Może mało śmieszne ale "uwielbiam" rozwiązanie zastosowane w KFC, czyli kody z paragonu... Zgodnie z tym założeniem żeby skorzystać z toalety (a zwłaszcza umyć ręce) przed jedzeniem przyszedłszy samemu, trzeba zostawić żarcie na stoliku i zaufać, że nikt w tym czasie nie napluje, nie zeżre połowy, nie przestawi na inny stolik i nie podsiądzie itp... Inna sprawa że każde KFC ma swój jeden stały kod i wystarczy mieć stary paragon albo zapamiętać "na przyszłość".
@burykot:
Można umyć ręce przed złożeniem zamówienia i po zjedzeniu. Jeśli np. oblejesz się colą to są serwetki.
Jeśli zacznie ci się chcieć po rozpoczęciu jedzenia, to raczej zbyt dużo czasu ci nie zajmie jedzenie małej bułki z kilkoma frytkami.
No niby można kupić kubełek, ale kto opierdziela 15 skrzydełek w pojedynkę na miejscu?
@lolxdv: Mnie już w podstawówce uczyli czytania ze zrozumieniem. Skąd kolega weźmie paragon umożliwiający wejście do toalety, skoro nie złożył zamówienia?
@Kubaxius: składa zamówienie, dostaje paragon plus numerek do odbioru żarełka. Odbiera paragon z kodem, idzie łapska umyć, wraca i jeszcze trochę czeka, aż mu to żarełko przygotują. Nawet b-smarta nie robią od ręki, trzeba trochę poczekać. W sumie to nawet dwójkę może zrobić w tym czasie, no chyba, że przywykł gazetę podczas tej czynności całą przeczytać...
Może mało śmieszne ale "uwielbiam" rozwiązanie zastosowane w KFC, czyli kody z paragonu... Zgodnie z tym założeniem żeby skorzystać z toalety (a zwłaszcza umyć ręce) przed jedzeniem przyszedłszy samemu, trzeba zostawić żarcie na stoliku i zaufać, że nikt w tym czasie nie napluje, nie zeżre połowy, nie przestawi na inny stolik i nie podsiądzie itp... Inna sprawa że każde KFC ma swój jeden stały kod i wystarczy mieć stary paragon albo zapamiętać "na przyszłość".
Odpowiedz@burykot: Można umyć ręce przed złożeniem zamówienia i po zjedzeniu. Jeśli np. oblejesz się colą to są serwetki. Jeśli zacznie ci się chcieć po rozpoczęciu jedzenia, to raczej zbyt dużo czasu ci nie zajmie jedzenie małej bułki z kilkoma frytkami. No niby można kupić kubełek, ale kto opierdziela 15 skrzydełek w pojedynkę na miejscu?
Odpowiedz@lolxdv: Mnie już w podstawówce uczyli czytania ze zrozumieniem. Skąd kolega weźmie paragon umożliwiający wejście do toalety, skoro nie złożył zamówienia?
Odpowiedz@Kubaxius: W sumie masz rację. ;/
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2014 o 23:25
@Kubaxius: składa zamówienie, dostaje paragon plus numerek do odbioru żarełka. Odbiera paragon z kodem, idzie łapska umyć, wraca i jeszcze trochę czeka, aż mu to żarełko przygotują. Nawet b-smarta nie robią od ręki, trzeba trochę poczekać. W sumie to nawet dwójkę może zrobić w tym czasie, no chyba, że przywykł gazetę podczas tej czynności całą przeczytać...
Odpowiedz*Nasz klijent ;)
Odpowiedz@Gonajo: Yhmm... Klient*
Odpowiedz@Kajothegreat: Serio? :v
Odpowiedz"Wlozka pizzerja"
Odpowiedz@Calisto: Przynajmniej możesz być pewny, że na prawdę jest włoska... No, a przynajmniej nie polska.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2014 o 13:14
"Nie klijęt pizzerii płaci 2 zł", ale... i tak nie skorzysta, bo przecież "WC tylko dla klijętów pizzerii".
OdpowiedzŁadnie to tak pokazywać cień środkowego palca?
OdpowiedzPrzynajmniej konsekwentnie
Odpowiedznawet błędy podkreślili
Odpowiedz