To, co mówisz, to formułki dla debili, którzy muszą ująć rzeczywistość w proste ramy.
Powodów, dla których ludzie próbują substancji jest wiele:
-Poddają się wpływom motłochu, dla którego modne jest zażywanie.
-Są debilami ogłupiającymi się na kretyńskich imprezach, bo inaczej jest drętwo.
-Desperacko szukają pomocy w nauce w postaci dopalaczy.
-Uciekają przed rzeczywistością, troskami.
-Szukają wiedzy, poznania siebie, mistycznych przeżyć.
Podejrzewam, że wszyscy tu komentujący zaliczają się do 1 lub 2 grupy.
DXM może w zależności od dawki, nastroju i przede wszystkim stanu umysłowego biorącego wywoływać różne efekty, od zwykłej zamuły, po podróże w Osnowie.
Ale tego zidiociała hołota, potrafiąca jedynie wyzywać od gimbusów, nie pojmie.
@KrolikAlbinos:
Jest pewnym oddziaływaniem na mózg. Może być fajne, może nie być. Zależy, czy robi się to z głową.
Gimbusy, które traktują acodin, jak substytut narkotyków, mieszają go z alkoholem, czy urządzają sobie imprezy z dxm, nie potrafią brać dekstrometorfanu. Nie mają nawet wykształconych narzędzi umysłowych, które pozwoliłyby im czerpać z tej substancji, więc działa na nich jedynie odurzająco.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2014 o 22:15
@KrolikAlbinos: a narkotyzowanie się alkoholem jest fajne? Uwierz mi, że jest-tak samo jak narkotykami i lekami, sęk jest w tym, żeby mieć do wszystkiego szacunek, bo jak się go nie ma tak jak np. większość gimnazjalistów to skutki mogą być poważne. A co do DXM to trzeba przyznać, że szacunek do niego jest niezbędny, bo jego brak może się skończyć śmiercią albo kalectwem i jeśli osoby, które chcą tylko sobie zaćpać tego nie rozumieją to nie powinny brać. Dosyć już jest przedawkowań (nie chodzi mi o DXM ale o ogół środków psychoaktywnych), uzależnień oraz innych nieszczęść. Sam czasami lubię wejść na 3 plateau i spokojnie się relaksować a jak była jeszcze w Polsce legalna Szałwia Wieszcza to już w ogóle było super ale zawsze, miałem i mam szacunek do tego co biorę, nigdy nie ćpam na imprezach tylko w domu, zawsze ćpam w towarzystwie siostry, która jest zawsze trzeźwa i czysta a przede wszystkim nie ćpam codziennie. Wiem może się to wydawać tobie nie stosowne co napisałem i co napisał @Aspirhino ale zmiana świadomości, percepcji, itd. nie jest zła.
@Aspirhino: Kurcze znałem takiego kolesia co to brał różne gówna i nazwy nawet sobie nie przypomnę bo tyle ich było i oczywiście też uważał że to zajebiste i miał argumenty na innych co mu gadali że sami są uzależnieni od alkoholu kofeiny.... rzecz jaka cechuje takie osoby to ta ich pewność o swojej życiowej mądrości której tak naprawdę nie ma... koleś miał się za mędrce a dziś choruje na schizofremie paranoidalną
@maciej19luis:
Jedni mają schizofrenię paranoidalną, inni są pustakami, jak twój pomówca. Różnica polega na tym, że na jedno patrzy się krzywo, drugie pochwala. Ja nie jem różnych gówien. Zapaliłem kiedyś mj, raz próbowałem z gałką muszkatołową, parę razy DXM. Korci mnie jeszcze tylko LSD i DMT. Nic więcej. Co do choroby psychicznej: zależy od twojego podejścia i racjonalności. Poza tym schizofrenię paranoidalną ten koleś miał i bez narkotyków, one tylko mogły ją pogłębić.
@drugiłeb:
Ale śmierć to ty szanuj. Skąd u ciebie tyle jadu wobec ludzi, którzy nic złego ci nie zrobili?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2014 o 11:49
@adamo725: Zielsko również możesz ugotować z mlekiem, zrobić z niej ciastka, a nawet - jeśli będziesz miał jakiś mega-super-hiper sprzęt, dzięki któremu będziesz mógł wycisnąć z konopi czysty alkaloid, tetrahydrocannabinol, to i wstrzyknąć możesz.
Czyli jakby zaczął brać największe gówna to możnaby mu zawdzięczać najbardziej efektywną akcję antynarkotykową
Odpowiedz@Frogy0: Tylko niech dekstrometorfan zostawi w spokoju.
Odpowiedz@Aspirhino: a co? w gimnazjum acodin tak często wpieprzacie że znasz na pamięć pełną nazwę?
Odpowiedz@KrolikAlbinos: Od gimbusów nie wyzywaj, bo nie wiesz najwyraźniej z kim rozmawiasz. Poza tym co ty możesz wiedzieć o tej substancji? Nic.
Odpowiedz@Aspirhino: Co za różnica. Każde jedno to wielkie gówno. Tylko słabi zażywają
Odpowiedz@Frogy0: Nawet trawka ma wadę - traci się pamięć, można co prawda łykać magnez ale i tak nie będzie już jak dawniej :P
Odpowiedz@Frogy0: Ciekawe, czy alkoholu też wogóle nie pijesz?
OdpowiedzTo, co mówisz, to formułki dla debili, którzy muszą ująć rzeczywistość w proste ramy. Powodów, dla których ludzie próbują substancji jest wiele: -Poddają się wpływom motłochu, dla którego modne jest zażywanie. -Są debilami ogłupiającymi się na kretyńskich imprezach, bo inaczej jest drętwo. -Desperacko szukają pomocy w nauce w postaci dopalaczy. -Uciekają przed rzeczywistością, troskami. -Szukają wiedzy, poznania siebie, mistycznych przeżyć. Podejrzewam, że wszyscy tu komentujący zaliczają się do 1 lub 2 grupy. DXM może w zależności od dawki, nastroju i przede wszystkim stanu umysłowego biorącego wywoływać różne efekty, od zwykłej zamuły, po podróże w Osnowie. Ale tego zidiociała hołota, potrafiąca jedynie wyzywać od gimbusów, nie pojmie.
Odpowiedz@Aspirhino: Próbujesz nam wmówić, używając mądrych słów, że narkotyzowanie się lekami jest fajne.
Odpowiedz@KrolikAlbinos: Jest pewnym oddziaływaniem na mózg. Może być fajne, może nie być. Zależy, czy robi się to z głową. Gimbusy, które traktują acodin, jak substytut narkotyków, mieszają go z alkoholem, czy urządzają sobie imprezy z dxm, nie potrafią brać dekstrometorfanu. Nie mają nawet wykształconych narzędzi umysłowych, które pozwoliłyby im czerpać z tej substancji, więc działa na nich jedynie odurzająco.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2014 o 22:15
@KrolikAlbinos: a narkotyzowanie się alkoholem jest fajne? Uwierz mi, że jest-tak samo jak narkotykami i lekami, sęk jest w tym, żeby mieć do wszystkiego szacunek, bo jak się go nie ma tak jak np. większość gimnazjalistów to skutki mogą być poważne. A co do DXM to trzeba przyznać, że szacunek do niego jest niezbędny, bo jego brak może się skończyć śmiercią albo kalectwem i jeśli osoby, które chcą tylko sobie zaćpać tego nie rozumieją to nie powinny brać. Dosyć już jest przedawkowań (nie chodzi mi o DXM ale o ogół środków psychoaktywnych), uzależnień oraz innych nieszczęść. Sam czasami lubię wejść na 3 plateau i spokojnie się relaksować a jak była jeszcze w Polsce legalna Szałwia Wieszcza to już w ogóle było super ale zawsze, miałem i mam szacunek do tego co biorę, nigdy nie ćpam na imprezach tylko w domu, zawsze ćpam w towarzystwie siostry, która jest zawsze trzeźwa i czysta a przede wszystkim nie ćpam codziennie. Wiem może się to wydawać tobie nie stosowne co napisałem i co napisał @Aspirhino ale zmiana świadomości, percepcji, itd. nie jest zła.
Odpowiedz@Aspirhino: Kurcze znałem takiego kolesia co to brał różne gówna i nazwy nawet sobie nie przypomnę bo tyle ich było i oczywiście też uważał że to zajebiste i miał argumenty na innych co mu gadali że sami są uzależnieni od alkoholu kofeiny.... rzecz jaka cechuje takie osoby to ta ich pewność o swojej życiowej mądrości której tak naprawdę nie ma... koleś miał się za mędrce a dziś choruje na schizofremie paranoidalną
OdpowiedzI przy okazji zdechnie, czym zadowoli 3/4 świata
Odpowiedz@maciej19luis: Jedni mają schizofrenię paranoidalną, inni są pustakami, jak twój pomówca. Różnica polega na tym, że na jedno patrzy się krzywo, drugie pochwala. Ja nie jem różnych gówien. Zapaliłem kiedyś mj, raz próbowałem z gałką muszkatołową, parę razy DXM. Korci mnie jeszcze tylko LSD i DMT. Nic więcej. Co do choroby psychicznej: zależy od twojego podejścia i racjonalności. Poza tym schizofrenię paranoidalną ten koleś miał i bez narkotyków, one tylko mogły ją pogłębić. @drugiłeb: Ale śmierć to ty szanuj. Skąd u ciebie tyle jadu wobec ludzi, którzy nic złego ci nie zrobili?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2014 o 11:49
A jakby założył majtki to tez stalyby się ciotowate i trzeba by było chodzić bez majtek?
Odpowiedz@WojtekVanAuto: też, dlatego ja noszę bokserki.
Odpowiedz"gotta start smoking crystal meth", a wiec mete się pali? Śmieszna sprawa, w breaking bad wszyscy zażywali ją w zły sposób :0
Odpowiedz@adamo725: Mete mozna sobie wciagac, palic, polykac, wstrzykiwac a nawet wsadzić sobie w dupe i zrobić lewatywe z mety
Odpowiedz@adamo725: Zielsko również możesz ugotować z mlekiem, zrobić z niej ciastka, a nawet - jeśli będziesz miał jakiś mega-super-hiper sprzęt, dzięki któremu będziesz mógł wycisnąć z konopi czysty alkaloid, tetrahydrocannabinol, to i wstrzyknąć możesz.
OdpowiedzAutor screena ma bardzo brudny monitor.
OdpowiedzBieber zacznij brać Deca-Durabolin , może jeszcze wyjdziesz na ludzi !, chociaż po krótkim namyśle .... dla ciebie nie ma ratunku
OdpowiedzWszystkie narkotyki są dla ciot, które potrzebują wspomagaczy.
Odpowiedz@Tukaes: Nazwałeś właśnie Morrisona, Barretta, Lennona, Jobsa, premiera i swojego tatę ciotami. Jak się z tym czujesz?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2014 o 16:39
Gay oznacza ciotę? Trochę wątpię.
Odpowiedz