Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Fundusze

by bartek82r
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ~Jezus Chrystus
-3 9

Odkąd to ci obłudnicy wierzą?

Odpowiedz
avatar waka
5 7

Namiot + prowiant + rower i można jechać w góry ;)

Odpowiedz
avatar widzu
16 16

@waka: 700 km rowerem? Jednak poczekam na fundusze. :P

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

@widzu: 700 km to nie 30 km. Ani 133 :/

Odpowiedz
avatar icywind
2 4

@widzu: O 670 km za daleko :/

Odpowiedz
avatar waka
1 1

@icywind: 30 km? :D Tyle to ja robie kiedy jade do szkoły rowerem. A z tym namiotem chodziło mi o to, aby tam w te góry dojechać w pare dni. Ze 300 km jak się ma dobry, sprawny rower można zrobić.

Odpowiedz
avatar icywind
1 3

@waka: Nie wiesz jeszcze, że na widzu ciąży klątwa przez którą nie może się oddalać o więcej niż 30 km od miejsca zamieszkania?

Odpowiedz
avatar waka
2 2

@icywind: Może zamieszkać w kamperze, ale znając życie też ma klątwe na brak funduszy.. Mam podobnie :/

Odpowiedz
avatar widzu
-2 2

@waka: Nie słuchaj się icywinda. :P

Odpowiedz
avatar icywind
0 2

@widzu: Miałem w ogóle pisać opowiadanie o uczniku wodzu który potrafi ustrzelić każdy cel w promieniu 30km od miejsca zamieszkania ale nie może też oddalić się więcej niż to 30km ale chyba zapomniałem.

Odpowiedz
avatar marek1078
0 0

@widzu: Bozia dała ręce? to do pracy. Jak będziesz chciał załatwić jakis nocleg to daj znać mogę pomóc jestem z okolic zakopca :P

Odpowiedz
avatar widzu
0 0

@marek1078: Może po studiach. :P

Odpowiedz
avatar love178
0 0

@widzu: Ooo, to już niedługo :D

Odpowiedz
avatar giertych97
0 2

Podobnie miałem przedwczoraj. Uzupełniam dziennik. Katechetka w tym samym momencie pyta, jak tak szybko wpisałem dane na komputerze, cytuję: pewnie to dar od Boga. Jakie jej zdziwienie było wielkie, gdy usłyszała, że na umiejętności trzeba zapracować, bo nie wszystko jest od Boga.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

@widzu Pier**lenie. Zrobiłem 460km jednego dnia w maju tego roku, przenocowałem nad morzem w namiocie i wróciłem pociągiem - koszt 65zł bilet + żarełko. W sierpniu tydzień spędziłem na rowerze - 730km. Zobaczyłem polskie i czeskie góry i spory kawałek Czech - 200zł (w tym sporo Studentskich, Lentilków i Kofoli które przywiozłem sobie do PL). Bawi mnie jak ktoś nie potrafi sobie zorganizować wypoczynku "bo nie ma pieniędzy". Pozdr. ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2014 o 17:20

avatar waka
1 1

@akarul: Co to masz za rower?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@waka: Kross Hexagon v3. Nie potrzeba jakiegoś specjalnego sprzętu, żeby śmigać - wystarczy samozaparcie ;)

Odpowiedz
Udostępnij