Jak byłem mały to rodzice mieli właśnie ten model tylko w takim intensywnie zielonym kolorze. Uwielbiałem kręcić tą tarczą i udawać że gdzieś dzwonię i z kimś rozmawiam. Była lipa jak parę razy udało mi się wykręcić istniejący numer. Nagłe, rzucone ostrym głosem "halo!" potrafiło dzieciaka wystraszyć. Ale poza tym szał, cywilizacja, fun, zabawa i zachwyt.
A dziś jedyne czego nie potrafi jeszcze smartfon to ci obciągnąć. A ludzie i tak narzekają.
A minęło przecież tylko 20 lat...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2014 o 23:41
@JankielKindybalista85: Kto wie, może za pare lat ręka nie będzie potrzebna i smartfony będą w stanie dobrze obciągnąć? Ale lipa by była jakby ktoś zadzwonił i przestałby :P
Mieć taki, tylko z przerobionymi bebechami tak, by w środku był to zwykły komórkowy (niekoniecznie smartfon, funkcjonalnością może być nawet coś a'la cegła sprzed 15 lat). +20 do poważania przez hipsterów, -10 do normalności.
Jak byłem mały to rodzice mieli właśnie ten model tylko w takim intensywnie zielonym kolorze. Uwielbiałem kręcić tą tarczą i udawać że gdzieś dzwonię i z kimś rozmawiam. Była lipa jak parę razy udało mi się wykręcić istniejący numer. Nagłe, rzucone ostrym głosem "halo!" potrafiło dzieciaka wystraszyć. Ale poza tym szał, cywilizacja, fun, zabawa i zachwyt. A dziś jedyne czego nie potrafi jeszcze smartfon to ci obciągnąć. A ludzie i tak narzekają. A minęło przecież tylko 20 lat...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2014 o 23:41
@JankielKindybalista85: Kto wie, może za pare lat ręka nie będzie potrzebna i smartfony będą w stanie dobrze obciągnąć? Ale lipa by była jakby ktoś zadzwonił i przestałby :P
Odpowiedz@JankielKindybalista85: Nie obciągają ale wibrują więc idealne dla kobiet ...
OdpowiedzMieć taki, tylko z przerobionymi bebechami tak, by w środku był to zwykły komórkowy (niekoniecznie smartfon, funkcjonalnością może być nawet coś a'la cegła sprzed 15 lat). +20 do poważania przez hipsterów, -10 do normalności.
Odpowiedz@tomangelo2:Dzięki za pomysł, muszę sobie zrobić
OdpowiedzChłopie, przecież w sklepach telefony za złotówkę sprzedają.
Odpowiedz