Biblia jest na pewno najczęściej kupowaną książką, ale czy na pewno najczęściej czytaną? Niewielu katolików w tym kraju przyznaje się do faktu przeczytania Biblii w całości, a ci, którzy się do tego przyznają, mają zadziwiająco ograniczoną wiedzę o tym, co podobno przeczytali.
Zastanawiam się tylko, czemu tak boli was boli, to że Biblia w ogóle istnieje, że uznajemy Boga? My katolicy jakoś nie mamy problemu z wami... So idiots.
@malan: Jak już się tak czepiasz, to Biblii w żadnym wypadku nie da się zaliczyć jako sci-fi. Jeśli już zaliczać ją do jakiegoś gatunku literackiego, to musiałbyś ich podać kilka, zależnie od tego o której księdze mówimy.
Najpopularniejsza może i pod względem ilości kupionych egzemplarzy, ale gdyby chodziło o odsetek osób, które ją przeczytały, to wątpię, żeby "Biblia" była w ogóle w pierwszych 100 miejscach rankingu
Biblia jest na pewno najczęściej kupowaną książką, ale czy na pewno najczęściej czytaną? Niewielu katolików w tym kraju przyznaje się do faktu przeczytania Biblii w całości, a ci, którzy się do tego przyznają, mają zadziwiająco ograniczoną wiedzę o tym, co podobno przeczytali.
Odpowiedz@Maquabra: Biblię często lepiej znają ateiści niż katolicy...
OdpowiedzNie wie ktoś gdzie ją kupić? W żadnej księgarni w dziale sci-fi tego nie ma :/
Odpowiedz@malan: poszukaj w dziale bajki i baśnie dla dzieci.
OdpowiedzDziś gimnazjum skończyło lekcje już o 12? Ale macie luzy, zazdroszczę.
Odpowiedz@polonez: A gdzie tam. Po prostu rodzice kazali chodzić na religię, to dzieciaki teraz jako wyraz buntu na telefonach w internecie siedzą.
OdpowiedzZastanawiam się tylko, czemu tak boli was boli, to że Biblia w ogóle istnieje, że uznajemy Boga? My katolicy jakoś nie mamy problemu z wami... So idiots.
Odpowiedz@malan: Jak już się tak czepiasz, to Biblii w żadnym wypadku nie da się zaliczyć jako sci-fi. Jeśli już zaliczać ją do jakiegoś gatunku literackiego, to musiałbyś ich podać kilka, zależnie od tego o której księdze mówimy.
Odpowiedzi w taki właśnie sposób głupim komentarzem można wywołać szum :)
Odpowiedz@malan: I w taki właśnie sposób głupotą można wywołać komentarz.
Odpowiedzbo oni sprytnie to liczą, do 2 tysięcy lat wcześniej.
OdpowiedzNa drugim miejscu po biblii jest czerwona książeczka Mao Tse Tunga.
OdpowiedzJak widać jest popyt na fantasy.
OdpowiedzNajpopularniejsza może i pod względem ilości kupionych egzemplarzy, ale gdyby chodziło o odsetek osób, które ją przeczytały, to wątpię, żeby "Biblia" była w ogóle w pierwszych 100 miejscach rankingu
Odpowiedz