Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Podatki, podatki

by qtasiorro
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar zbyslawmistrz
48 50

Stolec należy szczelnie zapakować i wysłać do urzędu skarbowego jako darowiznę. I niech oni już się tym dzielą i sami z siebie ściągają podatki od tej darowizny.

Odpowiedz
avatar Ogur314
18 26

Ten kraj jest chory, chyba każdy to wie. I taki będzie i koniec

Odpowiedz
avatar waka
4 24

@Ogur314: Jest sposób Nowa Prawica JKM

Odpowiedz
avatar MCL
6 18

@waka: jak bardzo chciałbym w to wierzyć... nie. NP musiałaby uzyskać 50% głosów, na co ani obecnie rządząca banda nie przystanie, ani nakarmieni gównem propagandowym wyborcy nie oddadzą na nią swoich głosów. Na dodatek pomysł likwidacji szeregu socjalów, które od pokoleń w umyśle Polaków funkcjonują zadziała tylko na minus. Wystarczy tylko znaleźć najmniejszą skazę i wypompować ją do olbrzymich rozmiarów - hejt społeczny na JKM sięgnie wyżyn. Jak wtedy "wpadka" JKM przy okazji igrzysk w Soczi, odnośnie niepełnosprawnych. Nie mam pojęcia, co musiałoby się stać żeby ten kraj nie był chory - trzebaby edukować wszystkie pokolenia i z roku na rok, z dekady na dekadę, pokolenie za pokoleniem wdrażać powoli program zmian inny od obecnie propagowanego, wykazać błędy ludzi u władzy. Coś jak podziemne państwo w Państwie. Sam JKM jest dobrym punktem początkowyn, bo widać, że mimo 95% debili w społeczeństwie, mamy 5% które być może coś zmieni.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
18 24

@masterkilim: Ta Korea Płn. trochę psuje całokształt wypowiedzi.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 14

@Mormegil: Ach. Zawsze jak piszę szybko to piszę Północna, zamiast Południowej. Ale o Południową chodzi. O budowanie koncernów takich jak Samsung. Gdyby nasi politycy myśleli to dziś takim Samsungiem mogłaby być Unitra ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 14

@masterkilim: To co innego. Już myślałem, że Wojtek się w Tobie odezwał. :P

Odpowiedz
avatar Calkiem_dobry_chlop
12 12

Pewnie w praktyce to prawo jest martwe bo i tak skarbówka nie będzie w stanie tego sprawdzić. No chyba że uradowana narzeczona postanowi się pochwalić koleżankom jaki to ma super pierścionek i któraś ździra doniesie skarbówce. Dlatego od siebie mogę zalecić że jeśli któryś będzie miał dziewczynę i będzie ją tak bardzo kochał że zapragnie się z nią zaręczyć, to wtedy przy wręczaniu pierścionka należy załączyć paragon i pudełko od pierścionka (żeby wyglądało bardziej wiarygodnie) i kiedy skarbówka przyjdzie to wybranka waszego serca będzie mogła mówić, że sama sobie kupiła ten pierścionek. Aha i jeszcze jedno. Za pierścionek należy zapłacić gotówka. To ważne bo gotówka jest anonimowa, a po karcie można stwierdzić kto płacił. Mam nadzieje, że pomogłem. Pozdrawiam ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2014 o 15:47

avatar waka
3 11

@masterkilim: Masz trochę racji, ale JKM wydaje mi się najrozsądniejszym wyborem może jeszcze RN, bo chyba wszyscy mają dość lewicy.. Coraz więcej podatków, durnych praw o krzywiźnie bananów, zakaz rtęciowych termometrów, a wciskają te "ekologiczne" w których znajduje się rtęć jak się taką żarówkę wywali to jest nawet do 5000zł kary, ową żarówkę trzeba oddać do utylizacji. JKM chce wywalić połowę urzędników, w tedy może ludzie by nie musieli jeździć po urzędach prosić i pytać ich czy mogą sobie garaż wybudować na WŁASNYM podwórku za własne pieniądze.

Odpowiedz
avatar Ogur314
5 7

Zgadzam się chyba ze wszystkimi przedmówcami. JKM jest ok i po cichu mu kibicuję, ale on nie jest rozwiązaniem, ponieważ jest taki, jak zostało powiedziane - niezdolny do kompromisu, z programem za bardzo podchodzącym pod ideologię - nawet jeżeli dobrym, to ludzie na to nie pójdą. Dodałbym do tego jeszcze za długi język i kiepski sposób przekazywania myśli - oratorstwo wydaje się być kluczową sztuką dla polityka, natomiast ten prezentuje pod tym względem wyjątkowo niskie zdolności. Ci w parlamencie europejskim serio nie rozumieją o co mu chodzi Dlatego większość ludzi w tym kraju nawet gdyby chciała, to nie ma na kogo zagłosować (patrz oszustwo - wysoki wynik Palikota kilka lat temu). Mam jedynie nadzieję, że rosnące poparcie Korwina zaprocentuje wytworzeniem szeregu indywidualności, które będą w stanie zdziałać coś w polityce po odejściu JKM na emeryturę za kilka lat.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

Czemu mnóstwo ludzi myśli schematami prawo-lewo? "Jestem prawicowy, więc jestem najlepszy. Za to on (osoba, która nie deklaruje się jako osoba o prawicowych poglądów) jest lewakiem, ciotą etc. etc." Sam jestem osobą o prawicowych poglądach, ale do Korwina mi daleko (głównie z powodu jego idiotycznych wypowiedzi na temat wielu różnych sprawach), a do Ruchu Narodowego jeszcze dalej (!patriotyzm =/= nacjonalizm!). Partia prawicowa, tudzież konserwatywna naprawdę przydałaby się Polsce, ale nie taka, która wystawia Polskę na pośmiewisko (KNP - a konkretnie Korwin, resztą się nie interesowałem); nie taka, która propaguje hasła nacjonalistyczne, typu "Polska dla Polaków", "Wolność to niewola" (oczywiście RN) i nie taka, która na okrągło produkuje wnioski o powołanie różnorakich komisji śledczych, ciągle wnosi weta nieufności do rządu i głosi religię pancernej brzozy zasadzonej przez Stalina 70 lat temu (PiS). Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar Qba00
6 10

@Ogur314: I ja dołożę swoje 3 grosze. JKM jaki jest taki jest jedni go uwielbiają, inni nienawidzą, ale na pewno nikt nie pozostaje obojętny. Odpowiedzią dla wszystkich na niego narzekających- że KNP bez Korwina, to by była alternatywa przypomnę, że jest już takie KNP bez Korwina, nazywa się UPR, jakoś ich w ogóle nie widać. Ale z drugiej strony macie rację spora część społeczeństwa nie jest i nigdy nie będzie w stanie zrozumieć o czym on gada, wydaje mi się że niestety 15% to max do uzyskania w tej chwili, przy takim natłoku propagandy. "Wpadka" z niepełnosprawnymi, to żaden problem JKM'a, kto przeczytał całość ten wie o co chodzi, tylko podskoczyła mu popularność. Dużo gorzej zadziałało stwierdzenie że tylko idiota mógłby przypuszczać, że to ruscy zestrzelili samolot, i powtórzenie za rosyjskim tvn'em(russia today), że chciano zestrzelić samolot z Putinem. Tu Janusz ostro poleciał, i tu widzę powód zmniejszenia się poparcia ostatnimi czasy. Tak swoją drogą z tym samolotem pewnie i tak wyjdzie że Korwin miał rację, bo: Moje przemyślenia: coraz więcej poszlak mówi o tym że samolot zestrzelił ukraiński myśliwiec- zaraz po tragedii w internecie znalazł się ten film: http://www.youtube.com/watch?v=7fjpB5gw3iM Akurat z RT, ale to jest nagrane zaraz po upadku samolotu- popatrzcie na te spadające serpentyny- co to jest? według mnie dipole zakłócające(po angielsku chaff) czyli paski aluminium odbijające fale z radarów- nie wiem czy ktokolwiek poza mną zwrócił na to uwagę, mógł je wystrzelić myśliwiec dla zmylenia rakiety z BUK'a. Kolejna poszlaka- Max zebrał trochę informacji: http://www.youtube.com/watch?v=sANw7d7rghk i tam ruscy mówią że widzieli dodatkowy obiekt nie "przedstawiający się" - bez kodu Squawk, każdy samolot pasażerski taki sygnał nadaje, wojskowe nie. I wreszcie ostatnia informacja sprzed kilku dni: http://www.rmf24.pl/raport-ukraina/zestrzelony-samolot/news-zestrzelony-boeing-777-jest-pierwszy-raport-holenderskich-ek,nId,1497260 popatrzcie na zdjęcia widać dziury jak po ostrzale z działka. Odleciałem od tematu. Co do samego KNP, jako jedyna siła polityczna ma szanse wcielić w życie pewne pomysły, które uniemożliwią tym świńskim ryjom w rządzie dalej wysysać kasę od podatników. Wielu ludzi wie co to tak na prawdę jest pis po sld psl tr i ma ich dość, dla nich KNP to obecnie jedyna alternatywa. Obawiam się też że poparcie może zacząć lecieć, bo okazało się, że ta partia jest jednak groźna i ludzie na nią głosują. Słodkie sny lisa, stokrotki, michnika, jarka ,donalda... itd. zostały przerwane, bowiem ktoś chce zabrać koryto. Po atakach typu "Korwin chce bić i gwałcić niepełnosprawne kobiety pijąc z wino z gwinta w obozie koncentracyjnym" przyszedł czas na mówienie że plany KNP są nierealne, że i tak się nie da, ot choćby wtedy jak Dziambor dał się zrobić w bambuko jakiemuś gościowi, co wyliczył, że w państwie z KNP u władzy ludzie będą musieli wykładać po 2300 co miesiąc na państwo, tyle że teraz to jest o wiele więcej. Tu ładnie wyjaśnione: http://www.youtube.com/watch?v=mDox6DTV0i0 Boli też lemingoza Polaków, zawsze byłem zdania(nawet zanim się dowiedziałem kto to jest Korwin), że myślących ludzi jest jakieś 20%, 60 to ciemna masa-typowi konsumenci dający się urabiać, a reszta przypadki kliniczne. Wytłumaczcie mi kim trzeba być żeby po aferze taśmowej, gdzie szychy z rządu śmieją się narodowi w twarz(poparcie PO konkretnie zmalało), a parę tygodni później po szopce medialnej(Pan Zbigniew Stonoga dostał przeciek że tusk dostał stołek w czwartek, tak więc w PO wiedzieli wcześniej), ale aż do soboty w mediach emocje rosły(werble)-"co by to było gdyby nasz wspaniały płemieł dostał to stanowisko- Polska na czele Europy, taki sukces, taki prestiż" i w sobotę BUM poleciał rudy dym z komina w brukseli, słońce Peru królem uni europejskiej. Szał, radość, "spontaniczne" "sto lat" u lisa, sukces, te laurki od dziennikarzy, jak to tuska nie doceniano. I co? I lemingi napakowane propagandą uspokojone, sondaż: PO pierwsze.

Odpowiedz
avatar psychofuck
1 1

@Calkiem_dobry_chlop: Mnie ciekawi natomiast czy pindy ze skarbówki które się zaręczyły zapłaciły podatek. Przecież koleżanki wiedzą że dostała pierścionek i czy to zgłosiła.

Odpowiedz
avatar Calkiem_dobry_chlop
2 2

@psychofuck: Pewnie nie, ale widocznie nie robią donosów jedna na drugą albo nie chwalą się że nowy pierścionek jest od narzeczonego.

Odpowiedz
avatar waka
0 0

Dodam jeszcze, że taka biedna Polka starsza wyjechała do norwegi tam gdzieś pracuje i stać ją na mieszkanie za 7000zł za 13000koron.. ..miesięcznie. W POlsce to kupa kasy.

Odpowiedz
avatar Ogur314
3 3

@Qba00: Po pierwsze, świetny post. A do rzeczy: UPR nie jest teraz nijak promowane i tylko nieliczni pamiętają o jego istnieniu. Korwin ma plakaty, pojawia się w internecie, w tv itd., a nikt z UPR nie. Wydaje się, że ta partia jest martwa. Z tą "lemingozą" to również prawda i było to też wcześniej mówione, żeby coś zmienić to trzeba zmienić ludzkie myślenie. @Mormegil: Co do prawicy-lewicy - przytoczę fragmenty z wiki Prawica – zwyczajowe określenie sił politycznych, które charakteryzuje (...) wstrzemięźliwość przy dokonywaniu zmian w systemie społeczno-gospodarczym i politycznym. Lewica – (...) Zwyczajowo określenie to stosuje się do sił politycznych dążących do zmian polityczno-ustrojowych, społecznych i gospodarczych, przeciwstawiających się tzw. tradycyjnemu porządkowi społecznemu, przeciwne prawicy. Głównym założeniem lewicy jest dążenie do wolności, równości i sprawiedliwości społecznej. Na początku XXw. prawicowi byli konserwatyści itd., lewicowi komuniści, którzy dążyli do rewolucji. Obecnie mamy ten komunizm, socjalizm, eurodemokrację czy jakkolwiek chcecie to nazwać, a nazewnictwem "prawica-lewica" posłujemy się tradycjonalnie i moim zdaniem zupełnie już błędnie. Tylko jak to odwrócić?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@Ogur314: W najbliższym ćwierćwieczu nie da rady. Bo "Korwin to krul prawaków, a Palikot lewak to ciota i ch*j". PS Nie żebym był za Palikotem, broń Boże. ;)

Odpowiedz
avatar Vlakis
0 0

@Ogur314: No tak, przecież tylko w Polsce są podatki.

Odpowiedz
avatar lotos53
0 0

@Calkiem_dobry_chlop: Jakie Ty jeszcze przekręty umiesz robić?? :P

Odpowiedz
avatar waka
0 0

@Vlakis: Tak, ale zabierają Ci 80% wypłaty te urzędasy.

Odpowiedz
avatar Vlakis
0 0

@waka: Tak jak w wielu innych krajach. Niestety.

Odpowiedz
avatar noothingg
5 5

A teraz módlmy się żeby nikt ze skarbówki tego nie czytał i nie podłapał pomysłu...

Odpowiedz
avatar Mistress9
1 1

Teraz się śmiejemy z tego, ale obyśmy za parę lat nie musieli przez to płakać.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 11

Każdy podatek jest zły, od darowizm szczegolnie bo jest od darowizn ale nie jest specjalnie uciazliwy. Najgorszy jest podatek dochodowy a najlepszy poglowny. Jedynie podatek poglowny powinien istniec, powinien wynosic 300 zl i byc pobierany od kazdego pelnoletniego mieszkanca. Bylby przekazywany na armie, policje i sądy - reszte mozna sprywatyzowac, zlikwidowac socjale, ZUS, NFZ itd. Chociaz VAT i akcyze mozna zostawic do poki nie powyplaca sie ludziom skladek z ZUS itd.

Odpowiedz
avatar celownik2142
0 4

@WojtekVanHelsing: Niby ok, ale co z niepełnosprawnymi? Jeśli nie mają jak pracować, to jak zapłacą te 300 zł. A z ludźmi nieporadnymi, którzy nic nie potrafią, skąd oni te pieniądze wezmą. I na pewno to się nie spodoba ludziom: "Ja pracuję, wychowuję xyz dzieci, płacę stu żonom alimenty i płacę tyle samo co ten (...) z naprzeciwka, który odziedziczył firmę po rodzicach i zarabia x0000000000000 miesięcznie za nic." Dla mnie podatki są ok, dopóki nie przesadza się z ich ilością i kwotą za którą trzeba je wypłacić.

Odpowiedz
avatar aklorak
4 4

@WojtekVanHelsing: i to nie jest głupi pomysł, ale tak nie można, bo by było trzeba zlikwidować wiele posadek urzędniczych (obsługa podatku dochodowego to bardzo drogi interes) ogólnie u nas jest debilny pogląd, że jak brakuje w budżecie to trzeba podatki podnieść, no sorry, ale nawet chłop po 4 klasach podstawówki wie, że jak z pensji nie starcza to trzeba ograniczyć wydatki

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@aklorak: Zarządzanie finansami kraju i zarządzanie finansami domu znacząco się różnią. Doświadczenie pokazało, że np. w dobie kryzysu najlepsze co kraj może zrobić to zadłużyć się i dać ludziom robotę. Jest to trochę podobne do firmy, gdzie opłaca się wziąć kredyt na rozwój i działalność, bo przynosi to zyski z których można zadłużenie spłacić. Jeśli państwo obniży podatki w dobie kryzysu to zmniejszy swoje wpływy, będzie musiało zredukować wydatki. Redukcja wydatków oznacza zabranie ludziom miejsc pracy i ograniczenie zysków firm, które dostarczały towary i usługi państwu. Powoli dotknie to dostawców na każdym szczeblu. Dlatego lepiej jest zapożyczyć się, kupić więcej (wybudować więcej) za pożyczone pieniądze, bo daje to ludziom dodatkową pracę. Jak budujemy drogi to zarabiają pracownicy, właściciele firm, kierowcy, żwirownie, handlujący kruszywami, wydobywający kruszywa, wreszcie nawet sprzedawcy ciężkich maszyn. Każdy z nich obraca pieniędzmi i płaci od tego podatek. Dzięki temu państwo zarabia. Ale, wracając do sytuacji Polski to na pewno należy zlikwidować wiele urzędów, ograniczyć sraczkę legislacyjną, a wiele spośród usług należałoby scedować na prywatne stowarzyszenia i inicjatywy, albo w formie niezorganizowanej, albo zadań zleconych. Oczywiście uwolnienie gospodarki od uciążliwych obowiązków podatkowych i ewidencyjnych, do tego uproszczenie prawa, ograniczenie sraczki legislacyjnej, ale z zachowaniem norm, wymagań jakościowych oraz pieczy państwa chociażby nad konsumentami :)

Odpowiedz
avatar celownik2142
6 8

@masterkilim: Należy pamiętać, że mniejszy podatek =/= mniejsze wpływy do budżetu. Tu dla przykładu sytuacja(nic nie jest prawdziwe, tylko dla objaśnienia): 23% VAT, samochód kosztuje 10000 + VAT, Kowalski musi więc zapłacić 12300 zł, ale uznaje, że nie stać go na ten samochód, a że tylko ten mu się podoba, to nic nie kupuje. Nagle dowiaduje się, że za miesiąc podatek już wyniesie tylko 20 %. Szybka kalkulacja: "stać mnie". Czeka miesiąc i wyjeżdża z salonu wymarzonym samochodem. To tylko przykład, ale wg. mnie objaśnia, że czasem nawet niewielkie obniżenie ceny może pobudzić gospodarkę. Bo ilu jest takich Kowalskich, którym brakuje groszy na to co chcą, przez to oszczędzają i przez to mniej pieniędzy jest w obrocie? Wg. mnie aż za dużo...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@celownik2142: Niewątpliwie tak może być, ale z tym też różnie bywa. Jak dla mnie celowym byłoby obniżenie VAT i uszczelnienie dochodowego, ale z drugiej strony jak spadnie VAT to cena wcale nie musi spaść ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@WojtekVanHelsing: ZNowu kłamiesz. Nie masz pojęcia co to jest krzywa laffera. Zwróć uwagę na jej przebieg. Krzywa Laffera mówi tylko tyle, że powyżej pewnego optymalnego poziomu opodatkowania wyraźnie spadają wpływy do budżetu, ale mówi też, że te wpływy spadają tak samo, jeśli podatek jest zbyt niski. Wielokrotnie Ci to tłumaczyłem. To tylko kolejny dowód na to, że nie potrafisz poważnie podejść do dyskusji i zamykasz się w świecie internetowych bzdur, zamiast poszukiwać rzetelnej wiedzy i przede wszystkim - myśleć. Wystarczy popatrzeć na przebieg krzywej Laffera, aby się domyślić tego co tutaj napisałem. Dawanie ludziom pracy w dobie kryzysu pozwala im przeżyć. No, ale internetowy bojownik, który nie zna pojęcia niedostatku, głodu ani biedy i który w dodatku nie ma w sobie na tyle empatii, aby to zrozumieć, czy wiedzy o temacie, po prostu tego nie zrozumie.

Odpowiedz
avatar Aspirhino
-1 1

@masterkilim: To w końcu podajesz argument ekonomiczny, czy empatyczny? Czemu proponujesz zadłużenie, a nie na przykład dodruk pieniędzy? To nie jest przykład podobny do firmy. Firma zapożycza się nie po to, by dać pieniądze zleceniobiorcom, którzy wydadzą je dalej, by w końcu wróciły do firmy. Firma zapożycza się, by dokonać inwestycji, które faktycznie zwiększą jej produktywność. @Celownik: Słuszna uwaga! @WojtekVanHelsing: Tak a propos nieporadnych, kim zamierzasz zostać w przyszłości i jak zarabiał będziesz na życie?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2014 o 16:45

avatar WojtekVanHelsing
-2 2

@masterkilim: Owszem, ale obecnie zmniejszenie VAT itd. o te 10% sprawi, ze wplywy do budzetu wzrosna. Kazdy ma dbac sam o siebie, panstwo nie ma pomagac ludziom, tym bardziej jak samo wyjdzie z tego zadluzone. Zreszta jak panstwo moze rozwiazac jakis problem skoro samo w sobie jest problemem?

Odpowiedz
avatar celownik2142
1 1

@WojtekVanHelsing: A co jeśli jestem nieporadny, ale jakoś udaje mi się zebrać 300 zł? Mam wszystko co z trudem zdobyłem oddać państwu? A niepełnosprawni (jeszcze raz poruszę ten temat)? Nie ma rodziny, fundacje mu nie chcą dać, bo np to taka "roślinka"(lub niestety z powodu tego, że każdy pracuje dla siebie, nikt nie chce płacić więcej niż te 300 dla kogoś innego i fundacji będzie mało, zresztą już jest mało i więcej nie będzie). Co ma zrobić? Nawet powiesić się nie da rady... Co z taką osobą?! Ma powoli w męczarniach umierać samotnie z głodu?!

Odpowiedz
avatar karakar
2 2

@celownik2142: Przecież jak nie będzie podatku dochodowego to oczywiste, że będzie więcej fundacji. Zauważ, że na świecie wiele żon bogaczy otwiera fundacje charytatywne, żeby poprawiać mężowi PR. Poza tym jak ludziom zostanie nadwyżka w portfelu to chętniej takie fundacje będą wspierać.

Odpowiedz
avatar celownik2142
1 1

@karakar: Masz rację, ale będą też osoby: "Jeśli ja pracuję dla siebie, to czemu ktoś inny też nie może?" "Niech inny im pomoże" "Przecież są niskie podatki i na pewno ktoś im da, ja muszę kupić (...)". Są też osoby podobne do mnie: jeśli coś im zostanie to... cud... :)

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 5

@celownik2142: To jest twoj problem, akurat w wysoko rozwinietych panstwach kapitalistycznych zarabia sie wiecej niz 300 zl. NIepelnosprawnych moze utrzymac rodzina itd. Zreszta to dalej nie jest problem panstwa.

Odpowiedz
avatar kosaznosa
3 3

@WojtekVanHelsing: ziomek naprawdę bez hejtu, ale pierolisz straszne farmazony. przeczytales gdzies jakies bzdury i slepo powtarzasz, nie majac zbytniego pojecia o czym mowisz. wyskakujesz z jakimis ksiezycowymi teoriami nie wiadomo skad. podatek od darowizn najgorszy? jakby go nie bylo to nikt by nic nie sprzedawal tylko sobie darował, zeby nie osiagac dochodu. ale co ja bede oczywiste rzeczy tlumaczyl. Dowiedz sie najpierw troche na dany temat a przede wszystkim zacznij sam myslec.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Aspirhino: A nie może to być i taki i taki argument? Wiele zależy od kwoty. Nieznaczny dodruk może i miałby sens - ale ja nie jest ekonomistą. Jestem prawnikiem i ekonomię miałem dawno temu, a ponadto czytam to sobie z zamiłowania, ale bez zagłębiania się w tego typu szczegóły. Firma zapożycza się często, aby mieć na produkcję. Tj. ma kontrakt na milion złotych, ale potrzebuje materiału za 500 tys. Pożycza 500 tys., obrabia temat, zarabia i spłaca pożyczkę. Podobnie można potraktować inwestycje w podatników.

Odpowiedz
avatar karakar
-1 1

@masterkilim: Cały czas trwa niewielki dodruk pieniądza (we wszystkich lub prawie wszystkich krajach), ale o tym się oficjalnie milczy. Dane te są nawet dostępne na stronie NBP, ale podane w taki sposób, że laik nic z tego nie zrozumie. Nawet biorąc na logikę, jeśli mamy jakiś wzrost gospodarczy, czyli ilość towaru na rynku rośnie, to powinniśmy mieć deflację.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-2 2

@kosaznosa: Nie łapie z podatkiem od darowizm, przerasta mnie to. NIe rozumiem o co ci chodiz.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@WojtekVanHelsing: Ty serio niewiele rozumiesz. Nawet krzywej Laffera nie rozumiesz, a używasz jej jako argumentu. Douczyłeś się już o niej Wojtusiu?

Odpowiedz
avatar severson
0 2

@masterkilim: Dawanie ludziom pracy na nic im nie pozwala, a już w szczególności jeżeli jest to praca bezsensowna, typu urzędnik. Spójrz na to tak: masz jakiś budżet i z tego idzie trochę na cel A, trochę na cel B, trochę na cel C i tak dalej. Jeżeli na cel U wydasz mniej i na cel P wydasz mniej, to nie zatrzymasz tych pieniędzy, tylko zwiększysz wydatki na cel A lub na cel D i K lub dodasz cel F. Przesuwanie na siłę sprawia tylko, że dajesz pieniądze np. na cel U, z którego nie masz żadnej korzyści. Rozumiesz? To jest wybór między tym, czy chcesz dać pieniądze urzędnikowi, którego praca jest dla wszystkich szkodliwa (bo gdyby była tylko niepotrzebna, to by było znośnie), czy wydać na dziwki i koks, czy kupić serduszko dające +30 do zajebistości. Z pożyczką też taka prosta sprawa nie jest. Z pożyczką zwiększasz dochód i zwiększasz ryzyko.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@severson: Oczywiście, że pozwala. Państwo zainwestowało np. w budowę dróg. Zarobił wykonawca główny, podwykonawcy, pracownicy, firmy transportowe, kierowcy ciężarówek, firmy sprzedające maszyny do budowy dróg, firmy sprzedające kruszywa. Nawet gdy zadłużasz się, żeby zatrudnić nowego urzędnika to przy założeniu, że nie dajesz mu nowych zadań, zmniejsza on czas oczekiwania przez petentów, usprawnia pracę w urzędzie i w efekcie zwiększa się wydajność urzędu. To oczywiście w sytuacji idealnej. W dodatku dajesz pracę komuś, kto jej wcześniej nie znalazł (był bezrobotny). Dzięki temu ma za co jeść, pić, żyć. I z każdego aspektu swojego życia oddaje ci min. 20% w podatkach (więcej przy akcyzach, do tego efekt potęguje podatek dochodowy), więc w sumie jest to niewielka inwestycja, a poprawia życie i zwiększa konsumpcję. Pisanie o tym, że praca urzędnika jest szkodliwa to niestety kłamstwo i manipulacja. Urzędnicy w każdym systemie są potrzebni, musi ich być jedynie odpowiednia do zadań ilość. Same zadania urzędników też muszą być odpowiednie. Czasem faktycznie ich praca może być szkodliwa, ale nie można uogólniać. Czy Ty naprawdę uważasz, że praca urzędnika zajmującego się przyjmowaniem wniosków i wydawaniem dowodów osobistych jest szkodliwa? A w jaki sposób? Jesteś w stanie to wytłumaczyć, czy tak tylko powtarzasz brednie z blogu KNP?

Odpowiedz
avatar severson
0 0

@WojtekVanHelsing: Dlaczego ja mam płacić 300 zł na utrzymanie porządku np. w Łodzi, Sosnowcu albo Krakowie? To jest sprawiedliwe twoim zdaniem?

Odpowiedz
avatar severson
-2 2

@masterkilim: No właśnie że żadna z wymienionych osób nie zarobiła (z drobną poprawką, ale to napiszę dalej). Dokładnie taką samą ilość pracy (w przeliczeniu na złotówki - to całkiem dobra jednostka), jaką dostali przy zrobieniu tej drogi, ktoś inny stracił w innym miejscu. Wymieniono tylko jedne osoby na inne, ale przy okazji w taki sposób, że część z tych osób nie robiła nic pożytecznego. W warunkach niskiego bezrobocia byłyby to nawet te same osoby albo zamieniłyby się z innymi, bardziej dostosowanymi do stanowiska. Praca urzędnika zajmującego się dowodami osobistymi jest potrzebna, ale np. praca urzędnika zajmującego się pozwoleniami na budowę jest szkodliwa. Jeśli go zwolnisz, to natychmiast w kilku miejscach pojawią się wolne pieniądze, które będzie można wykorzystać na coś pożytecznego. Nowy pracownik zapłaci mniej więcej takie same podatki i kupi w przybliżeniu takie same rzeczy, ale zamiast przerzucać papierki z jednej kupki na drugą zrobi np. pudełka z drewna, przez co społeczeństwo straci jedną kolejkę w urzędzie a zyska pudełka z drewna, nowe domy plus to, co da się wyprodukować dzięki nie staniu w kolejce. Proste, tylko trochę ciężko wytłumaczyć. TL;DR: Pieniądze i tak musimy wydać, więc zamiast zwolnionej osoby będzie pracować inna, prawdopodobnie bardziej pożyteczna. Zapłaci podobne podatki, kupi podobne towary.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@severson: Ale teraz bajdurzysz. Państwo nie planowało inwestycji, bo nie ma pieniędzy. Pożyczyło kasę za granicą i puff - dokonuje inwestycji na której obywatele zarobią. na jakiej podstawie twierdzisz, że tę pracę traci ktoś inny? Skąd w ogóle to twierdzenie? Pozwolenia na budowę w wielu przypadkach są potrzebne. Ot, przykładowo w latach 70 przymknięto oko na wymogi środowiskowe i postawiono zbyt wysokie bloki w stosunku do tego jakie są fundamenty. Przez to dziś trzeba było sporo pieniędzy wydać, żeby blok ustabilizować. Deweloper dawno nie istnieje i ma głęboko gdzieś co się z blokiem dzieje po takim czasie. Nie kogo pozwać, nie ma kto wziąć za to odpowiedzialności, a problem jest. Nie byłoby problemu, gdyby nie wydano pozwolenia na budowę - wtedy wybudowałoby się mniejszy blok. To wcale nie jest prawdą, że zawsze zarobi inna osoba. W wielu prywatnych firmach zysk z likwidacji stanowiska poszedłby do kieszeni, a nie na inwestycje.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 1

@masterkilim: Wiem czym jest krzywa laffera k*rwa. Drogi sa potrzebne, ale panstwo moze dac prace 3 osobom ktore moze wykonac 1 osoba, to nie jest ani normalne ani potrzebne.

Odpowiedz
avatar severson
0 0

@masterkilim: Zarobią ci obywatele, którzy umrą wystarczająco szybko. Ich wnuki jeszcze będą spłacać odsetki od tej pożyczki (formalnie będzie to inna pożyczka wzięta na inny cel), kiedy drogę dawno mrówki wyniosą. A jeśli ktoś włoży swój zysk do kieszeni, to całe społeczeństwo na tym zyska. Pewnie też będziesz chciał, żeby to wytłumaczyć, ale nie mam zamiaru.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@WojtekVanHelsing: Skoro wiesz czym jest krzywa Laffera, to dlaczego nie rozumiesz co ona mówi? Bo ona jest zaprzeczeniem zdania, że 'im niższe podatki tym większe wpływy'. Ta figura mówi o optymalnym poziomie opodatkowania. Nie wymyślaj z tymi 3 osobami, bo słabo mi się robi. @severson Ale gospodarka będzie się kręcić, zamiast wpadać w zapaść. To jest ogromna korzyść. Jeśli ktoś swój zysk włoży do kieszeni to zyskać mogą np. banki, zagraniczne hotele, zagraniczne linie lotnicze, zagraniczne butiki i takie tam. Nasze społeczeństwo skorzysta na tym mniej.

Odpowiedz
avatar severson
1 1

@masterkilim: Niee. Ludzie będą "mieć pracę", bo będą mieć zobowiązania wobec pożyczkodawcy. Będą produkować towar z własnych albo kupionych surowców i oddawać go za darmo zagranicznemu pożyczkodawcy. Gdyby przeznaczyli ten sam czas i energię np. na budowę drogi, to by mieli z tego drogę, a gdyby przeznaczyli na produkcję spodni, to by mieli spodnie. Nie chodzi o to, żeby jak najwięcej pracować, tylko żeby jak najwięcej zrobić.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@severson: Straciłem poczucie tego o czym Ty piszesz. Odpłynąłeś. Za bardzo.

Odpowiedz
avatar severson
0 2

@masterkilim: Nigdy nie miałeś poczucia o czym piszę. Jeśli przeznaczasz pieniądze na coś, to zabierasz je z innego miejsca, ewentualnie z innego czasu. Tylko je przesuwasz, a tym samym nie pobudzasz gospodarki, bo pobudzasz ją w TYM miejscu (czasie), a dławisz w innym. Nie jest prawdą, że piekarz zarobi więcej, bo jakiś budowlaniec kupi więcej chleba. Żeby dać temu budowlańcowi musiałeś zabrać jakiemuś cukiernikowi czy krawcowi i właśnie ten cukiernik czy krawiec zrezygnuje z zakupu. Gospodarka NIC nie zyskuje. Pożyczkę będzie trzeba spłacić, a żeby ją spłacić to nie będzie trzeba pracować, tylko _zapieprzać_. Ludzie będą więcej pracować a mniej z tego mieć, bo "zyskiem" jest spłata odsetek.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@severson: Ale ja właśnie cały czas twierdziłem, że na tą inwestycję pożyczam pieniądze, a więc nikomu ich nei zabieram. Czego tutaj nie rozumiesz?

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 1

@masterkilim: Wiem, ze to tak nie dziala bo gdyby podatek wynosil -100% to wplywy musialy by byc ogromne, mimo wszystko odnosi sie to do tego. Nie wymyslam, tak socjalisci likwiduja bzrobocie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@WojtekVanHelsing: Odnosi się do optymalnego poziomu podatków. Za niskie podatki to niskie wpływy. Za wysokie podatki to też niskie wpływy. To dalej jest durne wymyślanie laika, który w dodatku jest dzieckiem i pracy na oczy nie widział...

Odpowiedz
avatar severson
1 1

@masterkilim: Zabierasz. Temu, kto będzie je musiał oddać. Chyba że nie masz zamiaru oddawać - wtedy zabierasz temu, który pożyczył. Zapomniałeś przeczytać początek i koniec komentarza. Zdarza się.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 1

@masterkilim: Wiem, co nie zmienia faktu, ze na chwile obecna obnizenie podatkow (do pewnego poziomu) da wieksze wplywy, nie mowiac o tym, ze mozna je pozniej powiekszyc jak nie wypali. Zreszta krzywa laffera to dalej argument dla socjalistow, mi nie zalezy na duzych wplywach do budzetu. To bez znaczenia, kwestionowanie tego, ze socjalizm tworzy niepotrzebne miejsca pracy jest głupie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@severson: I tak bym zabrał w podatkach. Ale dzięki temu, że im zabrałem gospodarka nie zaczeła się kurzyć i popadać w marazm. Serio, malutko o gospodarce wiesz. @Wojtek To Ty użyłeś argumentu krzywej laffera. Bo nie wiedziałeś co ona oznacza, laiku. Poziom 300 zł podatku pgłownego nie jest optymalny - jest dużo poniżej optymalnego. I tak, podatki nalezy obniżyć. Ale do tego trzeba głowy, a nie 16-latka, któremu się wydaje, że coś wie, a do przedwczoraj nie wiedział nawet co to jest krzywa laffera (a mimo tego używał jej jako argumentu...) Głupie to jest Twoje pisanie bzdurnych przykładów. Te miejsca pracy są w danym systemie potrzebne, bo mają do wykonania zadania. Z punktu widzenia systemowego nie są więc niepotrzebne. Ale Ty nigdy nie potrafiłeś nic zrozumieć. Od wielu lat już zamykasz się w tych Twoich bzdurach i raz za razem porażasz niewiedzą i ignorancją.

Odpowiedz
avatar severson
0 0

@masterkilim: Nie wiem jak można wytłumaczyć tak proste rzeczy. Krawiec w wiosce zarabia 10 złotych za każde uszyte spodnie. Przed pożyczką robił rocznie tysiąc par, które sprzedawał mieszkańcom wioski. Po pożyczce wytwarza tysiąc sto par rocznie, z czego sto idzie na obsługę zadłużenia (spłatę odsetek, bo na spłatę długu skąd by się wzięło?) a dziewięćset pięćdziesiąt mogą kupić mieszkańcy wioski. Oczywiście to samo jest z kowalem, piekarzem i resztą. Ale droga się przyda, będzie jak wywieźć towary do oddania za darmo i zwozić dokupione brakujące surowce. To jest właśnie to "pobudzenie gospodarki". Mniej ekonomii, więcej matematyki i logiki. A żebym nie zapomniał: pożyczka jest formalnie wzięta na drogę, ale realnie wydana na niepotrzebne wydatki typu urzędnik "potrzebny z punktu widzenia systemu", utrzymanie urzędów pracy, elementy kampanii wyborczej typu dożynki, weekendowe przeloty do Gdańska, NFZ, ZUS i wiele innych. Gdyby obciąć te niepotrzebne wydatki, to byłaby droga za gotówkę i z tego wynika, że będzie to np. jedenaście kilometrów zamiast dziesięciu.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
1 3

@masterkilim: Wiedzialem, nie osmieszaj sie, mimo wszystko dalej w przypadku Polski obzenie podatku moze tylko pomoc. Akurat podatek poglowny niajk nie odnosi sie do krzywej laffera, VAT, akcyza, dochodowiec, owszem. Ale podatek poglowny sie z nia nie wiaze, bo tutaj wplywy do budzetu wzrastaja wraz z liczba wzrastajacych mieszkancow... Wiedzialem co to jest krzywa laffera, wymyslasz sobie. Gadasz bzdury, miejsca pracy nei sa potrzebne. Miejsc pracy nie daje sie po to aby ktos mial prace, w normalnym panstwie niczego nie robi sie po to aby ktos mogl pracowac.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@severson: A teraz wyjaśnij mi komu rzekomo zabrał pracę ten krawiec...? Państwo krawcem nie jest i nie konkuruje z nikim. Jeśli ono nie zbuduje dróg to nikt tego nie zrobi, bo tak działa obecny system. Jeśli nei zaciągnie pożyczki to nie będzie drogi. To jest wartość dodana, którą potem z pobudzenia gospodarki się spłaca. @Wojtuś, gdybyś wiedział to nie pisałbyś takiej bzdury o krzywej laffera.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 1

@masterkilim: Sa rzeczy ktore wie sie z samej logiki, ty myslales, ze moglbym myslec, ze jesli damy podatek na minusie to wplywy beda wieksze.

Odpowiedz
avatar severson
0 0

@masterkilim: Pracę "zabrał" komuś ze społeczności pożyczkodawcy. Samą pracę, bez zysku z niej. Teraz ma więcej pracy a mniej zarabia. Z czego się spłaca, skoro pobudzenie gospodarki, poza krótkim okresem początkowym, jest ujemne? Dokładniej: gospodarka kręci się szybciej, ale przynosi mniejsze zyski. Korzyść z drogi oczywiście jest (może być nawet czasami większa niż koszt pożyczki), ale na pewno nie w tym miejscu, w którym jej szukasz. Pewnie wierzysz też w to, że alkoholikowi polepsza się od alkoholu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@WojtekVanHelsing: Zatem Wojtusiu świadomie napisałeś kłamstwo? Wiedziałeś, że krzywa laffera nie mówi, że im niższe podatki tym większe wpływy? Zatem po prostu skłamałeś? Wiesz, wolałem jak byłeś po prostu głupi niż kiedy intencjonalnie kłamiesz :) @severson W jaki sposób zabiera się pracę, gdy pożyczasz od banku, jeszcze zagranicznemu? A nawet jeśli zabralibyśmy pracę jakiemuś Amerykaninowi to... dobrze ;) Pobudzenie gospodarki działa cały czas, bo każdy po drodze zarobił. W czasie kryzysu, gdyby tej inwestycji nie dokonano, to ludzie straciliby pracę i wewnętrzny popyt by spadł. A to doprowadziłoby do kurczenia się gospodarki. Wszak to system naczyń połączonych. Ta Twoja logika naprawdę mocno szwankuje.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 1

@masterkilim: To nie bylo klamstwo, tylko pominiecie faktu...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@WojtekVanHelsing: Hahahahahahahahahha. Żałosne. To była niewiedza, dziecko. Ale możesz dalej udawać, że to było kłamstwo. Pominięcie faktu w tym kontekście to i tak kłamstwo. Krzywa Laffera nie mówi, że im niższe podatki tym większy wpływ, a tak się wyraziłeś. Krzywa Laffera mówi, że za niskie podatki i za wysokie podatki spowodują spadek wpływów. Pominięciem faktu, byłoby gdybyś napisał 'za wysokie podatki powodują spadek wpływów'. A Ty perfidnie skłamałeś, albo po prostu nie wiedziałeś. Obstawiam to drugie, laiku :)

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
0 0

@masterkilim: Nonsens To nie bylo ani klamstwo ani niewiedza, tylko częśc prawdy

Odpowiedz
avatar severson
0 0

@masterkilim: Jeżeli człowiek ma więcej pracy to dobrze? To idź posprzątać las.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@WojtekVanHelsing: To było kłamstwo, dziecko. @severson Tak, jak człowiek ma płatną pracę to dobrze. Szczególnie w sytuacji gdy mógłby jej nei mieć. Głupoty pleciesz, no ale co zrobisz - wolność słowa to wolność słowa. Nawet głupi może udawać mądrego. Powodzenia.

Odpowiedz
avatar severson
-1 1

@masterkilim: Czy zapomniałem napisać, że będzie to dodatkowa płatna praca w krótkim początkowym okresie, a potem będzie to dodatkowa bezpłatna praca? [przewiju przewiju przewiju] ...nie zapomniałem. Ale zapomniałem napisać o inflacji. To nawet TWOJA ekonomia potwierdza: wprowadzenie dodatkowego pieniądza do obiegu powoduje straty u osób, które już posiadają jakieś pieniądze. Pisanie w kółko tego samego w nadziei, że tym razem przeczytasz, robi się nudne, więc napiszę coś na obronę twojej strony: Co prawda pobudzenie gospodarki nie wystąpi, pracy nie przybędzie, zobowiązanie będzie uciskać obywateli i tak dalej, ale to nie znaczy, że od razu jest źle. Korzyścią z wybudowania drogi jest _oszczędność_ w porównaniu do sytuacji, gdyby tej drogi nie było. Trochę oszczędność paliwa, trochę mniej czasu potrzebnego na dojazd do pracy czy do sklepu, mniej zniszczeń i takie tam. Druga możliwość to wykorzystanie potencjału miejsca (kopalnie, turystyka czy coś). Jeżeli wybudowanie drogi przyniesie ludziom rocznie oszczędność większą niż wyniesie wartość odsetek, to jest sens pożyczać i budować, ale NADAL lepszym pomysłem jest obcięcie niepotrzebnych wydatków i budowa za swoje. Jeżeli budżet wyniósł sto pieniążków, z czego 98 pieniążków poszło na ważne potrzeby, dwa pieniążki poszły na pierdoły a dwa pieniążki potrzebne na inwestycję trzeba było pożyczyć, to jest to identyczna sytuacja gdyby za gotówkę zrealizować inwestycję, a pożyczyć pieniążki potrzebne na pierdoły. Jeżeli państwo pożycza pieniądze na drogi, ale daje z budżetu na nagrody dla prezesów czegoś tam, limuzyny dla posłów, posiłki w restauracjach, socjal, pałace ZUS, pomoc w szukaniu pracy, dopłaty do eksportu, dożynki przedwyborcze, darmowe WiFi w okolicy urzędu i inne podobne rzeczy (łącznie nazwijmy to wszystko przeżarciem), to realnie państwo pożycza pieniądze na przeżarcie.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
0 0

@masterkilim: Ojtam zaraz klamstow.. Zresztą moge powiedziec je 1000 razy.

Odpowiedz
avatar haw
0 0

uwielbiam robic kupe w pracy - placa mi wtedy za siedzenie :)

Odpowiedz
avatar Qrvishon1
4 4

Spokojnie. Pracodawca ci to spuszczenie wody odlicza od pensji.

Odpowiedz
avatar waka
-1 1

Nawet jak od babci pożyczycie kase to też trzeba podatek zapłacić.

Odpowiedz
avatar waka
-1 1

@masterkilim: Tak, powyżej 5000zł trzeba zapłacić podatek

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

@waka: W zwykłym obrocie cywilnoprawnym - tak. W przypadku najbliższej rodziny (w tym babci) do kwoty 9637 zł pożyczki i darowizny są nieopodatkowane, a powyżej tej kwoty są one zwolnione od podatku, jeśli dopełni się formalności, tj. zgłoszenia tego faktu do Urzędu Skarbowego. Przykro mi, że powtarzasz internetowe bujdy.

Odpowiedz
avatar Rory
0 0

Przecież w skarbówce by się za głowy złapali jakby im kazali pobierać podatek od pierścionka :/ Mama mi dała ciuchy, to już podchodzi pod darowiznę?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Rory: Darowizny w najbliższej rodzinie są zwolnione od podatku, należy jedynie je zgłosić (nie dotyczy do zwyczajowych, drobnych prezentów).

Odpowiedz
avatar Agness92
1 1

A jak zerwą zaręczyny to co? Taki pierścionek to raczej pożyczka niż darowizna.

Odpowiedz
avatar Tukaes
-1 1

Najprościej wprowadzić podatek pogłówny.

Odpowiedz
avatar Aspirhino
0 0

@Tukaes: Pewnie, że najprościej. Ale czy najlepiej? Czemu ludzie, którzy wogóle nie korzystają z usług państwa mają na nie płacić?

Odpowiedz
avatar Tukaes
0 2

@Aspirhino: Podatek pogłówny jest jedynym sprawiedliwym podatkiem.

Odpowiedz
avatar celownik2142
0 0

@Tukaes: Równy nie znaczy sprawiedliwy... Jak odniesiesz się do tego co napisałem wyżej (niepełnosprawni, nieporadni, którzy nie potrafią sobie znaleźć pracy wystarczającą na pokrycie podatku). I co z wielodzietnymi rodzinami (Ojciec zarabia 2000 zł, matka zajmuje się dziećmi, których jest... dużo... część studiuje, ma ponad 18 lat, ale rodzice starają im się pomóc). I najważniejsze: jak chcesz go pobierać? Przelew? A jak nie mam konta w banku? Płatność na miejscu? To tylko zwiększy liczbę urzędasów na utrzymaniu państwa, (czyli zwiększy koszt utrzymania całego państwa, czyli trzeba zwiększyć podatek, czyli więcej osób to obsługi, czyli jeszcze większy podatek i tak w kółko) nie wspominając o kolejkach w urzędach... I kto ma go płacić? Wszyscy? Roczne dziecko i 30 letni mężczyzna to wg. Ciebie te same osoby? Tylko w określonym wieku (18-67 dla przykładu)? To wtedy może braknąć pieniędzy...

Odpowiedz
avatar Tukaes
-1 1

@celownik2142: Gdy zmieni się opodatkowanie zarobki również się zmienią na korzyść pracownika. Zawsze też znajdzie się jakiś margines nie płacący podatku, ale nimi zajełyby się fundacje i związki religijne. Każdy mógłby sam wysyłać podatek przelewem lub przez pocztę, ilość urzędników na pewno by się zmniejszyła. A płaciłby go każdy powyżej 18 roku życia, chyba że zajął się wcześniej biznesem np. w wieku 15 lat, to wtedy płaci wcześniej. Jeśli państwo będzie utrzymywać tylko niezbędna administrację, wojsko, policję i sądy pieniędzy z pogłównego na pewno starczy.

Odpowiedz
avatar celownik2142
0 0

@Tukaes: Minął czas na edycję, a miałem kilka dodatków: Co z imigrantami? Jak oni będą ten podatek płacić? Jeśli chcę przybyć tu na wakacje, to też muszę płacić? A co z ukrytą imigracją (Schengen i te sprawy) czyli Ci którzy uznali, że będą kątem u ciotki mieszkać? Co z grupami, które żyją z zasiłków? Czy jesteś gotowy na falę kradzieży, demonstracji i zamieszek, jakie przejdą po Polsce, kiedy się im zabierze socjale... Co z emerytami, jeśli nie będzie nimi chciała się zająć fundacja to jak przeżyją? A ludzie którzy płacili na Zakład Utylizacji Szmalu? UKRADNIESZ im te pieniądze? Dla mnie bezpieczny próg to 18 lat lub ileśtam jeśli ciągle się uczysz. Bo mam 15 lat, zaczynam biznes, ale upada i co? Mam płacić? I w końcu: "Nie chcę płacić? Co mi zrobisz?" Wystarczy mały % tak zrobi i Polska będzie bankrutem... A koszty egzekucyjne będą większe niż zyski.

Odpowiedz
avatar Tukaes
0 2

@celownik2142: Płacić będą przede wszystkim osoby mające obywatelstwo (18 lat lub wiek zaczęcia działalności gospodarczej), imigranci mogą dawać dobrowolne składki do budżetu (nie mają obywatelstwa). Zamieszki zostaną stłumione (jeśli wybuchną), trzeba ludziom tłumaczyć, że socjal szkodzi. Emerytów nikt nie okradnie, zostaną im wypłacone składki z pieniędzy ZUS-u i z prywatyzacji, następne pokolenia mają same oszczędzać pieniądze na emerytury. Jeśli zaczynasz działalność w wieku np. 15 lat i osiągasz zysk to musisz płacić pogłówny, jeśli nie osiągasz przychodów to nie płacisz, w końcu nie jesteś jeszcze pełnoletni. Skoro każdy płaci PIT, ZUS i inne podatki to nie widzę powodu by nie płacił pogłównego, w końcu każdy chce żyć w państwie sprawnie działającym, nikt nie chce anarchii. Jeśli ktoś by nie płacił to będzie znaczyć że albo jest z marginesu, albo jest oszustem i pójdzie do więzienia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@Tukaes: Niestety, to są bzdurne, mokre wizje. Fundacje i związki religijne miałyby się zająć niepłacącymi podatków? WTF? Niestety - Wasze pojęcie niezbędnej administracji jest ślepe. Nikt z Was nie jest w stanie oszacować co to znaczy niezbędna administracja. Wojtek kiedyś forsował tezę o 1000 urzędników, ale to głupota jakich mało. W Polsce istnieje ok. 2,5 tys. gmin. W każdej z tych gmin musi być kilku urzędników. W dużych gminach kilkudziesięciu, albo nawet kilkuset (Warszawa). Dowody osobiste, rejestr działalności gospodarczej, paszporty, dowody rejestracyjne, prawa jazdy, urząd stanu cywilnego, nadzór budowlany etc. Zadań jakie mają gminy jest mnóstwo. kto będzie koordynował akcje ratownicze w razie katastrofy? Fundacja? Wojtek? Może proboszcz? Oprócz Policji trzeba utrzymywać Straż pożarną, graniczną, urzędy celne. I nagle okaże się że maks. co można zrobić to zredukować liczbę urzędników o połowę. A wtedy pieniędzy z pogłównego braknie. :)

Odpowiedz
avatar Tukaes
0 0

@masterkilim: Fundacje i związki religijne zajmowałyby się działalnością charytatywną. Niezbędna administracja to urzędnicy ministerstw (byłoby ich około 8, później 6) i urzędnicy lokalni (samorządowi). Na pewno urzędników byłoby mniej, ale na liczby nie będę się licytować. Obecnie spora część urzędników gminnych zajmuje się szeroko rozumianym socjalem (MOPS i GOPS), niezbędni urzędnicy byliby tylko potrzebnie do pracy w urzędzie miasta/gminy. Rejestracją pojazdu zajmuje się powiat, a paszporty wydaje wojewoda. Państwo nie powinno wydawać pozwolenia na budowę, więc logiczne jest że ci z urzędów budowlanych stracą pracę. USC powinny być zlikwidowane, udzielanie ślubów nie jest klasyczną domeną państwa. Koordynować będzie MSW i wojewoda współpracujący z samorządami. Oczywiście że straż pożarna, graniczna i celna będą istnieć, po prostu ich nie wymieniłem bo liczą mniej funkcjonariuszy. Pieniędzy z pogłównego nie braknie pod warunkiem że państwo nie będzie trwonić na socjal.

Odpowiedz
avatar Tukaes
0 0

@celownik2142: Podatek pogłówny będziesz płacić co miesiąc, nie co rok. Chodzi o samą ideę zmniejszenia ilości urzędników, trzeba robić to częściowo i obserwować ilu urzędników można się jeszcze pozbyć. Podatek liniowy to najstarszy znany podatek, był od dawien dawna a państwa funkcjonowały na samym tym podatku.

Odpowiedz
avatar celownik2142
0 0

@Tukaes: Nie pomnożyłem przez 12, a usunąłem bo czegoś mi brakowało i mi nie wychodziło. Nadal brakuje pieniędzy, a wydawanie 1/3 budżetu państwa na armię? (Przy założeniu 9 mld x 12 = 100 mld) Budżet Polski na 2014 rok; dochody: 276,98 mld zł , wydatki: 324,64 mld zł Nie zapomnij o spłacie długów Polski... Ten rok to 47,66 mld zł deficytu, czyli długu... Tu jest oryginał: @Tukaes: Urzędników ministerstw i urzędników lokalnych i tak będzie musiało być więcej niż 10 tys. Ale ok, przemyślmy trochę ten twój podatek pogłówkowy: Załóżmy, że wyniesie 300 zł jak WojtekVanHelsing proponuje, ile to daje? Powyżej 18 lat jest załóżmy 30 mln osób, pomnóżmy to przez 300, co wynosi 9 mld... To mało... Za mało... 10 tys. urzędników którzy zarobią średnią krajową, ale ułatwię trochę liczby: 10000 x 3000 czyli 30 000 000 zł. To bardzo dużo, bo to najmniejsza kwota, później już tylko lepiej: -prezydent i premier też muszą coś zarabiać... -utrzymanie urzędów (Dajmy 200 urzędów: utrzymanie budynków, konserwacja, sprzątanie) -wszelako rozumiany "fundusz reprezentacyjny". Nie! Nie! I NIE! Prezydenci, czy najważniejsi ministrowie nie będą jeździć Maluchem, czy Dużym Fiatem i nie będą chodzić w ubraniach z second-handów, bo jaki to obraz Polski na świecie daje? -premie i odprawy (jeśli naprawdę należy się ministrowi to czemu nie przyznasz?) -służby porządkowe i ratunkowe I najważniejsze... ARMIA... Po odjęciu kosztów wyżej będzie TYLKO ułamek z tych miliardów... Nawet jeśli zostanie połowa (nie wiem jakim cudem)... Dzisiejszy budżet armii wynosi... 2 mld??? 5 mld??? 10 mld??? 32 036 000 000 000 zł... Ktoś jeszcze do dyskusji o podatku pogłówkowym?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2014 o 18:09

avatar Tukaes
0 0

@celownik2142: Długi byłyby spłacane z VATU i prywatyzacji, ewentualnie z dzierżawy majątku państwa, który i tak byłby później sprywatyzowany. Podatek pogłówny to podatek prosty, efektywny, sprawiedliwy i przede wszystkim sprawdzony. To najstarszy znany podatek i wczasach gdy był powszechny państwu pieniędzy nie brakowało.

Odpowiedz
avatar celownik2142
0 0

@Tukaes: "Sprzedajmy wszystko", niby dobrze, ale jeśli zostaną kupione tylko po to, by wybić konkurencję, to w Polsce nic nie będzie. A jeśli z prywatyzacji będzie brakować pieniędzy na spłaty (bo jednak od "wolnych wyborów" nas potężnie zadłużono). No cóż widzę, że to dość sensowny podatek, tylko to będzie czasochłonne, w pierwszych chwilach wprowadzi ogromny zamęt, będzie problem z płatnościami (utrzymanie kont do przelewów, kolejki w urzędach, bo starsi ludzie wolą płacić na poczcie lub w urzędzie, lub po prostu nie mają kont w bankach), część ludzi będzie nie zadowolona z takiej strategii (lepiej brzmi, że płacisz podatek dochodowy, VAT, bez określonej kwoty, niż płacenie 300 zł co miesiąc i to sprawiedliwe to nie jest, bo nigdy RÓWNE = SPRAWIEDLIWE, bo dla kogoś kto zarabia 10 tys. to mało, a dla kogoś zarabiającego 1,5 tys. i ma troje dzieci to już trochę dużo) i wymusza w jakiś sposób wprowadzenie rządów autorytarnych lub nawet totalitarnych, bo w przeciwnym wypadku taki rząd upadnie, lub zostanie wyrzucony z sejmu i opozycja będzie chciała go blokować ("damy" lepiej brzmi niż "mniej weźmiemy" i więcej głosów przynosi).

Odpowiedz
avatar Tukaes
0 0

@celownik2142: Wiem że taka reforma byłaby trudna, jednak trzeba ją przeprowadzić choćby w etapach. Tak jak jest teraz być nie może bo obecny system podatkowy jest zachętą dla złodziejstwa i trzeba się go pozbyć. Im szybciej tym lepiej, inaczej państwo padnie od długów, a pogłówny nie starczy na jego spłacanie.

Odpowiedz
avatar severson
0 0

@celownik2142: 32 036 000 000 000 po podzieleniu przez trzydzieści milionów daje kwotę około miliona złotych podatków na obywatela. Albo płacisz ponad milion złotych podatku albo próbujesz nas wprowadzić w błąd. Rzecz jest do sprawdzenia. A jeśli chodzi o NAZWĘ podatku, to jakie ona ma znaczenie dla tego, czy będę w stanie go zapłacić czy nie? Jeżeli płacę milion złotych combo-podatku dochodowo-VATo-inflacyjno-ZUSo-mandato-opłatoskarbo-winieto-nieruchomościo-akcyzo-rolno-pso-darowizno-cywilnoprawno-wygrano-wszystkoinnego, to będę w stanie zapłacić też dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięćdziesiąt tysięcy dziewięćstet osiemdziesiąt złotych tego podatku, którego nazwy nie umiesz nawet poprawnie przepisać. Zanim napiszesz, że "bo przecież duże firmy płacą więcej", to spieszę z informacją: podatki naliczone przedsiębiorcy zawsze płaci klient.

Odpowiedz
avatar celownik2142
1 1

@severson: 3 zera za dużo, błąd każdemu się zdarza, zresztą problemem nie jest wysokość podatku, tylko jak są pobierane i gdzie idą. Bo wychodzi teraz, że każdy płaci średnio około 600 zł podatków. I to jest problem, bo jeśli każdy tyle płaci, to gdzie te pieniądze idą, skoro ludzie tu twierdzą, że połowa z tego im starczy?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@Tukaes: To dalej są puste, mokre wizje państwa niemal anarchistycznego. Serio. Jeden wojewoda nie wyda paszportów dla wojewódtzwa. Robią to za niego. A przecież nie każesz jeździć do siedziby wojewódzkiego urzędu żeby złożyć wniosek o paszport ;) USC muszą zostać - udzielanie ślubów to musi być domena państwa. Nie wiem skąd z czymś takim wyskoczyłeś i jak sobie to wyobrażasz. Likwidacja ksiąg stanu cywilnego, rejestru urodzeń? Chyba kpisz. Ale to znowu wynika z kompletniej niewiedzy. Powtarzasz to co gdzieś usłyszałeś bez zastanawiania się. MSW będzie koordynować akcję ratunkową w wypiozdowie dolnym? Bądźmy poważni. Pieniędzy z pogłównego braknie, to już widać. Kiedyś tutaj to nawet liczyłem.

Odpowiedz
avatar severson
0 0

@celownik2142: Po prostu część wydatków można wyłączyć poza zakres działania państwa, tak jak kiedyś zrobiono np. z przetwórstwem mleka albo budownictwem mieszkaniowym. Kiedyś było oczywiste, że państwowe zakłady zajmują się produkcją cegieł i naprawą maszyn rolniczych, dzisiaj jest oczywiste, że do państwa należy np. finansowanie leczenia. I ludzie się tego twardo trzymają, chociaż widzą, że to nie działa.

Odpowiedz
avatar celownik2142
1 1

@severson: I to właśnie napisałem... Wiedzą, że to nie działa, ale póki jest "za darmo" (choć wiemy, że tak nie jest i jak rząd komuś daje, to bierze to z naszych pieniędzy) to się podoba. Przecież do teraz ludzie czekają na te 2 mln mieszkań... Jak to powiedział Marks (albo Engels... ja na komunie mało się znam): Daj ludziom demokrację, a wybiorą socjalizm...

Odpowiedz
avatar piczomagnes
0 0

Ja bym jednak zrobił tą kupę

Odpowiedz
avatar brudek
-1 1

Patrząc na Wasze "podpowiedzi" odnoszę wrażenie, że wszelkimi dostępnymi sposobami chcecie dostać wakat w urzędzie skarbowym

Odpowiedz
Udostępnij