Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Gest

by potozebyudowodnic
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
9 11

Uwielbiam hejty i szyderę z USA, naprawdę... O ile komentarz Aleksanda Zawiszy jest zabawny, o tyle Krzysztofa Malinowskiego, nieszczególnie. USA nie szukała wymówek, śmiesznych usprawiedliwień itp. Nie walczyła o demokrację Japończyków. Walczyła o wygranie wojny, którą Japonia wypowiedziała atakiem na Pearl Harbor i mimo, że dostawała coraz większe wciry, nie zamierzała się wycofać. Bobma atomowa była demonstracją potęgi militarnej, miała na celu rzucenie cesarza na kolana, co się powiodło. Gdyby nie to, Japonia walczyłaby do ostatniego żołnierza, co nie było nikomu potrzebne, bo nie dość, że kosztowałoby amerykanów zbyt wiele krwi i pieniędzy, to oczywiście zrujnowałoby kraj kwitnącej wiśni, nie mówiąc o śmierci wielokrotnie większej liczby wojska i walecznej ludności cywilnej. Polecam opracowania i artykuły o zaginionych żołnierzach Cesarstwa Japońskiego. Ci ludzie żyli wiele lat po wojnie, nawet 30 lat, w ukryciu, święcie przekonani, że wojna jeszcze trwa. Niektórzy walczyli do końca, jak np. Hiro Onoda na Filipinach, gdzie odpowiadał za śmierć conajmniej 30 ludzi i poddał się dopiero na pisemny rozkaz swojego dowódcy. A facet przecież odnalazł się dopiero w 1974 roku. Reasumując, USA po prostu wybrało najlepsze rozwiązanie z szeregu złych.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-3 7

@Slonx: Pragne zauważyć, to, że USA zaczelo nakladac sankcje na Cesarstwo Japonii za atak na Republike Chinska... Owszem, Japonczycy mordowali Chinczykow milionami, zrzucali male dzieci z budynkow, gwalcili male dziewczynki, urzadzali sobie polowania na ludzi dla sportu, eksterminowali 50 mln. Chinczyków, byli znacznie gorsi niz Hitlerowcy itd... Ale nic, Japonczycy - To jest mentalnei zbydlecony narod pod powloka technologii itd... MOzna sie jarac, ze mieszkali w papierowych domkach, zarli surowe ryby z ryzem jakimis paleczkami itd - to nic zlego byc fanatykiem tego prymitywizmu. Nie zmienia to jednak faktu, ze to ni byla sprawa USA... Chiny nie mialy sojuszu z USA itd. W Chinach byl tylko tanie zasoby ludzkie i tyle. Cesarza nikt nie rzucil na kolana bo on na nich byl od lat... to byla marionetka... Japonczycy byli dobrymi strategami itd. Uchodzili w tym za mistrzow, nie wiem czemu ale ok. Polacy zawsze byli najlepszymi zolnierzami w historii wojskowosci, nikt nie pokonywal wroga lepiej uzbrojonego i z wieksza przewaga liczebna tak skutecznie jak Polacy... Polacy byli wytrwali itd. nie ma wytrwalszego i silniejszego narodu, przynajmniej nie bylo do poki nie zniszczyl go PRL. Ale pacz na Westerplatte. Polacy bronili sie przez tydzien i mogli bronic dluzej, wszystkie ataki SS byly odpierane (a bylo ich 15)... Gdyby to byli Polacy z umyslami Japonczyków to walczyli by pewnie z miesiac. Japonczycy to najlepiej zdyscyplinowany naród na swiecie, pracoholicy, zrobia to co kaze im ktos wyzej w hierarchi. To jest to czego moze im zazdroscic caly swiat, dlatego stali sie 3 gospodarka światową.

Odpowiedz
avatar dzisiajdlugoniesiedze
0 0

@Slonx: Trudno mi jednoznacznie wywnioskować co wynika z komentarza vHelsinga, ale z tego co wiem, to po zakończeniu wojny na tereny japońskich baz wojskowych zostało wysłanych kilka amerykańskich ekspedycji, które ustaliły, że Japonia szykowała się do kapitulacji. Dobrze by było, jeśli ktoś mógłby pogrzebać w odpowiednich źródłach; nie ma co przeliczać się na męstwie japońskich żołnierzy.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
1 3

@dzisiajdlugoniesiedze: Po zrzuceniu bomby na Hiroszime i Nagasaki wojskowi japonscy dalej byli gotowi kontynuowac wojne.. Wtedy Cesarz nareszcie cos zrobil i skaputulowal... Japonczycy wysylali by do walki nawet dzieci, nie poddali by sie.

Odpowiedz
avatar Catacombe
0 0

@Slonx: Niby tak, USA chciało uniknąć strat wśród swoich. Ale mimo to, jakby teraz wykonano podobny atak USA pierwsze poleciało by ze śliną na pysku że jest to zbrodnia przeciwko ludzkości. Zrozumiał bym jakby zrzucili bomby na bazy wojskowe, ale nie na miasta pełne cywili. Teraz pluli jad o użycie gazu w Syrii, a sami nie mieli nic przeciwko jak skazywali paręnaście tysięcy ludzi na śmierć, albo szybką i bezbolesną w kuli ognia, albo powolną, ze spaloną skórą o chorobą popromienną. I oni o tym wiedzą, unikają tego tematu jak ognia. W całej historii tylko raz na rocznicy zrzucenia bomb zjawił się polityk amerykański. I nie był to prezydent, tylko jakiś ambasador. No ale historie piszą zwycięscy.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
0 0

@Catacombe: To, że pluli jaden za uzycie gazu w Syrii to byl pretekst do wojny (przed ktora powstrzymal ich Putin zresztą). USA wkraczajac do syrii moglo by sprzedawac rebeliantom bron a takze wiele stamtad ukrasc (syria ma chyba troche ropy)... na dodatek mogli by tak wyjasnic troche swojego ogromnego zadluzenia. Zas o tym, ze Assad gazu nie uzyl wiedzieli od poczatku. Prawdopodobne bylo, ze to oni za tym stoją, bo chca miec pretekst do wojny.

Odpowiedz
avatar potozebyudowodnic
0 0

@Catacombe: Jeśli twierdzisz że USA jest takie złe, a Japończycy tacy biedni i pokrzywdzeni, to polecam poczytać trochę o masakrze Nankińskiej. Żeby nie było, nie mam na celu obrony Muricanów, po prostu ci zasrani Japończycy też nie byli święci.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
1 1

@potozebyudowodnic: Japonczycy to po prostu bydlo.. Nie mówiac o tym, ze gdyby wygrali to pewnie eksterminowali by wiekszosc Chinczykow, po przykladzie koreanczykow bylo widac, ze asyimlacja niewiele daje.

Odpowiedz
avatar potozebyudowodnic
0 0

@WojtekVanHelsing: Muszę przyznać że w jakimś stopniu fascynuje mnie kultura Japonii i ciężko mi to przyznać... Ale masz trochę racji, coś z bydła mieli/mają.

Odpowiedz
Udostępnij