawet próbować tego zrozumieć, będę człowieka nazywał dziwolągiem i psycholem. " Każdy człowiek ma prawo do wolności seksualnej. Każdy człowiek ma prawo do rozporządzania SWOIM własnym ciałem." Czy ja twierdzę, że nie? Ty nie domagasz się tego, żeby ci ludzie mieli prawo do dowolnego rozporządzania swoim ciałem, ty domagasz się tego, by nie ponosili konsekwencji społecznych swoich czynów. Każdy człowiek ma również ręce i może nimi robić co chce. Jak wydłubie sobie kozę z nosa i zje ją na oczach wielu ludzi, to słusznie narazi się na drwiny i nieprzychylne komentarze. I nie będę miał zamiaru go bronić, bo przecież mógł nad tym zapanować, nikt nie kierował jego rękami i nie wpychał mu palca z kozą do buzi. Każdy człowiek ma prawo do wolności seksualnej. "I wiesz, naprawdę nic ci do tego." Mam prawo wyrazić swoją opinię na ten temat, nie mam prawa tego zabraniać. Od dawien dawna istniał zawód prostytucji, to wręcz "najstarszy zawód na świecie". Nimfomania istniała też od dawna. Od dawien dawna były puszczalskie kobiety, które mógł posiąść największy nieudacznik, których nie szanował nikt w mieście a które puszczać się lubiły. I sobie żyły i puszczały się dalej. "Pozazwiązkowa aktywność seksualna nie jest karalna. Nikt ci nie robi tym krzywdy. Nikt tym nie ingeruje w twoje prywatne życie. Nie, ingerują jedynie w swoje." No akurat przykład z obrazka pokazuje, że niekoniecznie. Wszak w historię swojej rozwiązłości ta dziwka wtajemniczyła Bogu ducha winnych policjantów a za ich działania operacyjne zapłaci podatnik. "Rozumiem też, że miałeś ochotę mnie obrazić, jak widzisz, ja tego nie robię." Kompletnie bezzasadny sarkazm i ironię traktuję od zawsze jak śmiertelną obrazę zwłaszcza, jak jest zbyt oczywisty. "Nie wiedziałam, że rozmawiamy o mnie. Myślałam, że całkiem ogólnie." To niezwykle rzadka sytuacja, żeby ktoś broniąc tak zaciekle aż tak przegranej sprawy, sam nie wyznawał wartości, których broni. "nie mam nic przeciwko osobom, które robią to tylko dlatego, że lubią, czy może dlatego, że takiego szczęścia nie miały i partnerów zmieniają. " No wspaniale a co z osobami, które zapraszają do siebie kompletnie nieznane osoby? "Są ważniejsze czynniki decydujące o wartości człowieka. Dorosły człowiek potrzebuje seksu, a ten nie jest niczym złym. Obrzydliwe i dzikie? Proszę. ;)" Wiesz, co nas odróżnia od zwierząt? Panowanie nad pierwotnymi instynktami, panowanie nad sobą, nad swoim ciałem. Wiesz ile razy ręka mnie świerzbiła, żeby komuś przypierniczyć? A ile razy

Odpowiedz
avatar bredzio
13 13

Falstart. Powiedziała wyraźnie, że będzie mógł wziąć co chce ale dopiero jak ona wróci.

Odpowiedz
avatar Ismailes
11 15

No co się dziwicie, mistrzostwa w Brazylii się zbliżają, trzeba na czymś oglądać!

Odpowiedz
avatar ~Adam Mickiewicz
17 21

To można jednym słowem powiedzieć że ją wyr*chał... Powinna być zadowolona.

Odpowiedz
avatar Noej
6 8

I weź tu zrozum kobietę...

Odpowiedz
avatar Antybristler
3 9

Po co komu taki drogi telewizor? Żeby reklamy i trudne sprawy w 3D i HD oglądać?

Odpowiedz
avatar Fallere825
6 8

@Antybristler: Jutro zaczynają się mistrzostwa świata w piłce nożnej, więc musiał na tą okazje załatwić sobie dobry telewizor. A ponieważ ta kobieta pozwoliła mu wziąć co chce, to nie mógł nie skorzystać z takiej okazji.

Odpowiedz
avatar ABAROS
34 34

No cóż, ewidentnie woli płaskie.

Odpowiedz
avatar Drako1mb
0 0

@ABAROS: r o z j e b a ł e ś mnie tym komentarzem xD hahahahaha

Odpowiedz
avatar Iksik
-1 5

znając polskie realia facet będzie niewinny bo otrzymał darowiznę a babę będzie ścigać ZUS

Odpowiedz
avatar konto usunięte
14 20

Raz po imprezie, w gorącą sobotę ona go prosiła by ukradł jej cnotę. Lecz się nie pokochali, on skradł jej trzydzieści cali, bo Mundial oglądać miał większą ochotę.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2014 o 11:17

avatar fajnytoster
2 2

No i miał rację - za 2500 zł weźmie na co będzie miał ochotę kilka razy :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 5

Nom napewno wziął sobie na plecy 70 cali ważący 300kg telewizor i pobiegł -.-

Odpowiedz
avatar dziedzic_pruski
2 2

@nanab: Jak już to TV 70 cali kosztuje 8tyś. w górę, a waży koło 60kg. Nie wiem skąd te dane wziąłeś…

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2014 o 16:44

avatar konto usunięte
0 0

@dziedzic_pruski: 60kg czy 300 co za różnica, do kieszenie nie schowa. A że kosztuje 8 tys to co? Jest napisane, że wziął warty 2,5tys. czyli pewnie taki co w skepie kosztuje 8tys.

Odpowiedz
avatar dziedzic_pruski
0 0

@nanab: Jakbyś miał zamiar kraść samochód to też koniecznie musiałbyś w kieszeń włożyć? Ja tylko zaznaczyłem, że to prawdopodobnie nie był telewizor 70 calowy. Zresztą nie ma dokładnej informacji podanej, ale załóżmy, że było to 40 cali.. uważam, że taki „imprezowy koksu” nie miałby najmniejszego problemu przenieść go w inne miejsce.

Odpowiedz
avatar Grajcz
1 1

@nanab: Różnica między 60 kg a 300 kg jest taka że 60 kg można podnieść bez problemu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@dziedzic_pruski: Napisali że warty 2,5tys więc to nie mogło być 40 czy 60 cali. Samochód ma kła i silnik i może samo jechać, nie trzeba go nosić

Odpowiedz
avatar agrafka5555
0 0

Moje miasto takie piękne ;_;

Odpowiedz
avatar eath90
0 0

No co , mundial się zaczyna.

Odpowiedz
avatar Lakca
0 0

Bierz co chcesz, plazme też...

Odpowiedz
Udostępnij