@Yas:
Też mam takie wrażenie. Nie jestem ekspertem od tych spraw, ale okreslone ułożenie sztućców na talerzu zaczęto stosować nie po to, by bawić się w cichociemnych, ale żeby ci ktoś talerza nie zapolaczył, kiedy na chwilę wstajesz od stołu.
@klc: Mnie uczono, że sztućce skrzyżowane sygnalizują "zakaz" zabierania talerza, a położone równolegle, że można brać. Sam kont ich ułożenia raczej nie ma zbytniego znaczenia.
skomentował amerykocentryczny debil.
Niech se pojedzie na Węgry czy do kraju Basków i tam pogada kelnerowi nt jakie było to dobre, poliglota cholerny z Arkansas czy innego zadupia.
No wlasnie w tym problem. Ludzie w dzisiejszych czasach zby duzo mowia.
Odpowiedz@lcam2: problem w tym, że nawet jak się zna i stosuje te zasady, to kelnerzy ich nie znają i olewają...
Odpowiedz@Raciawelli: W McDonald'sie na pewno.
Odpowiedz@Tukaes: Oraz w salach weselnych, restauracjach, barach...
Odpowiedz@Raciawelli: Są tylko 2 zasady - pauza i skończone, reszta nie istnieje. Uwierzcie mi na słowo.
Odpowiedz@Yas: Też mam takie wrażenie. Nie jestem ekspertem od tych spraw, ale okreslone ułożenie sztućców na talerzu zaczęto stosować nie po to, by bawić się w cichociemnych, ale żeby ci ktoś talerza nie zapolaczył, kiedy na chwilę wstajesz od stołu.
Odpowiedz@Yas: "Skończone" nie powinno wyglądać tak, że sztućce układamy na godzinie 4. (ja tak zawsze robię i teraz mam dylemata) a nie 6.?
Odpowiedz@klc: Mnie uczono, że sztućce skrzyżowane sygnalizują "zakaz" zabierania talerza, a położone równolegle, że można brać. Sam kont ich ułożenia raczej nie ma zbytniego znaczenia.
Odpowiedzskomentował amerykocentryczny debil. Niech se pojedzie na Węgry czy do kraju Basków i tam pogada kelnerowi nt jakie było to dobre, poliglota cholerny z Arkansas czy innego zadupia.
Odpowiedz@fjuto: Poza tym nie mówi się z pełnymi ustami.
OdpowiedzMnie zawsze uczono że jak się skończy to sztućce na godzinę piątą, a nie 6,12 czy ch*j wi co.
Odpowiedz