no dobra, ale czemu gość włożył do torby 5 torebek foliowych, skoro wiedział że to towar tak jak inne i trzeba za niego zapłacić ?
Oczywiście, zawsze można zapomnieć, w końcu wiek, ale po co brał jeszcze dodatkowe 5 torebek ?
Ja jestem przekonany, że to jeden z tych co widzi że leżą, to bierze, lub nadal myśli że są za darmo i może sobie wziąć ile chce )
@kokosnh: Może i chciał "oszukać" sklep, ale czy nie prościej zwrócić uwagę i poprosić o uregulowanie 40 groszy niż dzwonić na policję?
To nawet szkoda marnować na to czas policji.
Niby dobrze, że zatrzymali tego zwyrodnialca, ale z odtrąbieniem sukcesu to bym się wstrzymał.
Taka zbrodnia byłaby niemożliwa do przeprowadzenia przez jedną osobę. Gość na pewno nie działał sam. Spokojny będę dopiero jak rozbiją całą szajkę. A może to jakiś układ mafijny?
@margaryniak: Niekoniecznie, wyobraź sobie że przez przypadek bierzesz 1 torebkę więcej.
A sklep zamiast zwrócić ci uwagę wzywa policję.
To też nazwiesz kradzieżą?
No, ale niestety takie są procedury. Jak by ten ochroniarz go nie zatrzymał to mógł by zostać nawet zwolniony. A ukaranie to już sprawa policji i to od nich zależy czy będzie mandat czy tylko upomnienie.
@pawlaso: Bzdura.
Ochroniarz oczywiście musiał go zatrzymać ale wystarczyło poprosić o uregulowanie kwoty 40 groszy i tyle.
Większość sklepów unika dzwonienia na policję bo w takich groszowych sprawach szkoda marnować na to czas.
Widać pełną mobilizację służb przy okazji ŚDM
OdpowiedzJak tylko uslysze przy kasie "czy moge byc winna grosika" od razu wzywam policje.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2016 o 11:01
no dobra, ale czemu gość włożył do torby 5 torebek foliowych, skoro wiedział że to towar tak jak inne i trzeba za niego zapłacić ? Oczywiście, zawsze można zapomnieć, w końcu wiek, ale po co brał jeszcze dodatkowe 5 torebek ? Ja jestem przekonany, że to jeden z tych co widzi że leżą, to bierze, lub nadal myśli że są za darmo i może sobie wziąć ile chce )
Odpowiedz@kokosnh: Może i chciał "oszukać" sklep, ale czy nie prościej zwrócić uwagę i poprosić o uregulowanie 40 groszy niż dzwonić na policję? To nawet szkoda marnować na to czas policji.
OdpowiedzNiby dobrze, że zatrzymali tego zwyrodnialca, ale z odtrąbieniem sukcesu to bym się wstrzymał. Taka zbrodnia byłaby niemożliwa do przeprowadzenia przez jedną osobę. Gość na pewno nie działał sam. Spokojny będę dopiero jak rozbiją całą szajkę. A może to jakiś układ mafijny?
OdpowiedzTrzeba karać teraz, bo jak się popuści to co będzie na stare lata?
OdpowiedzKradzież to kradzież
Odpowiedz@margaryniak: Ale wiesz, że inaczej reaguje się na kradzież 2000-letniej rzeźby z muzeum, a inaczej na zabranie kilku foliowych toreb?
Odpowiedz@KacperW: w naszym kraju masz sąd z ustawy, za podładowanie smartfona, tak samo jak byś kradł prąd z linii energetycznych dla całej firmy.
Odpowiedz@margaryniak: Niekoniecznie, wyobraź sobie że przez przypadek bierzesz 1 torebkę więcej. A sklep zamiast zwrócić ci uwagę wzywa policję. To też nazwiesz kradzieżą?
OdpowiedzNo, ale niestety takie są procedury. Jak by ten ochroniarz go nie zatrzymał to mógł by zostać nawet zwolniony. A ukaranie to już sprawa policji i to od nich zależy czy będzie mandat czy tylko upomnienie.
Odpowiedz@pawlaso: Bzdura. Ochroniarz oczywiście musiał go zatrzymać ale wystarczyło poprosić o uregulowanie kwoty 40 groszy i tyle. Większość sklepów unika dzwonienia na policję bo w takich groszowych sprawach szkoda marnować na to czas.
OdpowiedzA ja mam na odwrót-aż mi się nóż w kieszeni otwiera, jak widzę że policja wypuszcza takich zwyrodnialców z powrotem na wolność...
Odpowiedz