@Zulothron: Więcej sprzedaje siebie ten, kto facebooka traktuje serio, przez co konto na tymże staje się w istocie stenogramem jego życia. Aneta - nie wiadomo, czy przypadkiem na przykład nie Michał - nie sprzedaje siebie, a dane przez siebie wytworzone.
Gdzie ten świat zmierza skoro już nawet prostytucja zaczyna być wirtualna...
Odpowiedz@xyz100:, prostytucja? Właściciel profilu sprzedaje swój obraz stworzony na potrzeby facebookowe.
Odpowiedz@Kajothegreat: No właśnie prostytucja to za słabe słowa. K*rwa jakich mało!
Odpowiedz@xyz100: A sama prostytucja przez internet to przecież żadna nowość...
Odpowiedz@Zulothron: Więcej sprzedaje siebie ten, kto facebooka traktuje serio, przez co konto na tymże staje się w istocie stenogramem jego życia. Aneta - nie wiadomo, czy przypadkiem na przykład nie Michał - nie sprzedaje siebie, a dane przez siebie wytworzone.
OdpowiedzAle nie poruchasz, dlatego taniej
OdpowiedzOd kiedy facet ma na imię Aneta? Bo raczej to nie dziewczyna pisała.
OdpowiedzNajtańsza dziwka jaką widziałem.
Odpowiedz