No przecież dopiero to było na głównej, tylko z dodatkowym komentarzem „Pora na podryw, podryw na pora”. Widzę, że dla wyrównania jednego dobrego skrina reszta musi mieć poziom sraki.
półtora miesiąca temu szliśmy z kumplem na półmaraton i szedł też kolo kibicować: w ręce piwo, a z plecaka wystawał por. zdziwiony pokazałem to kumplowi, który skwitował to "bo zawsze jest pora na piwo" - tak mi się to skojarzyło.
och ty, przypomniałaś mi to schizo https://www.youtube.com/watch?v=C2n212OP1cQ
OdpowiedzNo przecież dopiero to było na głównej, tylko z dodatkowym komentarzem „Pora na podryw, podryw na pora”. Widzę, że dla wyrównania jednego dobrego skrina reszta musi mieć poziom sraki.
Odpowiedz@Pangia: a no właśnie tak się zastanawiałam gdzie to już widziałam
Odpowiedzpółtora miesiąca temu szliśmy z kumplem na półmaraton i szedł też kolo kibicować: w ręce piwo, a z plecaka wystawał por. zdziwiony pokazałem to kumplowi, który skwitował to "bo zawsze jest pora na piwo" - tak mi się to skojarzyło.
OdpowiedzDeja vu - coraz częściej mam tą "przypadłość", kiedy wchodzę na mistrzów.
Odpowiedz@Thomas_Anderson: to flashbacki - za dużo ćpisz
Odpowiedz