@waka: Nie przesadzaj to jest silniejsze od arszeniku, Vibovit przynajmniej można jeszcze potraktować odtrutką, by kogoś uratować. A Marsjanki trup od samego wąchania tego.
Ciekawe czy jakbym dał komuś cukierki i powiedziałbym że to silne leki nasenne po których można umrzeć , ciekawe czy ten ktoś umarłby na efekt placebo :D
Pewien lekarz stwierdził u pacjenta raka i dał mu 3 miesiące życia. Gość zmarł po tych 3 miesiącach, ale okazało się, że lekarz wystawił złą diagnozę i zmarły nie miał raka. Więc tak, śmierć od placebo jest możliwa.
@ChodnikowyWilk: Jeśli ktoś juz sie decyduje na samobójstwo,to zatrucie i styranie organizmu jest chyba ostatnią rzeczą o której mysli.Nie rozumiesz czemu tabletki? myślisz ze lepsze było by pozbawienie się życia poprzez zadanie sobie 369 ciosów w głowę mlotkiem?
@Yebievdenko:
Lepsze było by chociażby rzucenie się pod pociąg, sekunda i nie żyjesz. A jeśli myślisz że po pierwszych lepszych tabletkach ot tak po prostu zaśniesz, to się mylisz.
http://aptekainternetowa24.pl/product_picture/full_size/5ba38032f55e197aff1c8716c1805c53.jpg
Odpowiedz@waka: Nie przesadzaj to jest silniejsze od arszeniku, Vibovit przynajmniej można jeszcze potraktować odtrutką, by kogoś uratować. A Marsjanki trup od samego wąchania tego.
Odpowiedz@waka: Weź, kur*a jakie drogie. Aż szkoda się zabijać.
OdpowiedzCiekawe czy jakbym dał komuś cukierki i powiedziałbym że to silne leki nasenne po których można umrzeć , ciekawe czy ten ktoś umarłby na efekt placebo :D
OdpowiedzPewien lekarz stwierdził u pacjenta raka i dał mu 3 miesiące życia. Gość zmarł po tych 3 miesiącach, ale okazało się, że lekarz wystawił złą diagnozę i zmarły nie miał raka. Więc tak, śmierć od placebo jest możliwa.
Odpowiedz@jedyny360: Tak naprawdę pewnie przyleciał różowy kucyk pony i zjadł pacjenta. Widziałem sprostowanie na niewiarygodne.pl
Odpowiedz@jedyny360: A ja słyszałem historię o plutonie egzekucyjnym podczas Wojny Secesyjnej i tym, że nikt nie trafił, a mimo to gość padł.
OdpowiedzNie rozumiem dlaczego tabletki? Przecież to śmierć w męczarniach, albo w większości przypadków silne zatrucie i styranie organizmu.
Odpowiedz@ChodnikowyWilk: Jeśli ktoś juz sie decyduje na samobójstwo,to zatrucie i styranie organizmu jest chyba ostatnią rzeczą o której mysli.Nie rozumiesz czemu tabletki? myślisz ze lepsze było by pozbawienie się życia poprzez zadanie sobie 369 ciosów w głowę mlotkiem?
Odpowiedz@Yebievdenko: Lepsze było by chociażby rzucenie się pod pociąg, sekunda i nie żyjesz. A jeśli myślisz że po pierwszych lepszych tabletkach ot tak po prostu zaśniesz, to się mylisz.
OdpowiedzJa nie myślę o takich rzeczach bo na 22 muszę do roboty iść,a po jutrze idę na wesele,więc sam rozumiesz,jest po co żyć ;)
Odpowiedz@ChodnikowyWilk: Obyś się nigdy nie rzucał pod pociąg. Pomyśl o innych ludziach, pociąg trzeba by było zatrzymać, procedury i te sprawy, wiecie.
Odpowiedz@AvEn13: A maszyniście byś się śnił do końca życia...
Odpowiedz@AvEn13: Nie zrozumcie mnie źle, to nie zamierzam i nie zamierzałem się nigdy zabić, piszę czysto teoretycznie.
Odpowiedz@ChodnikowyWilk: Czasami samobójca jest ciągnięty (a może raczej pchany?) nawet kilkanaście metrów po torach zanim zginie.
Odpowiedz@niewiemoczympiszebomam8lat: O tym nie wiedziałem.
OdpowiedzDzieci na opakowaniu coś o tym wiedzą
Odpowiedz