Tak zwany mięsień piwny nie jest od piwa. Alkohol rozkłada cukry zgromadzone we krwi. Organizm gdy ich brakuje wysyła sygnał, że jesteśmy głodni.
Jeśli chodzi o kalorie, to są one tylko wielkością fizyczną oznaczającą ile coś wydziela ciepła przy spalaniu. Tyje się tylko od tłuszczy, natomiast zapas cukrów powoduje, że to one są spalane, a tłuszcze odkładane na później.
@karakar: 1. uczucie głodu nie jest zależne wyłącznie od poziomu cukru we krwi.
2. Cukier też zamienia się w tłuszcz. Kalorie to miara fizyczna oznaczająca ilość energii w danej rzeczy.
Masz to artykuł dla laików (nie kryję, że sam jestem jednym z nich; być moje słowa to bulshit): http://greenfieldfitnesssystems.com/article-archive/how-sugar-makes-you-fat/
@karakar: Niestety nie jest do końca tak prosto. Nie tyje się od tłuszczu. Dowód? dieta niskowęglowodanowa polegająca na spożywaniu tłuszczu i białka w stosunku np. 2:1. WW ograniczasz do 30-50g na dobę (równowartość ok. 1-2 serka wiejskiego). Pomimo spożywania dużej ilości tłuszczu chudniesz. Dlaczego? zwg. na brak węglowodanów które posiada alko. Jak organizm sobie radzi bez węglowodanów? Spala tłuszcz tworząc tym samym związki ketonowe które zastępują glukozę dla mózgu, mięśnia sercowego itp. To tak w wielkim skrócie.
Od alkoholu się tyje... przykro mi :) nie zmienia to faktu, że głównym czynnikiem tycia przy piwie są zakąski.
W moim przypadku jakoś nie zadziałało :(
Odpowiedz@paniczz: Bo widocznie piłeś za mało piwa.
Odpowiedzhttp://i60.tinypic.com/ruwkgo.jpg
OdpowiedzJak można pić taki syf?
Odpowiedz@waka: Widzę, że z dwóch tradycyjnie polskich sztuk walki kolega stawia voojitsu wyżej od kapiveiry.
Odpowiedz@OrdynarnyOrdynansOrdynata: Wódka też nie dobra ale picie jej w kieliszkach pozwala się z tyn uporać
Odpowiedz@Frogy0: Wódka nie ma smakować, ma klepać. Gdy zaczyna Ci smakować to znaczy że masz problem xD
OdpowiedzPiwo nawet zapobiega kacu :O
OdpowiedzTak zwany mięsień piwny nie jest od piwa. Alkohol rozkłada cukry zgromadzone we krwi. Organizm gdy ich brakuje wysyła sygnał, że jesteśmy głodni. Jeśli chodzi o kalorie, to są one tylko wielkością fizyczną oznaczającą ile coś wydziela ciepła przy spalaniu. Tyje się tylko od tłuszczy, natomiast zapas cukrów powoduje, że to one są spalane, a tłuszcze odkładane na później.
Odpowiedz@karakar: 1. uczucie głodu nie jest zależne wyłącznie od poziomu cukru we krwi. 2. Cukier też zamienia się w tłuszcz. Kalorie to miara fizyczna oznaczająca ilość energii w danej rzeczy. Masz to artykuł dla laików (nie kryję, że sam jestem jednym z nich; być moje słowa to bulshit): http://greenfieldfitnesssystems.com/article-archive/how-sugar-makes-you-fat/
Odpowiedz@karakar: Niestety nie jest do końca tak prosto. Nie tyje się od tłuszczu. Dowód? dieta niskowęglowodanowa polegająca na spożywaniu tłuszczu i białka w stosunku np. 2:1. WW ograniczasz do 30-50g na dobę (równowartość ok. 1-2 serka wiejskiego). Pomimo spożywania dużej ilości tłuszczu chudniesz. Dlaczego? zwg. na brak węglowodanów które posiada alko. Jak organizm sobie radzi bez węglowodanów? Spala tłuszcz tworząc tym samym związki ketonowe które zastępują glukozę dla mózgu, mięśnia sercowego itp. To tak w wielkim skrócie. Od alkoholu się tyje... przykro mi :) nie zmienia to faktu, że głównym czynnikiem tycia przy piwie są zakąski.
OdpowiedzA widział ktoś grubego alkoholika? Ja tam za piwny brzuszek obwiniam przyjaciół piwa- pizze, kebaba, paluszki i chipsy oraz brak ruchu.
OdpowiedzBo brzuch nie jest od piwa, tylko na piwo.
Odpowiedz