10 milionów ściągnięć. Liczą sobie 25 dolarów straty za każde ściągnięcie kiedy średnia cena biletu w Stanach to niecałe 8 dolarów. No, chyba że chodzi o ludzi którzy zrecenzują film przed premierą i przekonają innych że nie warto go oglądać.
Przecież to nieopłacalne. Życzę producentowi powodzenia w: a)odnajdywaniu adresów WSZYSTKICH 10 mln ludzi b)Ściganiu ich drogą prawną, gdzie koszty sądowe i jego listy przekroczą wartość (jak to @aletuciemno wyliczył) 25$ kilkakrotnie.
10 milionów ściągnięć. Liczą sobie 25 dolarów straty za każde ściągnięcie kiedy średnia cena biletu w Stanach to niecałe 8 dolarów. No, chyba że chodzi o ludzi którzy zrecenzują film przed premierą i przekonają innych że nie warto go oglądać.
OdpowiedzNaliczają sobie "odszkodowanie za straty moralne"
OdpowiedzPrzecież to nieopłacalne. Życzę producentowi powodzenia w: a)odnajdywaniu adresów WSZYSTKICH 10 mln ludzi b)Ściganiu ich drogą prawną, gdzie koszty sądowe i jego listy przekroczą wartość (jak to @aletuciemno wyliczył) 25$ kilkakrotnie.
Odpowiedz