No cóż, ostentacyjne sprzątanie stolika i okolic przy kliencie w czasie, kiedy on konsumuje, to w "restauracjach" typu McDonald's i KFC standard. Może nawet te osoby sprzątające myślą, że klient jest z tego zadowolony. W trakcie mojej ostatniej wizyty w KFC było identycznie. Pomachano mi szmatą tuż przed nosem, prawie że myjąc nią frytki a potem jeszcze na dokładkę szuruburu mopem po butach. I to dosłownie chwilę po zajęciu przeze mnie miejsca. Prawdę mówiąc wolałabym oczywiście jeść przy stoliku nieposprzątanym niż doświadczać tej ceremonii prawie że na własnej skórze bo mycie stolika było nieomal razem z myciem klienta, przy czym klient nie potrzebował bo skorzystał z prysznica w domu. A jeśli chodzi o toalety... była tam "prośba", by zostawić ten przybytek w takim stanie, w jakim by się go chciało zastać. Tzn. miałam tasz szybciutko remont zrobić razem z wymianą muszli i kafelków???
Bezużyteczna zeszła na psy, teraz to 70% newsów tam to jest krytykowanie McDonalda. Admin widocznie nie jest zadowolony z pensji...
Odpowiedz@danioswietlik: Nie zeszła, zawsze tam była. Od powstania tej strony co najmniej połowa informacji była z dupy wzięta.
Odpowiedz@Kubaxius: Połowa? Zdecydowanie więcej
OdpowiedzNatalia, to już wiem czemu ZuS daje Emerytury... Myślę że Macdonald, tez się przejedzie :D
OdpowiedzWidzę, że nawet Marian Paździoch jada w McDonald's :O
OdpowiedzPrzecież to sieć Fox... Oni tam mają takie przypadki jak Drzyzga w tvn: http://i.imgur.com/gKivPEt.jpg
Odpowiedz"McDonald's zaoferowała Beckerom darmowe posiłki do końca życia." Po czym przyszli jeszcze dwa razy.
OdpowiedzNo cóż, ostentacyjne sprzątanie stolika i okolic przy kliencie w czasie, kiedy on konsumuje, to w "restauracjach" typu McDonald's i KFC standard. Może nawet te osoby sprzątające myślą, że klient jest z tego zadowolony. W trakcie mojej ostatniej wizyty w KFC było identycznie. Pomachano mi szmatą tuż przed nosem, prawie że myjąc nią frytki a potem jeszcze na dokładkę szuruburu mopem po butach. I to dosłownie chwilę po zajęciu przeze mnie miejsca. Prawdę mówiąc wolałabym oczywiście jeść przy stoliku nieposprzątanym niż doświadczać tej ceremonii prawie że na własnej skórze bo mycie stolika było nieomal razem z myciem klienta, przy czym klient nie potrzebował bo skorzystał z prysznica w domu. A jeśli chodzi o toalety... była tam "prośba", by zostawić ten przybytek w takim stanie, w jakim by się go chciało zastać. Tzn. miałam tasz szybciutko remont zrobić razem z wymianą muszli i kafelków???
OdpowiedzPierwsza myśl po przeczytaniu tego - na pewno dostaną wielomilionowe odszkodowanie ;p
OdpowiedzA w Polsce za to samo wyrzucono emeryta z autobusu. Co kraj to obyczaj...
Odpowiedz