Dlatego dobrze jest umieścić skrót:
Polsat pytał o dofinansowanie od ministerstwa, kazali im się pocałować w dupę. Pytali TVP, to się nie dogadali, więc żeby sobie odbić, to zakodowali i za stówkę dali dostęp do wszystkich meczy (poza dwoma: otwarcia i dzisiejszym finałem). Tylko kwestia jest tego, że TVP nadaje tylko skoki narciarskie, ME i MŚ w kopanej i lekkoatletykę + polskie drużyny piłkarskie w pucharach (czyli mecze wręcz legendarne), więc to było oczywiste, że nic takiego nie puszczą, a TVN nie ma sportowych kanałów i raczej specjalnie by nie tworzył kolejnych tylko na okazję mistrzostw.
A tak w ogóle to, jak słusznie pewien mój znajomy zauważył, jest to przykład korwinowskiej idei wolnego rynku w czystej postaci.
@Pangia: Ministerstwo akurat nie powinno tego dofinansowywac...
TVP powinno byc sprywatyzowane.(klasyka :D)
I co z tego? To cos zmienia? Wolny rynek dalej najlepszy
@matrixemil: Jak to co? Przez glupi, nic nie wazny sport mialbym stac sie socjalista? Wolne zarty, to, ze zanda telewizja nie chce emitowac niczego oprocz pilki noznej i naprawde waznych mistrzostw to nie moja sprawa...
Ja bym zlikwidowal ministerstwo sportu, sprywatyzowal lub rozwlail stadion narodowy, przestal dofinansowywac sport itd. problem bvy znikl, niech sobie ludzie to robia prywatnie
@WojtekVanHelsing: Po co rozwalać? Nie lepiej sprzedać? A w ogóle telewizja upadła.. Nie rozumiem jak można oglądać te trunde sprawy, zdrady i najgorsze azjatów śwpiewających w sukienkach..
@waka: No sprzedac, ale jak sie nie da...
Trudne sprawy sa na prywatnej tv a jak ktos to oglada to dla jaj.
Zreszta jedyny seiral jaki ogladam w TV to Moda na sukces a i tak jestesmy do tylu, w USA Bill bral slub z Brooke a ta poronila jego dziecko a tutaj dopiero Amber jest w ciazy.
@WojtekVanHelsing: Ministerstwo powinno to sfinansować. Niedopuszczenie kilkuset tysięcy/kilku milionów osób do oglądania (zwycięskich zresztą) mistrzostw sportowych powinno być naprawione przez ministerstwo sportu.
@WojtekVanHelsing:
To w takim razie takie pytanie:
Skoro wszystko jest "be" według ciebie i należy zlikwidować/sprzedać/rozkraść/usunąć/sprywatyzować, pozbyć się "reguł" szkolnictwa (np. nauki historii o Polsce - według twoich słów, każda szkoła ustala jakie przedmioty i co chce uczyć), pracy, kultury, sportu etc. to w takim razie - po cholerę mi taka Polska? Co mi z tego kraju w twoim świecie? To byłby pusty obszar ograniczony wymyślnymi liniami na mapie. Patrząc na złotówkę widziałbym pusty przedmiot, zamiast flagi narodowej to dwa przystające prostokąty w kolorze białym i czerwonym. Zero dumy narodowej, zero patriotyzmu, ani nic. Ja bym o taką Polskę nie walczył wcale, a wcale w przypadku jakiegoś konfliktu zbrojnego (tfu odpukać!) kiedy Polski w niej byłoby jak mięsa w parówkach, a wszystko zapewne (kapitały) znajdować się będzie u zagranicznych "prywaciarzy" jak to teraz się coraz częściej zdarza.
Ogólnie to ja mam lekko "kosmopolityczne" marzenia, ale póki ogólnie państwa istnieją, to niech to będą państwa, a nie puste twory, gdzie jedyną rolę odkrywają prywaciarze, którzy koniec końcem większe "połkną" małego, tj. wcielą do siebie i powstaną giganty w danej kategorii jak np. Intel, Nvidia, AMD - kiedyś było wiele firm oferujących karty graficzne/procesory do komputerów. Teraz mamy taki wybór. Jeszcze kilka lat, to dojdzie pewnie do fuzji intela+amd i zostanie nam monopolista. Brnąć dalej w tym to się jeszcze okaże, że Polskę zakupi np. Bill Gates i stworzy Microsoft Polska Edition, a orzełek czy flaga staną się znakami towarowymi... wybiegając już lekko abstrakcyjnie (chociaż kto wie, patrząc jakie cuda się tworzą na świecie).
@Smoleniak:
Bez wyzłośliwiania się, ale nie uważasz, że już teraz ten twój patriotyzm jest marny? Jeżeli godło czy flaga nic dla ciebie nie znaczą oderwane od aparatu przymusu, a granice istnieją tylko na mapie, to tak naprawďę co z ciebie za Polak? Ja znam historię Polski, nauczę jej rownież moje dzieci. Nie potrzebuje w tym celu bata państwownej edukacji nad głową - bata który coraz częściej służy za narzędzie propagandowe. Bycie Polakiem oznacza dla mnie przynależność do tej wspólnoty, która posiada własny jęzuk, historię, tradycję, kulturę. Nie oznacza natomiast solidaryzowania się pod wspólnym jarzmem wyzysku i przymusu. Jako wolny człowiek będziesz mógł poświęcać swoje środki na pomoc organizacjo - np. PZPS. Będziesz też mógł wydać je na cokolwiek co będzie ci akurat bardziej pordzebne, chociażby jedzenie. Jeżeli chodzi o kapitał, to zasada jest jasna - przepływa on od podmiotów gorzej nim gospodarujących, do podmiotów gospodarujących lepiej. W tym kontekście firmy państwowe jedynie pogarszają sytuację, no nie od dziś wiadomo, że prywatni przedsiębiorcy gospodarują racjonalniej niż urzędnicy. Branża podzespołów komputerowych jest specyficzna, bo wymaga bardzo dużych nakładów na B+R i dlatego korzystniej jest, kiedy funkcjonuje w niej jedna firma (monopol naturalny). Nie ma to jednak zastosowania do tysięcy innych gałęzi gospodarki, nie ma też racjonalnego sposobu na zaradzenie tej sytuacji, niezależnie od panującego systemu politycznego.
@Ihoold:
Dla mnie Polska to też są symbole, kultura, historia. Także jest to dla mnie wspólnota, a także większa rodzina, bo łączy nas właśnie dorobek kulturalny czy historyczny. Ale według świata Wojtka, to np. zostanie zlikwidowany program nauczania i każda szkoła będzie ustalała własny, co im się podoba. Jakiś uczeń nie będzie lubił historii (np. ja za nią nie przepadam mimo, że uważam że warto ją znać, bo jak wiadomo - lubi się powtarzać) to będzie szukał szkoły, gdzie jest albo "po łebkach" historia albo nie ma wcale, a że szkoła "prywatna" to jeszcze nie będzie możliwości aby nie przepuściła ucznia do następnej klasy, mimo że mógłby być kompletnym tukiem. To samo jest teraz podczas studiowania zaocznego. Oni zrobią wszystko, abyś przeszedł dalej, bo mają z ciebie zysk. Ale co tu mówić, skoro Wojtek ostatnio powiedział że ciało nic nie znaczy i jak chcą, to po jego śmierci mogą go gwałcić do woli nekrofile... I on się uważa za normalną osobę. Także jak on nie jestem raczej wierzący, ale szacunek dla drugiego człowieka mam. On nie. Mnie martwi los ludzi, go korporacji i firm. Uważa, że jak firma będzie bogata to ludzie także. Problem w tym, że takich firm typu CD-Projekt, Sweco, Google nie jest dużo na świecie. Poczytaj jak VW/BMW traktuje swoich zwykłych pracowników w Niemczech (nie pamiętam o której firmie była mowa). A wydaje się, to wielka korporacja i bogata, więc powinna dbać o swoich. A jednak wyzysk. Jak zawsze.
Ten "bat" nie ma być batem na wszystko. Nie ma być wszystkiego super-extra-państwego i "bolszoj". Ale powinny być rzeczy, które powinno państwo nałożyć na ludzi, a takim jest np. nauka historii własnego kraju. To, że Ty własne dzieci nauczysz tej kultury i historii kraje to świetnie (serio!), ale wiele rodziców ma to gdzieś i woli dać dziecku komputer, "szmartfołna" i niech robi co chce i na tym kończy się ich wychowanie. Sam widzisz chyba jak teraz wygląda "kwiat polskiej młodzieży". Dobrowolna pomoc fundacjom i organizacjom typu PZPS, PCK, ZHP, WOŚP etc. jest świetny i pokazuje dobrą wolę ludzi. Niestety nie zawsze są pieniądze z "datków" na to i owo (np. na sport) to skąd takie instytucje wezmą pieniądze? Skoro usunie się wszelakie ministerstwa i zostawi się tylko ukochane "ministerstwo wojny" według Wojtka (i chyba 2 inne jeszcze chciał zostawić) to kto wysunie inicjatywę "tutaj zbudujmy darmowy orlik dla dzieci"? Nikt. Jak już, to prywatna firma ale z płątnym wstępem. Wszystkie place zabaw, parki, plaże - wszystko prywatne. Co mi z takiego kraju, co muszę na każdym kroku płacić, nie znam własnej historii kraju (mówię tu o ogóle w świecie Wojtka), nic mi państwo nie zapewnia - pracy, opieki, leczenia? No co? Nic. Niepotrzebne mi takie państwo, bo to tylko w taki pusty twór którego trzyma waluta i język. Państwo powinno być takie, aby czymś się odznaczało na tle innych, miało coś własnego, wyjątkowego i dbało o interes obywateli a nie korporacji.
Przykład z IT jest jednym z wielu. Wiele firm prywatnych się "łączy" - większe wchłaniają mniejsze, a na końcu nie będą mieli konkurencji, albo stanie się nieistotna. Zacząwszy od małych browarów vs dużych, przez IT, firmy budowlano-projektowe kończąc na firmach wytwarzających wiele rodzai pożywienia.
Część firm państwowych było nieopłacalnych z powodu ujemnego zysku netto. Ale wiele prosperowało i je odsprzedano i zamknięto zamiast rozwinąć. Do samej idei prywatyzacji nie mam aż tak "negatywnego" zdania jak mogłoby się wydawać. Ba, prywatne firmy są dobre, ale tylko jeśli mają zarówno wzajemną jak i państwową konkurencję. Niech istnieje ten piekielny ZUS, ale niech będą też alternatywy (otwarte fundusze), w których można także przechowywać składki (i tylko w nich, nie jak obecnie tu i tu). Niech będą koleje państwowe, ale też prywatne. Banki prywatne, ale też państwowe. Rozumiesz ideę? Niech państwo NIE tworzy jakichś firm na konkretne usługi przemysłu/usług (fryzjerstwo, jogurty homogenizowane), tylko podstawowe jak transport, bezpieczeństwo, pieniądze, jedze
@Smoleniak: Ja bym wolał wybrać sobie czego wolał bym się uczyć, a nie na siłe wciskają szwabski. Ja tam wolał bym zamiast tego niemieckiego Portugalski. :)
@waka:
Z językiem to akurat jest wybór. Przykładowo mogłem wybrać klasę z niemieckim, angielskim, albo dwujęzyczne z angielskim+francuskim, albo angielskim+niemieckim co wybrałem. Jednakże uważam, że takie przedmioty jak matematyka, j. polski, czy historia powinny być obowiązkowe i w jednakowy sposób nauczane w całej Polsce (z programem nauczania z lat 95-2005, bo był najlepszy). Każdy polski obywatel powinien znać swój język, potrafić napisać wypracowanie, referat, czy CV, wiedzieć co się kiedyś stało i dlaczego, a także potrafić rozliczyć np. PIT'a, czy odmierzyć wymiary mebli do kuchni.
P.S. Ja zamiast niemieckiego wolałbym włoski ;)
@Smoleniak:
1. Patriotyzm ktory jest narzucany to zaden patriotyzm
2. Polska istaniala w takiej formie przez setki lat, w godzinach najwiekszej chwaly
3. Myslisz ze Mickiewicza ktos przemuszal do patriotyzmu?
4. Patriotyzm narzucony w szkole jest glupota, tak sie produkuje idiotow i fanatykow, patriotyzm moze powstac na podstawie wiedzy itd. mowiac ludziom od dziecka ze maja byc patriotami produkujemy bezmyslne bydlo jako szkoly w Hitlerowskich Niemczech.
_________________
5. Nie znasz pojecia normalnosci,
6. To jest moj poglad, uwazam za debilizm totalny uznawania swojego ciala po smierci za wartosc,ale ludzie moga miec rozne poglady w tej kwestii
7. Tam gdzie powyrastaly google itd. spolecznestwo jest bogate
8. Teraz tez sie placi ale w podatkach, tak jest sie bogatszym
@Smoleniak:
Pominę wszystkie odniesienia do Wojtka (nie znam, nie czytuję jego postów, nie popieram). Jeżeli uczeń nie lubi historii - a wiem, że niektórzy nauczyciele wyjęci z poprzedniej epoki potrafią prawdziwie obrzydzić ten przedmiot - to zmuszanie go do jej poznawania jest bezowocne i bezcelowe. Jeżeli za młodu nie zrazi się zupełnie, to może kiedyś w dorosłym życiu go to zaciekawi i sięgnie po książkę. Jeśli nie, cóż, trudno. Osobiście nie uważam, żebym miał moralne prawo zmuszać go do tego siłą. Podobnie sprawa ma się z wszelakimi rganizacjami - skoro ludzie nie chcą wydawać na nie pieniędzy, to uważają że pożytek z istnienia organizacji jest mniejszy od kosztu jej funkjonowania. Zamiast tego te pieniądze mogą być przeznaczone na zupełnie inny cel. Pozwala to np. rozwinąć nowe dyscypliny sportowe, bo ludzie nagle wyrażają zainteresowanie tenisem, powstają nowe korty, szķółki. Orliki są spoko, ale płacą za nie wszyscy, a może część wolałaby na swoim osiedlu basen? Halę do siatkówki? Jest to zresztą bardzo istotna kwestia - jako osoba żyjąca w obecnych warunkach, zakładasz że pewne projekty muszą być organizowane przez państwo. Tymczasem istmieją zystemy oparte na dobrowolności, które pozwalają na takie inicjatywy. Najprostszy przykład - osiedla jako jednostki administracyjne. Niektóre pobierałyby wysokie podatki, ale zapewniałyby np. darmową obsługę w lokalnym szpitalu, boiska, place zabaw, żłobki. Inne byłyby tańsze, ale posiadałyby prywatne przychodnie itp. To ty decydowałbyś o tym gdzie sie osiedlisz i jaki pakiet socjalny otrzymasz. Mógłbyś również znacznie aktywniej wpływać na ważne dla ciebie decyzje podejmowane przez raďę osiedla. Jeżeli chodzi o firmy - w Niemczech panuje 7% bezrobocie, głównie za sprawą rządu i UE. Kiedy na miejsce w fabryce samochodów czeka 5 ludzi gotowych pracować w kazdych warunkach, to nic dziwnego w tym że pracownicy traktowani są jako tymczasowa siła robocza. Zmienić tą sytuację - moim zdaniem - można tylko liberalizując rynek pracy i zmniejszając podatki. Jeśli firma musi zabiegać o pracowników - tak jak google o utalentowanych programistów - to traktuje ich lepiej. No i na koniec - nie rozumiem tej propozycji z istnieniem jednocześnie firm prywatnych i państwowych. Jeśli ZUS zabiera mi pieniądze od każdej pensji, to jak dobrowolne ubezpieczenie ma z nim konkurować? Jeżeli państwo do każdego biletu mpk dopłaca np. 50gr, to raczej oczywiste że oferta państwowa będzie tańsza - bo część pieniędzy zabrano nam już wcześniej.
@Magnic: Nie wiem co w tym humorystycznego. Spróbowałem na onecie pod artykułem o aborcji "Dzieciak płakał jak umierał" i komentarz usunęli. Nie mają poczucia humoru niemcy jedni.
Ja nie rozumiem tego podniecania się Bronkiem. Przecież Polsat od początku zapowiedział że na kanale ogólnym pokażą mecz inauguracyjny i finał. Teraz pół polski sie spuszcza bo Bronek powiedział żeby odkodowali jak i tak mieli odkodować. Inna sprawa że poziom buractwa i chęci wszystkiego za darmo na tych mistrzostwach osiągnął wszelkie limity w Polsce. Polsat wyłożył kase na transmisje, sponsorował drużynę i cały turniej a ludzie mają problem że chcą na tym zarobić. Wyłożyć kase i tyle? Ja mam cyfrowy polsat i obejrzałem wszystkie mecze bo polsat miał pieniądze na organizacje tylko dlatego że abonenci CF płacą abonament. Mi się taka forma podoba. Chcę oglądać? To wykupie. Nie chcę? To grosza do imprezy nie dołożę - prawdziwa kwintesencja tego co chciałbym żeby w całej Polsce wprowadzono.
@Sajles92: A były tam reklamy jak już kupiłeś? A po za tym jak już płace 70zł miesięcznie na ten polsat to na *huj oni jeszcze wstawiają pół godzinne reklamy?!
@waka: Właśnie reklamy (w czasie przerw technicznych) były tylko na tych meczach, które zostały odkodowane i leciały w otwartym Polsacie (emitują tylko jednego streama na oba kanały). Podczas reszty spotkań na Polsat Volleyball reklam nie było.
@Sajles92: Jeśli rzeczywiście Polsat od początku zapowiadał pokazanie meczu finałowego w otwartym kanale, to cała ta szopka Komorowskiego jest niczym innym jak PR'ową zagrywką i świadczy o tym, że nawet prezydent w ten czy inny sposób "układa się" z biznesmenami.
Jeśli zaś nie było takich planów, to w zasadzie nic się nie zmienia - Komorowski nadal wygrywa wizerunkowo, ale dodatkowo Polsat zarabia krocie na reklamach podczas finału, jednocześnie będąc fair wobec osób, które zakupiły dostęp do całych mistrzostw ("prezydent prosił, nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy odkodować..."). W tym wypadku pytaniem jest tylko, czy sprawa była ukartowana już wcześniej (w co byłbym bardzo skłonny uwierzyć), czy też prezydent rzeczywiście wystąpił o to w przypływie patriotyzmu (w tym wypadku byłaby to niespodziewana manna z nieba dla Polsatu, który tak czy siak wygrał na tym odkodowaniu).
@742617000027: Nie pamiętam skąd ale już na początku mistrzostw wiedziałem że mecz inauguracyjny i finał zostanie odkodowany. Przed chwilą przeczesałem portale informacyjne ale jakoś tego znaleźć nie mogę. Była też mowa że w razie dojścia Polski do finału to mogą go przenieść do Warszawy na narodowy.
Co to robi na głównej?
Odpowiedz@kima123: Jak to co? Poparcie zbiera.
Odpowiedz@Umcyk: a ja myślałem, że Mistrzowie.org są apolityczni.
OdpowiedzMoim zdaniem bardziej mistrzowskie jest to oświadczenie Polsatu: http://www.polsat.pl/O_Nas,2860/Aktualnosci__,2866/Oswiadczenie_Telewizji_Polsat_Dotyczace_FIVB_Mistrzostw_Swiata_W_Pilce_Siatkowej_Mezczyzn_Polska_2014,1405070/index.html Ale patrząc po obecnym średnim poziomie IQ na tej stronie dla wielu będzie to tl;dr, bo łatwiej po prostu bezmyślnie hejcić.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2014 o 22:04
Dlatego dobrze jest umieścić skrót: Polsat pytał o dofinansowanie od ministerstwa, kazali im się pocałować w dupę. Pytali TVP, to się nie dogadali, więc żeby sobie odbić, to zakodowali i za stówkę dali dostęp do wszystkich meczy (poza dwoma: otwarcia i dzisiejszym finałem). Tylko kwestia jest tego, że TVP nadaje tylko skoki narciarskie, ME i MŚ w kopanej i lekkoatletykę + polskie drużyny piłkarskie w pucharach (czyli mecze wręcz legendarne), więc to było oczywiste, że nic takiego nie puszczą, a TVN nie ma sportowych kanałów i raczej specjalnie by nie tworzył kolejnych tylko na okazję mistrzostw. A tak w ogóle to, jak słusznie pewien mój znajomy zauważył, jest to przykład korwinowskiej idei wolnego rynku w czystej postaci.
Odpowiedz@Pangia: Co na to Wojtek?
Odpowiedz@Pangia: Ministerstwo akurat nie powinno tego dofinansowywac... TVP powinno byc sprywatyzowane.(klasyka :D) I co z tego? To cos zmienia? Wolny rynek dalej najlepszy @matrixemil: Jak to co? Przez glupi, nic nie wazny sport mialbym stac sie socjalista? Wolne zarty, to, ze zanda telewizja nie chce emitowac niczego oprocz pilki noznej i naprawde waznych mistrzostw to nie moja sprawa... Ja bym zlikwidowal ministerstwo sportu, sprywatyzowal lub rozwlail stadion narodowy, przestal dofinansowywac sport itd. problem bvy znikl, niech sobie ludzie to robia prywatnie
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Po co rozwalać? Nie lepiej sprzedać? A w ogóle telewizja upadła.. Nie rozumiem jak można oglądać te trunde sprawy, zdrady i najgorsze azjatów śwpiewających w sukienkach..
Odpowiedz@waka: No sprzedac, ale jak sie nie da... Trudne sprawy sa na prywatnej tv a jak ktos to oglada to dla jaj. Zreszta jedyny seiral jaki ogladam w TV to Moda na sukces a i tak jestesmy do tylu, w USA Bill bral slub z Brooke a ta poronila jego dziecko a tutaj dopiero Amber jest w ciazy.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Ministerstwo powinno to sfinansować. Niedopuszczenie kilkuset tysięcy/kilku milionów osób do oglądania (zwycięskich zresztą) mistrzostw sportowych powinno być naprawione przez ministerstwo sportu.
Odpowiedz@Davis9012: NIe powinno istniec cos takiego jak "ministerstwo sportu"
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: To w takim razie takie pytanie: Skoro wszystko jest "be" według ciebie i należy zlikwidować/sprzedać/rozkraść/usunąć/sprywatyzować, pozbyć się "reguł" szkolnictwa (np. nauki historii o Polsce - według twoich słów, każda szkoła ustala jakie przedmioty i co chce uczyć), pracy, kultury, sportu etc. to w takim razie - po cholerę mi taka Polska? Co mi z tego kraju w twoim świecie? To byłby pusty obszar ograniczony wymyślnymi liniami na mapie. Patrząc na złotówkę widziałbym pusty przedmiot, zamiast flagi narodowej to dwa przystające prostokąty w kolorze białym i czerwonym. Zero dumy narodowej, zero patriotyzmu, ani nic. Ja bym o taką Polskę nie walczył wcale, a wcale w przypadku jakiegoś konfliktu zbrojnego (tfu odpukać!) kiedy Polski w niej byłoby jak mięsa w parówkach, a wszystko zapewne (kapitały) znajdować się będzie u zagranicznych "prywaciarzy" jak to teraz się coraz częściej zdarza. Ogólnie to ja mam lekko "kosmopolityczne" marzenia, ale póki ogólnie państwa istnieją, to niech to będą państwa, a nie puste twory, gdzie jedyną rolę odkrywają prywaciarze, którzy koniec końcem większe "połkną" małego, tj. wcielą do siebie i powstaną giganty w danej kategorii jak np. Intel, Nvidia, AMD - kiedyś było wiele firm oferujących karty graficzne/procesory do komputerów. Teraz mamy taki wybór. Jeszcze kilka lat, to dojdzie pewnie do fuzji intela+amd i zostanie nam monopolista. Brnąć dalej w tym to się jeszcze okaże, że Polskę zakupi np. Bill Gates i stworzy Microsoft Polska Edition, a orzełek czy flaga staną się znakami towarowymi... wybiegając już lekko abstrakcyjnie (chociaż kto wie, patrząc jakie cuda się tworzą na świecie).
Odpowiedz@Smoleniak: Bez wyzłośliwiania się, ale nie uważasz, że już teraz ten twój patriotyzm jest marny? Jeżeli godło czy flaga nic dla ciebie nie znaczą oderwane od aparatu przymusu, a granice istnieją tylko na mapie, to tak naprawďę co z ciebie za Polak? Ja znam historię Polski, nauczę jej rownież moje dzieci. Nie potrzebuje w tym celu bata państwownej edukacji nad głową - bata który coraz częściej służy za narzędzie propagandowe. Bycie Polakiem oznacza dla mnie przynależność do tej wspólnoty, która posiada własny jęzuk, historię, tradycję, kulturę. Nie oznacza natomiast solidaryzowania się pod wspólnym jarzmem wyzysku i przymusu. Jako wolny człowiek będziesz mógł poświęcać swoje środki na pomoc organizacjo - np. PZPS. Będziesz też mógł wydać je na cokolwiek co będzie ci akurat bardziej pordzebne, chociażby jedzenie. Jeżeli chodzi o kapitał, to zasada jest jasna - przepływa on od podmiotów gorzej nim gospodarujących, do podmiotów gospodarujących lepiej. W tym kontekście firmy państwowe jedynie pogarszają sytuację, no nie od dziś wiadomo, że prywatni przedsiębiorcy gospodarują racjonalniej niż urzędnicy. Branża podzespołów komputerowych jest specyficzna, bo wymaga bardzo dużych nakładów na B+R i dlatego korzystniej jest, kiedy funkcjonuje w niej jedna firma (monopol naturalny). Nie ma to jednak zastosowania do tysięcy innych gałęzi gospodarki, nie ma też racjonalnego sposobu na zaradzenie tej sytuacji, niezależnie od panującego systemu politycznego.
Odpowiedz@Ihoold: Dla mnie Polska to też są symbole, kultura, historia. Także jest to dla mnie wspólnota, a także większa rodzina, bo łączy nas właśnie dorobek kulturalny czy historyczny. Ale według świata Wojtka, to np. zostanie zlikwidowany program nauczania i każda szkoła będzie ustalała własny, co im się podoba. Jakiś uczeń nie będzie lubił historii (np. ja za nią nie przepadam mimo, że uważam że warto ją znać, bo jak wiadomo - lubi się powtarzać) to będzie szukał szkoły, gdzie jest albo "po łebkach" historia albo nie ma wcale, a że szkoła "prywatna" to jeszcze nie będzie możliwości aby nie przepuściła ucznia do następnej klasy, mimo że mógłby być kompletnym tukiem. To samo jest teraz podczas studiowania zaocznego. Oni zrobią wszystko, abyś przeszedł dalej, bo mają z ciebie zysk. Ale co tu mówić, skoro Wojtek ostatnio powiedział że ciało nic nie znaczy i jak chcą, to po jego śmierci mogą go gwałcić do woli nekrofile... I on się uważa za normalną osobę. Także jak on nie jestem raczej wierzący, ale szacunek dla drugiego człowieka mam. On nie. Mnie martwi los ludzi, go korporacji i firm. Uważa, że jak firma będzie bogata to ludzie także. Problem w tym, że takich firm typu CD-Projekt, Sweco, Google nie jest dużo na świecie. Poczytaj jak VW/BMW traktuje swoich zwykłych pracowników w Niemczech (nie pamiętam o której firmie była mowa). A wydaje się, to wielka korporacja i bogata, więc powinna dbać o swoich. A jednak wyzysk. Jak zawsze. Ten "bat" nie ma być batem na wszystko. Nie ma być wszystkiego super-extra-państwego i "bolszoj". Ale powinny być rzeczy, które powinno państwo nałożyć na ludzi, a takim jest np. nauka historii własnego kraju. To, że Ty własne dzieci nauczysz tej kultury i historii kraje to świetnie (serio!), ale wiele rodziców ma to gdzieś i woli dać dziecku komputer, "szmartfołna" i niech robi co chce i na tym kończy się ich wychowanie. Sam widzisz chyba jak teraz wygląda "kwiat polskiej młodzieży". Dobrowolna pomoc fundacjom i organizacjom typu PZPS, PCK, ZHP, WOŚP etc. jest świetny i pokazuje dobrą wolę ludzi. Niestety nie zawsze są pieniądze z "datków" na to i owo (np. na sport) to skąd takie instytucje wezmą pieniądze? Skoro usunie się wszelakie ministerstwa i zostawi się tylko ukochane "ministerstwo wojny" według Wojtka (i chyba 2 inne jeszcze chciał zostawić) to kto wysunie inicjatywę "tutaj zbudujmy darmowy orlik dla dzieci"? Nikt. Jak już, to prywatna firma ale z płątnym wstępem. Wszystkie place zabaw, parki, plaże - wszystko prywatne. Co mi z takiego kraju, co muszę na każdym kroku płacić, nie znam własnej historii kraju (mówię tu o ogóle w świecie Wojtka), nic mi państwo nie zapewnia - pracy, opieki, leczenia? No co? Nic. Niepotrzebne mi takie państwo, bo to tylko w taki pusty twór którego trzyma waluta i język. Państwo powinno być takie, aby czymś się odznaczało na tle innych, miało coś własnego, wyjątkowego i dbało o interes obywateli a nie korporacji. Przykład z IT jest jednym z wielu. Wiele firm prywatnych się "łączy" - większe wchłaniają mniejsze, a na końcu nie będą mieli konkurencji, albo stanie się nieistotna. Zacząwszy od małych browarów vs dużych, przez IT, firmy budowlano-projektowe kończąc na firmach wytwarzających wiele rodzai pożywienia. Część firm państwowych było nieopłacalnych z powodu ujemnego zysku netto. Ale wiele prosperowało i je odsprzedano i zamknięto zamiast rozwinąć. Do samej idei prywatyzacji nie mam aż tak "negatywnego" zdania jak mogłoby się wydawać. Ba, prywatne firmy są dobre, ale tylko jeśli mają zarówno wzajemną jak i państwową konkurencję. Niech istnieje ten piekielny ZUS, ale niech będą też alternatywy (otwarte fundusze), w których można także przechowywać składki (i tylko w nich, nie jak obecnie tu i tu). Niech będą koleje państwowe, ale też prywatne. Banki prywatne, ale też państwowe. Rozumiesz ideę? Niech państwo NIE tworzy jakichś firm na konkretne usługi przemysłu/usług (fryzjerstwo, jogurty homogenizowane), tylko podstawowe jak transport, bezpieczeństwo, pieniądze, jedze
Odpowiedz@Smoleniak: Ja bym wolał wybrać sobie czego wolał bym się uczyć, a nie na siłe wciskają szwabski. Ja tam wolał bym zamiast tego niemieckiego Portugalski. :)
Odpowiedz@waka: Z językiem to akurat jest wybór. Przykładowo mogłem wybrać klasę z niemieckim, angielskim, albo dwujęzyczne z angielskim+francuskim, albo angielskim+niemieckim co wybrałem. Jednakże uważam, że takie przedmioty jak matematyka, j. polski, czy historia powinny być obowiązkowe i w jednakowy sposób nauczane w całej Polsce (z programem nauczania z lat 95-2005, bo był najlepszy). Każdy polski obywatel powinien znać swój język, potrafić napisać wypracowanie, referat, czy CV, wiedzieć co się kiedyś stało i dlaczego, a także potrafić rozliczyć np. PIT'a, czy odmierzyć wymiary mebli do kuchni. P.S. Ja zamiast niemieckiego wolałbym włoski ;)
Odpowiedz@Smoleniak: 1. Patriotyzm ktory jest narzucany to zaden patriotyzm 2. Polska istaniala w takiej formie przez setki lat, w godzinach najwiekszej chwaly 3. Myslisz ze Mickiewicza ktos przemuszal do patriotyzmu? 4. Patriotyzm narzucony w szkole jest glupota, tak sie produkuje idiotow i fanatykow, patriotyzm moze powstac na podstawie wiedzy itd. mowiac ludziom od dziecka ze maja byc patriotami produkujemy bezmyslne bydlo jako szkoly w Hitlerowskich Niemczech. _________________ 5. Nie znasz pojecia normalnosci, 6. To jest moj poglad, uwazam za debilizm totalny uznawania swojego ciala po smierci za wartosc,ale ludzie moga miec rozne poglady w tej kwestii 7. Tam gdzie powyrastaly google itd. spolecznestwo jest bogate 8. Teraz tez sie placi ale w podatkach, tak jest sie bogatszym
Odpowiedz@Smoleniak: Pominę wszystkie odniesienia do Wojtka (nie znam, nie czytuję jego postów, nie popieram). Jeżeli uczeń nie lubi historii - a wiem, że niektórzy nauczyciele wyjęci z poprzedniej epoki potrafią prawdziwie obrzydzić ten przedmiot - to zmuszanie go do jej poznawania jest bezowocne i bezcelowe. Jeżeli za młodu nie zrazi się zupełnie, to może kiedyś w dorosłym życiu go to zaciekawi i sięgnie po książkę. Jeśli nie, cóż, trudno. Osobiście nie uważam, żebym miał moralne prawo zmuszać go do tego siłą. Podobnie sprawa ma się z wszelakimi rganizacjami - skoro ludzie nie chcą wydawać na nie pieniędzy, to uważają że pożytek z istnienia organizacji jest mniejszy od kosztu jej funkjonowania. Zamiast tego te pieniądze mogą być przeznaczone na zupełnie inny cel. Pozwala to np. rozwinąć nowe dyscypliny sportowe, bo ludzie nagle wyrażają zainteresowanie tenisem, powstają nowe korty, szķółki. Orliki są spoko, ale płacą za nie wszyscy, a może część wolałaby na swoim osiedlu basen? Halę do siatkówki? Jest to zresztą bardzo istotna kwestia - jako osoba żyjąca w obecnych warunkach, zakładasz że pewne projekty muszą być organizowane przez państwo. Tymczasem istmieją zystemy oparte na dobrowolności, które pozwalają na takie inicjatywy. Najprostszy przykład - osiedla jako jednostki administracyjne. Niektóre pobierałyby wysokie podatki, ale zapewniałyby np. darmową obsługę w lokalnym szpitalu, boiska, place zabaw, żłobki. Inne byłyby tańsze, ale posiadałyby prywatne przychodnie itp. To ty decydowałbyś o tym gdzie sie osiedlisz i jaki pakiet socjalny otrzymasz. Mógłbyś również znacznie aktywniej wpływać na ważne dla ciebie decyzje podejmowane przez raďę osiedla. Jeżeli chodzi o firmy - w Niemczech panuje 7% bezrobocie, głównie za sprawą rządu i UE. Kiedy na miejsce w fabryce samochodów czeka 5 ludzi gotowych pracować w kazdych warunkach, to nic dziwnego w tym że pracownicy traktowani są jako tymczasowa siła robocza. Zmienić tą sytuację - moim zdaniem - można tylko liberalizując rynek pracy i zmniejszając podatki. Jeśli firma musi zabiegać o pracowników - tak jak google o utalentowanych programistów - to traktuje ich lepiej. No i na koniec - nie rozumiem tej propozycji z istnieniem jednocześnie firm prywatnych i państwowych. Jeśli ZUS zabiera mi pieniądze od każdej pensji, to jak dobrowolne ubezpieczenie ma z nim konkurować? Jeżeli państwo do każdego biletu mpk dopłaca np. 50gr, to raczej oczywiste że oferta państwowa będzie tańsza - bo część pieniędzy zabrano nam już wcześniej.
OdpowiedzKtoś mi to musi wytłumaczyć. Ten schemat 'KTOŚ płakał jak COŚ'. To obelga czy pochwała?
Odpowiedz@zerco: Humorystyczne stwierdzenie.
Odpowiedz@Magnic: Nie wiem co w tym humorystycznego. Spróbowałem na onecie pod artykułem o aborcji "Dzieciak płakał jak umierał" i komentarz usunęli. Nie mają poczucia humoru niemcy jedni.
Odpowiedz@zerco: Podrośniesz to zrozumiesz ;-).
Odpowiedz@Magnic: Próbowałem je zastosować w "ostatnia szansa" aktualnie na stronie trzeciej. Nie wyszło bo znowu zaminusowali. Piernicze to.
OdpowiedzWygraliśmyy!!!!
OdpowiedzJa nie rozumiem tego podniecania się Bronkiem. Przecież Polsat od początku zapowiedział że na kanale ogólnym pokażą mecz inauguracyjny i finał. Teraz pół polski sie spuszcza bo Bronek powiedział żeby odkodowali jak i tak mieli odkodować. Inna sprawa że poziom buractwa i chęci wszystkiego za darmo na tych mistrzostwach osiągnął wszelkie limity w Polsce. Polsat wyłożył kase na transmisje, sponsorował drużynę i cały turniej a ludzie mają problem że chcą na tym zarobić. Wyłożyć kase i tyle? Ja mam cyfrowy polsat i obejrzałem wszystkie mecze bo polsat miał pieniądze na organizacje tylko dlatego że abonenci CF płacą abonament. Mi się taka forma podoba. Chcę oglądać? To wykupie. Nie chcę? To grosza do imprezy nie dołożę - prawdziwa kwintesencja tego co chciałbym żeby w całej Polsce wprowadzono.
Odpowiedz@Sajles92: A były tam reklamy jak już kupiłeś? A po za tym jak już płace 70zł miesięcznie na ten polsat to na *huj oni jeszcze wstawiają pół godzinne reklamy?!
Odpowiedz@waka: Właśnie reklamy (w czasie przerw technicznych) były tylko na tych meczach, które zostały odkodowane i leciały w otwartym Polsacie (emitują tylko jednego streama na oba kanały). Podczas reszty spotkań na Polsat Volleyball reklam nie było.
Odpowiedz@Sajles92: Jeśli rzeczywiście Polsat od początku zapowiadał pokazanie meczu finałowego w otwartym kanale, to cała ta szopka Komorowskiego jest niczym innym jak PR'ową zagrywką i świadczy o tym, że nawet prezydent w ten czy inny sposób "układa się" z biznesmenami. Jeśli zaś nie było takich planów, to w zasadzie nic się nie zmienia - Komorowski nadal wygrywa wizerunkowo, ale dodatkowo Polsat zarabia krocie na reklamach podczas finału, jednocześnie będąc fair wobec osób, które zakupiły dostęp do całych mistrzostw ("prezydent prosił, nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy odkodować..."). W tym wypadku pytaniem jest tylko, czy sprawa była ukartowana już wcześniej (w co byłbym bardzo skłonny uwierzyć), czy też prezydent rzeczywiście wystąpił o to w przypływie patriotyzmu (w tym wypadku byłaby to niespodziewana manna z nieba dla Polsatu, który tak czy siak wygrał na tym odkodowaniu).
Odpowiedz@waka: Reklamy były tylko w przerwach między setami. W trakcie przerw w trakcie setów nie było reklam.
Odpowiedz@742617000027: Nie pamiętam skąd ale już na początku mistrzostw wiedziałem że mecz inauguracyjny i finał zostanie odkodowany. Przed chwilą przeczesałem portale informacyjne ale jakoś tego znaleźć nie mogę. Była też mowa że w razie dojścia Polski do finału to mogą go przenieść do Warszawy na narodowy.
OdpowiedzALE Z TEGO PRZEGLĄDU SPORTOWEGO ŚMIESZKI HEHEHEHE
OdpowiedzNowy dekoder Polastu :D
OdpowiedzPiotr Solorz płakał :)
OdpowiedzTusk zastał polskę murowaną a zostawi okradzioną ._.
Odpowiedz