No nie do końca tyle samo czasu. Pod względem teoretycznym - tak. Pod względem fizycznym - nie do końca. Doba się zmienia. Np.: Chiny wybudowały zaj*biaszczą tamę przez, którą doba wydłużyła się o 0,06 mikrosekund. Gdzieś tam czytałem, że za czasów dinozaurów doba miała 22h, a nie 24 jak teraz (no niecałe 24h teraz ma, dlatego jest w lutym dzień przestępny by to wyrównać). Więc nie wmawiajcie nam, że mamy tyle samo czasu! Mamy go więcej teoretycznie, a i tak ch*ja robimy :( No tyle, że czas to też pojęcie względne punktem odniesienia. U nich była krótsza doba i mogli żyć np. ~65 lat, a my możemy przez to żyć ~64 lata przeżywając tyle samo czasu co oni. Zaś czas też jest zależny od grawitacji i ludzie latający samolotem inaczej go "odczuwają". Czym wyżej tym bardziej spowalnia. W kosmosie to już w ogóle. A jakby wyruszyć daleko na podbój kosmosu to ktoś może na wahadłowcu spędzić 50 lat, a przyleci na ziemię, na której minęło 200 lat.
@Kubaxius: W przyszłości będą możliwe baaaardzo dalekie podróże z prędkościami o jakich nam się nie śniło. Zbliżając się do prędkości światła, albo i ją osiągając możemy w ogóle zatrzymać się w czasie na jakiś czas. Niby niemożliwe, ale jakbyśmy jakimś cudem zdołali c przekroczyć to kto wie? Może i by się czas cofnął dla nas :)
Kolejny idiotyczny demot. Za czasów wymienionych postaci większość ludzi to był plebs, który nawet pisać i czytać nie potrafił. Więc przepraszam bardzo ale mogli oni jako wybitnie inteligentni tworzyć a ich dzieła o naprawdę niskim skomplikowaniu jak na obecny rozwój człowieka mogły kogoś zachwycić i do czegoś się przydać. Nie zapominajmy też o drobnym detalu - często ci ludzi byli finansowani przez filantropów i inną burżuazję. Obecnie nad projektami pracują setki naukowców prze wiele lat, a badania kosztują miliony czy miliardy. Nikt w XXI nie będzie przecież po raz kolejny wymyślał koła.
@cavefalcon: sorry, ale chyba nie rozumiesz przesłania demota. Bo sens tego demota jest taki, że tamci ludzie brali się do roboty, zamiast siedzieć i narzekać, że "nie mają czasu". Nie chodzi o to, że każdy z nas ma być drugim Da Vinci, tylko żebyśmy robili cokolwiek, zamiast marudzić - na przykład: "Nie biorę się za naukę obcego języka, bo jestem zbyt zajęty", a tak naprawdę każdego dnia trwonię kilka godzin na oglądanie w necie śmiesznych obrazków... przecież ten zmarnowany czas można by wykorzystać na coś pożytecznego! To podobnie jak z moim znajomym, który się dziwi, że lubię czytać ebooki na kompie (wg niego od tego bolą oczy), a sam godzinami przegląda różne fora internetowe - przecież posty na forach też trzeba czytać, i co, oczy go nie bolą?
Jedyne z czym masz rację to to, że tamte osoby najczęściej miały sponsorów, więc nie musiały pracować na swoje utrzymanie, a tymczasem nam praca zarobkowa kradnie codziennie wiele godzin. Tyle że również ludzie, którzy nie pracują, przeważnie nic pożytecznego nie robią, bo "nie mają czasu".
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2014 o 6:23
@„Gucio”: Przesłanie jest takie że autor demota chciał zabłysnąć a zrobił z siebie idiotę.
Teraz zauważyłem jeszcze matkę terese co zabroniła podawać ludziom środki przeciwbólowe i konali w męczarniach a ta mówiła im że cierpienie prowadzi do zbawienia, a gdy sama zachorowała to zwiała do najlepszych szpitali w Szwajcarii.
@pomarancze: Po pierwsze, nie autor, a wstawiający. Nie ja napisałem ten komentarz. Po drugie, obrazek zatytułowałem "Da Vinci", bo to mój idol. A tak właściwie, to co ci to przeszkadza?
@pomarancze: Można, tylko po prostu słowa "Autor nie zna reszty wymienionych nazwisk czy jak?" Brzmiały jakbyś próbował mnie obrazić. Może po prostu źle zrozumiałem. Jeśli tak, to przepraszam :)
No nie do końca tyle samo czasu. Pod względem teoretycznym - tak. Pod względem fizycznym - nie do końca. Doba się zmienia. Np.: Chiny wybudowały zaj*biaszczą tamę przez, którą doba wydłużyła się o 0,06 mikrosekund. Gdzieś tam czytałem, że za czasów dinozaurów doba miała 22h, a nie 24 jak teraz (no niecałe 24h teraz ma, dlatego jest w lutym dzień przestępny by to wyrównać). Więc nie wmawiajcie nam, że mamy tyle samo czasu! Mamy go więcej teoretycznie, a i tak ch*ja robimy :( No tyle, że czas to też pojęcie względne punktem odniesienia. U nich była krótsza doba i mogli żyć np. ~65 lat, a my możemy przez to żyć ~64 lata przeżywając tyle samo czasu co oni. Zaś czas też jest zależny od grawitacji i ludzie latający samolotem inaczej go "odczuwają". Czym wyżej tym bardziej spowalnia. W kosmosie to już w ogóle. A jakby wyruszyć daleko na podbój kosmosu to ktoś może na wahadłowcu spędzić 50 lat, a przyleci na ziemię, na której minęło 200 lat.
Odpowiedz@BlackSnake: Z tym kosmosem to trochę przesadziłeś. Czas płynie tam wolniej o kilka miliardowych sekundy, a nie jak to napisałeś- cztery razy wolniej.
Odpowiedz@Kubaxius: W przyszłości będą możliwe baaaardzo dalekie podróże z prędkościami o jakich nam się nie śniło. Zbliżając się do prędkości światła, albo i ją osiągając możemy w ogóle zatrzymać się w czasie na jakiś czas. Niby niemożliwe, ale jakbyśmy jakimś cudem zdołali c przekroczyć to kto wie? Może i by się czas cofnął dla nas :)
OdpowiedzKolejny idiotyczny demot. Za czasów wymienionych postaci większość ludzi to był plebs, który nawet pisać i czytać nie potrafił. Więc przepraszam bardzo ale mogli oni jako wybitnie inteligentni tworzyć a ich dzieła o naprawdę niskim skomplikowaniu jak na obecny rozwój człowieka mogły kogoś zachwycić i do czegoś się przydać. Nie zapominajmy też o drobnym detalu - często ci ludzi byli finansowani przez filantropów i inną burżuazję. Obecnie nad projektami pracują setki naukowców prze wiele lat, a badania kosztują miliony czy miliardy. Nikt w XXI nie będzie przecież po raz kolejny wymyślał koła.
Odpowiedz@cavefalcon: sorry, ale chyba nie rozumiesz przesłania demota. Bo sens tego demota jest taki, że tamci ludzie brali się do roboty, zamiast siedzieć i narzekać, że "nie mają czasu". Nie chodzi o to, że każdy z nas ma być drugim Da Vinci, tylko żebyśmy robili cokolwiek, zamiast marudzić - na przykład: "Nie biorę się za naukę obcego języka, bo jestem zbyt zajęty", a tak naprawdę każdego dnia trwonię kilka godzin na oglądanie w necie śmiesznych obrazków... przecież ten zmarnowany czas można by wykorzystać na coś pożytecznego! To podobnie jak z moim znajomym, który się dziwi, że lubię czytać ebooki na kompie (wg niego od tego bolą oczy), a sam godzinami przegląda różne fora internetowe - przecież posty na forach też trzeba czytać, i co, oczy go nie bolą? Jedyne z czym masz rację to to, że tamte osoby najczęściej miały sponsorów, więc nie musiały pracować na swoje utrzymanie, a tymczasem nam praca zarobkowa kradnie codziennie wiele godzin. Tyle że również ludzie, którzy nie pracują, przeważnie nic pożytecznego nie robią, bo "nie mają czasu".
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2014 o 6:23
@„Gucio”: Przesłanie jest takie że autor demota chciał zabłysnąć a zrobił z siebie idiotę. Teraz zauważyłem jeszcze matkę terese co zabroniła podawać ludziom środki przeciwbólowe i konali w męczarniach a ta mówiła im że cierpienie prowadzi do zbawienia, a gdy sama zachorowała to zwiała do najlepszych szpitali w Szwajcarii.
OdpowiedzNo na przykład Ci z Klubu 27 mieli nawet mniej czasu :D
Odpowiedzotóż to!
OdpowiedzCzemu obrazek zatytułowano "Da Vinci"? Autor nie zna reszty wymienionych nazwisk czy jak?
Odpowiedz@pomarancze: Po pierwsze, nie autor, a wstawiający. Nie ja napisałem ten komentarz. Po drugie, obrazek zatytułowałem "Da Vinci", bo to mój idol. A tak właściwie, to co ci to przeszkadza?
Odpowiedz@Kubaxius: Pytam z ciekawości, nie można zadawać pytań?
Odpowiedz@pomarancze: Można, tylko po prostu słowa "Autor nie zna reszty wymienionych nazwisk czy jak?" Brzmiały jakbyś próbował mnie obrazić. Może po prostu źle zrozumiałem. Jeśli tak, to przepraszam :)
Odpowiedz