Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Euro

by Veon
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kotlet200
2 10

Nie rozumiem tego typu screenów, zwykły rysunek satyryczny Adrzeja Milowskie który równie dobrze mógł by się znaleźć na kwejku.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
11 21

Nic dziwnego, po wejsciu do UE zamiast 8% rozwijamy sie z predkoscia 1%, a moglibysmy 16% gdybysmy wtedy przeprowadzili odpowiednie reformy. Zas kazdy kraj ktory wszedl do strefy EURO zaczal sie wolniej rozwijac, strefa euro to trup, nie mowiac o tmy, ze waluta powinna byc oparta na zlocie... Unia nic nam nie dala oprocz nikomu niepotrzebnych dotacji ktore dofinansowuja jakies zbedne przedsiebiorstwa itd. Dotacje są nam całkowicie niepotrzebne a nawet szkodliwe bo dofinansowuja trupa ktory nie mozep rzetrwac na rynku lub cos niepotrzebnego albo cos co radzi sobie i bez nich. Zas daja nam chore ograniczenia, przepisy itd... i co najwazniejsze. Polska dzieki UE nie jest panstwem niepodleglym, suwerenem jest UE.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
1 11

@WojtekVanHelsing: Problem w tym że złoty jest nic nie warty. Jeśli chcemy przy nim pozostać to musimy opuścić UE. Rozwój gospodarki Polski to odcięcie się od Zachodu i nawiązanie ścisłej współpracy z Rosją.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
7 9

@cavefalcon: Bez przesady, istnieje masa walut ktora jest mniej warta niz PLN, nasza waluta jest stabilniejsza i lepsza niz Euro. Chociaz uwazam, ze powinno sie ja oprzec na zlocie.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
-3 5

@WojtekVanHelsing: Nie porównuj nas do krajów trzeciego świata. Fakty są takie że do destabilizacji złotego wystarcza 50-60 milionów złotych. Waluta jest tak mocna jak gospodarka danego kraju. Niestety nie dotyczy to żydowskiego dolara. W US kryzys - dolar drożeje, w UE kryzys - euro drożeje. A w Polsce? Polska jest biedna, ale trzyma się stabilnie w tej biedzie - złoty słabnie. Po co mi więc taka waluta? Gdybym ja był u władzy już dawno ogłosiłbym niewymienialność i nie uznawałbym dolara czy euro bo to waluty gdzie papier na którym je wydrukowano jest wart więcej niż ich nominały. A Polsce to wystarczą dobre stosunki z Rosją, zawrzeć umowy z Wenezuelą, j. mur na Odrze i się rozwijamy. I albo zrobimy to teraz albo za 10-20 lat nasze państewko kolonialne przestanie istnieć wchłonięte przez obcy kapitał.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@cavefalcon: Za co ty chcesz kupować surowce kolego? Myślisz, że Ruscy sprzedadzą Ci gaz w złotym? "ogłosiłbym niewymienialność" A na czym byś oparł pieniądz? Na miedzi? Sam uważam że UE działa bardzo źle i mija się z powołaniem, ale to jest nasza przyszłość. @WojtekVanHelsing: "nasza waluta jest stabilniejsza i lepsza niz Euro" do reszty ocipiałeś :D Na jakiej niby podstawie stawiasz takie śmiałe tezy *_*

Odpowiedz
avatar Bravo512
0 0

@cavefalcon: Po cholerę mamy ściśle współpracować z Rosją, która nie dość, że jest dopiero 8 gospodarką świata to jeszcze do 2020 roku jej znaczenie na świecie znacząco spadnie? Obecnie na świecie mamy 3 dużych graczy: USA, Rosja, Chiny (4 to UE). za jakieś 20 lat pozostanie już tylko 2 dużych graczy: USA i Chiny. Znaczenie Rosji maleje i jeśli jej polityka się nie zmieni to maleć będzie. Rosja nie posiada nowoczesnych technologii, Rosja nie posiada silnej gospodarki, Rosja nie posiada silnej armii konwencjonalnej i powiem Ci to każdy kto siedzi w temacie. PS. po cholerę niewymienialność złotego? Złoty nie jest walutą międzynarodową jest nią US DOLLAR i gdybyś naprawdę się na czymś znał to wiedziałbym, że kondycja dolara zależy w największej mierze, a stanu światowej gospodarki, a gospodarka wew. USA ma mniejsze znaczenie. Obecnie na rynku znalazła się duża porcja ropy, więc US DOLLAR poszedł w górę, tyle w temacie. A Euro prawdopodobnie pierun strzeli razem z całą Unią. Albo zmieni się polityka Unii, która ograniczy się do Schengen i EWG, albo to wszystko się rozpadnie.

Odpowiedz
avatar icywind
-2 4

@Bravo512: "Obecnie na świecie mamy 3 dużych graczy: USA, Rosja, Chiny (4 to UE)" Co tam, że największe PKB z tej 4 ma UE. Zabawne te mistrzowe ekonomisty xD

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
0 2

@icywind: UE to zlepek panstw ktore sie od siebie roznia, Euro jest slabsze od dolara, rubla itd. UE nie ma armii, gospodarka UE jest slabsza... UE nic nie moze, UE jest slabsze niz polowa panstw na swiecie samo w sobie. @cavefalcon: Od kiedy Japonia to 3 świat... Jen Japonski jest wart 3 grosze. Wenezuela to akurat syf, Polska powinna wprowadzic dziki kapitalizm i sama sie rozwijac. @lebek: Co prawda wartosc waluty wiele nie daje ale jest stabilna, poza tym, jakos PLN nikt sie nie czepia wsrod ekonomistow czy politykow..

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@WojtekVanHelsing: Euro jest słabsze od dolara, bo w dolarze sprzedaje się praktycznie wszystko. Jeżeli będziesz miał całą Europę handlująca euro to nikt nie będzie nas dymał dolarami czy innymi walutami, bo będziemy mieli czym negocjować. "UE jest slabsze niz polowa panstw na swiecie samo w sobie" kolejna kosmiczna teza niepoparta dowodami. PLN jest w porządku do czasu... Do czasu kiedy trzeba handlować z innymi państwami, wtedy PLN jest stratny dla państwa. Czasy się zmieniły Wojtek, teraz liczy się geoekonomia, a nie jakieś mrzonki o imperializmie w 38 milionowym kraju z małymi zasobami surowców.

Odpowiedz
avatar Bravo512
0 0

@icywind: UE nie jest spójne, działania UE nie są efektywne, UE nie ma sił zbrojnych, a podmioty UE prowadzą własną politykę, która nie musi być zgodna z działaniami UE jako całości. Przykład nr. 1 to Węgry. Wniosek? UE gówno znaczy i będzie gówno znaczyć nawet jak będzie mieć 50 razy większe PKB od Rosji, Chin i USA razem wziętych.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-1 3

@lebek: Jak inne panstwa chca to mogą przyjac PLN, nie obraże sie. Zresztą w koncu cala Europa wroci do walut narodowych, wiec ot nie ma sensu.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
0 0

@lebek: Za co? Za jabłka. A niewymienialność dotyczyła dolara.

Odpowiedz
avatar Bravo512
0 0

@lebek: Swoją drogą "małe zasoby surowców" HAHAHAHAHAHAHAHA. Teraz ja coś wymienię: Węgiel kamienny, węgiel brunatny, cyna, ołów, miedź, siarka, rzekomo duże złoża gazu, także srebro. Więc jak na kraj wielkości Polski to NIE JEST mało. Poza tym Francja jest niewiele większa, a jest mocarstwem europejskim. Globalnym także - nie na taką skalę jak Chiny co prawda, ale generalnie państwa świata liczą się z ich zdaniem. Polska też może być mocarstwem jeśli tylko wprowadzi się odpowiedni przepisy prawne, a przede wszystkim skończy z kolesiostwem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@Bravo512: "Jak na kraj wielkości Polski to NIE JEST mało" Zejdź na ziemię gościu, nikogo nie obchodzi jak duży masz koszyk na gruszki tylko ile masz gruszek. To, że mamy 1% udziału na świecie w wydobyciu węgla kamiennego nie sprawia, że możemy negocjować fikuśne warunki.

Odpowiedz
avatar Bravo512
0 0

@lebek: Właśnie, że oznacza dlatego, że nie jesteśmy uzależnieni pod tym względem ze strony innych państw tak jak jest to obecnie z ropą i gazem (ropa to 99 % import, a gaz 70 % - dane na rok 98, nie wiem jak teraz). Poza tym wystarczy rozbudować sektor energetyczny tak by pokrywać zapotrzebowania własne i eksportować energię do najbliższych sąsiadów (tak robi np. Francja z tego co wiem). Poza tym obecne systemy gospodarcze są w głównej mierze oparte na sektorze usług. Surowce też są ważne, ale najważniejsza jest forsa. Dlatego rośnie znaczenie Chin, a spada znaczenie Rosji mimo, że to Ruscy mają więcej surowców.

Odpowiedz
avatar Tukaes
4 8

Wprowadzenie euro to byłby sznur na szyje dla Polski.

Odpowiedz
avatar Maquabra
-2 2

@Tukaes: Kwestia poparcia dla euro jest bardzo ciekawa. Nie ma żadnej dyskusji na ten temat, argumentów, faktów. Są tylko wypowiedzi takie jak twoja, które wygłaszają banał niepoparty niczym. Banał albo za, albo banał przeciw. Można poczytać też inne komentarze tutaj - żadnych konkretów, związków przyczynowo-skutkowych, nic. Decyzja opiera się na modzie, typowo polskim służalstwie wobec Rosji czy też wynikłej ze zrusyfikowania wrogości wobec Cywilizacji Zachodu. W jednym czasie euro jest bardziej modne, potem staje się mniej modne i właściwie ciężko jest z czymś konkretnym nawet te zmiany mody połączyć. Najlepiej chyba obrazują to oderwane od rzeczywistości brednie WVH i jaskiniowego jastrzębia. Zero wiedzy, zero zdolności analizowania czegokolwiek, ale za to cały zbiór przepowiedni, magicznych recept, cudownych rozwiązań itp. W Wenezueli srajtaśma na kartki, chociaż ropy mają w bród, a zrusyfikowane głupki chcą z tego komunistycznego eksperymentu brać przykład. Nie przypomina wam to trochę dyskusji nad przechodzeniem z czasu zimowego na letni i vice versa? Dokładnie tak samo pusta rozmowa z objawionymi opiniami, do których potem szuka się jakichś demagogicznych argumentów. W kwestii euro trzeba realnie policzyć ryzyko kursów walutowych dla eksporterów i importerów, zmianę kosztów obsługi długu, wpływ nowej stopy procentowej na punkt równowagi rynku, wpływ ograniczenia elastyczności kosztowej przez czynniki egzogeniczne na wolumen produkcji i jeszcze całą masę innych większych i mniejszych rzeczy, o których wspominani przeze mnie głupi ludzie nawet nie napomkną, bo są zajęci wygłaszaniem jakichś okrągłych bredni o nie wiadomo czym. Unia walutowa jest projektem ekonomiczno-politycznym przynoszącym określone profity. Można tutaj mówić wtedy o całkowitym bezpieczeństwie politycznym i ekonomicznym, bo nie da się zaszkodzić jednemu podmiotowi unii bez zaszkodzenia całej reszcie, ale skupmy się na ekonomii. Po przyjęciu euro w polskim budżecie z dnia na dzień pojawiłoby się około 20 miliardów wolnych środków z tytułu drastycznego spadku kosztów obsługi zadłużenia. W mniejszej Grecji ta suma wyniosła około 6 miliardów euro. Grecy natychmiast rzucili się do jej przejadania i szybko zaczęli powiększać dług, chociaż równie dobrze mogli wykorzystać te pieniądze do zmniejszenia zadłużenia, jak to zrobiła chociażby Słowacja. polacy są narodem wyjątkowo głupim, czego przykładem są wspomniani przeze mnie panowie - idealne narzędzie do tłumaczenia tej sprawy - i na dzisiaj byłbym przeciwnikiem przyjecie euro właśnie z powodu nieuniknionego w polskich warunkach wzrostu zadłużenia i przejadania pieniędzy. W polskiej złodziejskiej mentalności Unia Europejska jest na tyle dobra, na ile można ją tu i teraz złupić, a jakiś rozwój niech sobie wymyślają gryzipiórki i urzędasy. Euro powinien przyjąć jak najszybciej Śląsk po uzyskaniu możliwie szerokiej autonomii ekonomicznej i oderwaniu się od jakiegokolwiek wpływu polaków na zarządzanie regionem. Każdy projekt, na który wpływ u nas mieli polacy, nawet najprostszy, zwyczajnie się wykoleił, nomen omen Koleje Ślaskie.

Odpowiedz
avatar Tukaes
0 0

@Maquabra: Euro jest walutą sztuczną, nieopartą na żadnym kruszcu. Państwa z własną walutą lepiej przeszły przez kryzys, dlatego że waluty narodowe są pewniejsze. Lepiej żeby każdy kraj miał własną walutę najlepiej opartą na złocie, zniosłoby się tylko cła.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
-3 3

@Tukaes: A dlaczego na złocie? Dla mnie złoto jest nic nie warte. Jaką wartość będzie miało złoto po wojnie atomowej?

Odpowiedz
avatar Tukaes
0 0

@cavefalcon: Jak nic nie warte to zdobądź choćby jedną sztabkę. Nie upieram się przy złocie, ale każda waluta powinna mieć jakieś sztywne oparcie na kruszcu.

Odpowiedz
avatar Bravo512
0 0

@Maquabra: Weź pod uwagę fakt, że przejście na Euro będzie sporo kosztować, a polski budżet forsy nie ma. Z tego co pamiętam to chyba w 2013 byliśmy 47,5 mld zł w plecy czy coś koło tego. A zmiana waluty, wycofanie złotego, wprowadzenie euro, w międzyczasie reformy systemów bankowych, etc. Koszta, chaos (w Polsce ze zidiociałą administracją na pewno), tracenie czasu. Poza tym Państwa strefy Euro przeszły przez kryzys gorzej niż inne i rozwijają się znacznie słabiej niż pozostałe (chociaż tutaj cześć z pewnością zawdzięcza się socjalowi i muslimom) @Tukeas Zapomnij o opieraniu czegokolwiek na wartości złota przy obecnym stanie ilości pieniądza w obiegu na rynku. To się po prostu nie może udać (tym bardziej, że polskie zasoby to z tego co kiedyś wyczytałem chyba ok. 150 ton, więc nie ma o czym gadać)

Odpowiedz
Udostępnij