Nie mam pewności, czy się zmieniały przepisy pod tym kątem, odkąd jeszcze robiłem takie śmieszne coś jak kartę rowerową, ale wtedy lampki nie były zdefiniowane w przepisach, za to odblaski były obowiązkowe. Tymczasem odkąd jeżdżę do szkoły/na uczelnię rowerem (prawie 5 lat to już będzie), to nie widziałem roweru, który miałby zarówno z przodu, jak i z tyłu odblask (wliczając w to swój, bez obaw, nie jestem idealny). Nie mówię, że to źle, lampki są OK, ale jak jedziesz nieoświetloną ścieżką rowerową ok. 20:00 i mija cię taki „rycerz ciemności” bez światełek, odblasków, telefonu, latarki ani nawet zapalonego papierosa w gębie i za nim jedzie 5-letnie dziecko, również w ogóle nieoświetlone, to się włos jeży na głowie.
Dziwie sie, ze nie dostal mandatu za brak pojemnika na bidon.
OdpowiedzNie mam pewności, czy się zmieniały przepisy pod tym kątem, odkąd jeszcze robiłem takie śmieszne coś jak kartę rowerową, ale wtedy lampki nie były zdefiniowane w przepisach, za to odblaski były obowiązkowe. Tymczasem odkąd jeżdżę do szkoły/na uczelnię rowerem (prawie 5 lat to już będzie), to nie widziałem roweru, który miałby zarówno z przodu, jak i z tyłu odblask (wliczając w to swój, bez obaw, nie jestem idealny). Nie mówię, że to źle, lampki są OK, ale jak jedziesz nieoświetloną ścieżką rowerową ok. 20:00 i mija cię taki „rycerz ciemności” bez światełek, odblasków, telefonu, latarki ani nawet zapalonego papierosa w gębie i za nim jedzie 5-letnie dziecko, również w ogóle nieoświetlone, to się włos jeży na głowie.
Odpowiedzhak tez pełni role gaśnicy
OdpowiedzZ rana hak, a później linka do holowania.
Odpowiedz