Rykoszety. W Korei Północnej są w tym wprawni. Tam jest taka bieda, że jak rozstrzeliwują "wrogów systemu", to jednym nabojem muszą obsłużyć co najmniej 10 osób. Więc nauczyli się załatwiać wszystko rykoszetami.
@WojtekVanHelsing: ty za to chyba jesteś prawiczkiem... chodziło mi o fakt, iż po dobrej kupie odczuwasz przyjemną ulgę. i to uczucie porównałem do uczucia które masz po seksie, ale jak widać dla ciebie to temat obcy...
Gdy w Korei Pn. dowiedzą się, co to golf, to być może też najdą ich podobne wątpliwości ;d
OdpowiedzPo dwie-trzy piłki na raz uderzał.
Odpowiedz@Umcyk: zagroził piłkom, że jeżeli nie wpadną do dołków to wtrąci całą ich rodzinę i znajomych do obozu. Potem i tak to zrobił.
Odpowiedz34 razy uderzyl, 38 razy telepatycznie przesunal do dolka :p
OdpowiedzRykoszety. W Korei Północnej są w tym wprawni. Tam jest taka bieda, że jak rozstrzeliwują "wrogów systemu", to jednym nabojem muszą obsłużyć co najmniej 10 osób. Więc nauczyli się załatwiać wszystko rykoszetami.
OdpowiedzUderzał połową kija.
Odpowiedzja tam bardziej współczuje nie robienia kupy, w koncu dobre sranie to połowa ruchania :)
Odpowiedz@kosaznosa: Jak jestes pedałem i lubisz od tyłu...
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Oddajcie konto Wojtkowi, złodzieje!
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: ty za to chyba jesteś prawiczkiem... chodziło mi o fakt, iż po dobrej kupie odczuwasz przyjemną ulgę. i to uczucie porównałem do uczucia które masz po seksie, ale jak widać dla ciebie to temat obcy...
Odpowiedz@kosaznosa: Wiem, co nie zmienia faktu, że kojazy sie z analem.
OdpowiedzNawet piłki się go boją
OdpowiedzTaki koreański Jarosław Kaczyński. Nawet wzrost się zgadza, ale Kim musi dołożyć jeszcze parę osiągnięć, by dorównać Żoliborskiemu Tytanowi.
OdpowiedzMoże raz uderzył kijem w wyrzutnie rakiet jądrowych i zniszczył tym jednym uderzeniem te 39 dołków. W końcu zniszczony dołek to "pokonany" dołek.
Odpowiedzalbo grał na polskich drogach albo pomylili się w tłumaczeniu i trafił 34 dołki 72 uderzeniami :)
OdpowiedzJak? Spojrzał na piłki, a one ze strachu same do dołków wpadały.
OdpowiedzKim Dzon Un w swojej historii zaliczy te dołki jednym machnięciem pitola...
OdpowiedzTajemnicę uderzeń zabrał do 73-go dołka.
Odpowiedz